Chiny: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Wilqw3. Autor wycofanej wersji to 83.4.148.63.)
(Artykuł o kolebce Prasłowian)
Linia 25: Linia 25:
[[Grafika:Zli ninja.JPG|thumb|right|300px|Młodzi i waleczni Chińczycy gotowi na wojnę]]
[[Grafika:Zli ninja.JPG|thumb|right|300px|Młodzi i waleczni Chińczycy gotowi na wojnę]]
W latach 30. ubiegłego wieku rozpoczęła się bratobójcza wojna między Chińczykami a [[Japończycy|Japończykami]]. Władcy Zachodu kibicowali oczywiście Chińczykom, bo stanowili oni duży procent wyborczy. Chociaż Japończyków było kilkakrotnie mniej, to liczny naród chiński nie potrafił zorganizować skutecznej obrony. Padło wiele miast, w tym [[Nankin]], gdzie wredne Japońce zmasakrowały ludność. Ostatecznie Japończycy opuścili tamtejsze tereny, zostawiając spaloną ziemię i wysuszone [[pole ryżowe|pola ryżowe]].
W latach 30. ubiegłego wieku rozpoczęła się bratobójcza wojna między Chińczykami a [[Japończycy|Japończykami]]. Władcy Zachodu kibicowali oczywiście Chińczykom, bo stanowili oni duży procent wyborczy. Chociaż Japończyków było kilkakrotnie mniej, to liczny naród chiński nie potrafił zorganizować skutecznej obrony. Padło wiele miast, w tym [[Nankin]], gdzie wredne Japońce zmasakrowały ludność. Ostatecznie Japończycy opuścili tamtejsze tereny, zostawiając spaloną ziemię i wysuszone [[pole ryżowe|pola ryżowe]].

== Kolebka Prasłowian ==
Od wielu lat toczą się spory o to, gdzie znajduje się prawdziwa ojczyzna Słowian. Część antropologów, archeologów i etnografów widziało ją nad brzegami Dunaju, część – na stepach naddnieprzańskich, część nawet nad brzegami Missisipi.
Wszystkie te koncepcje nosiły stygmat tymczasowości. Nauka współczesna jest coraz bardziej przekonana, że kolebka Prasłowian kołysała się znacznie dalej.
Przyjrzyjmy się faktom, które dają wiele do myślenia:
Wysoka konsumpcja ryżu (m. in. do popularnych gołąbków).
Dużo żywności pochodzącej z owadów (patrz wyżej), zwłaszcza z biedronek.
Ogólnie, a zwłaszcza w szczególności, niski wzrost oraz ciemne owłosienie m. in. na głowie, chód kaczkowaty.
Pewna ilość ludzi podobnych z wyglądu, gadających do siebie w telewizji niezrozumiałym językiem.
Ptasia epidemia.
Pokłady glinki i tradycje w wyrobie fajansów.
W związku z powyższym pewna liczba fajansiarzy.
Co najmniej dwie duże rzeki uchodzące do morza.
Kiedyś tam podobna liczba ludności (ok. 40 mln.)
Znaczne przywiązanie rządu do PR i PR do rządu.
Uwaga, ważne! Zamiłowanie do zupy z kury z makaronem.
Przykłady zresztą można by mnożyć.
Istnieją również silne dowody na to, że imię Rzepicha to typowa dla języków zachodniosłowiańskich twarda wymowa imienia Lepicha (symptomatyczny zlepek głosek -ich- lub -chi- oraz zanik nosowego n w wygłosie!), skąd już tylko dwa czy trzy kroki do stwierdzenia, że prasłowiańska ceramika kultury pucharów lejkowatych posiada bezpośrednie związki z ceramiką chińską i jest z nią bardzo blisko skoligacona.
Ponadto znaczące podobieństwa w brzmieniu nazw własnych, zwłaszcza miejscowości. Zwróćmy uwagę na podobieństwo nazw: Pekin – Nakło, Szanghaj – Suwałki, Toruń – Makau (w ostatnim przykładzie bardzo zbliżona artykulacja głoski „l” palatalizowanego przedniojęzykowo-zębowo-nosowa).
Cóż, wypada jedynie czekać z na upragniony moment, gdy na zegarze dziejów wybije odpowiednia godzina a prasłowiańska dolina Jangcy powróci do Macierzy i nastąpi prawdziwie ostateczne zjednoczenie wszystkich ziem odzyskanych.



== Zobacz też ==
== Zobacz też ==

Wersja z 17:28, 30 lis 2008

Pozostałość po Chińczyku

Zanim zaczniesz rewolucję, bo jest właśnie moda, to sprawdź, gdzie zrobili Twojego iPoda.

Tede reklamując Chiny jako tanią siłę roboczą

– Czym się różni jeden Chińczyk od drugiego?
– Niczym.

Popularny kawał

Jakie trzy rzeczy powinien zrobić w życiu prawdziwy Chińczyk? - Buty, Spodnie i Magnetofon.

Polak o Chińczyku

Chiny – kameralny kraj, upchnięty między Japonią i Tybetem. Tutaj ludzie kłaniają się na ulicach obrazom wielkiego Mao Tse Tunga.

Mieszkańcy

Młodzi i waleczni Chińczycy szykują się na wojnę

Niziutkie, żółte ludziki, obwieszone dziesiątkami aparatów fotograficznych oraz kamer. Wszyscy Chińczycy wyglądają tak samo. Dawniej nazywani byli skośnookimi ping-pongami, czajnikami lub cholernymi żółtkami, obecnie funkcjonuje ogólnie przyjęta nazwa ostroocy krzykacze. Każdy Chińczyk produkuje plastikowe „różne rzeczy z bazarku” ze znanym na całym świecie napisem „Made in China” (czytaj: mejd in czajna lub jeśli wolisz: made in china).

Żywność

Wszystko, co pełza, oprócz czołgu, lata, oprócz samolotu, pływa, oprócz łodzi podwodnej i ma cztery nogi oprócz stołu. W diecie przeciętnego Chińczyka dominuje jednak ryż (prawdopodobnie dlatego mają takie dziwne oczy), trzcina cukrowa i zapiekane robaczki świętojańskie. Wybierając się do Chin musimy pamiętać, by nie zabierać ze sobą żadnych domowych zwierzątek, gdyż bardzo łatwo mogą znaleźć się w brzuchu jakiegoś niziutkiego ludzika bez aparatu. Po za tym należy nadmienić, że krzesła i taborety nie są znane w Chinach, tymczasem posiadają cztery nogi, więc podczas ich przewożenia lepiej uważać.

Chińczycy nie odmówią również płodu ludzkiego w sojowym sosie. Dużą popularnością cieszą się koty bonsai. Warto wspomnieć, że to właśnie oni wymyślili Uncle Bena.

Waluta

Chińską walutą jest ryż. Chińczyk pracujący na polu ryżowym może zarobić cztery misy ryżu dziennie,bądź też pięć przy tak zwanej trzynastej pensji. Jest to o tyle wygodne, że nie ma potrzeby wydawania waluty na jedzenie.

Gospodarka

Chiny eksportują głównie zupki chińskie, reklamowane jako najlepsze odżywki do włosów przetłuszczających się. Niestety, wredni kapitaliści produkują ich podróbki w Radomiu, co jest dowodem na egoizm kultury zachodniej. Wbrew powszechnej opinii, Chińczycy utrzymują, iż legendarny wynalazca zupek chińskich, Momofuku Ando pochodził Chin, gdyż brat wujka jego siostry był Chińczykiem.

Wojna z Japończykami

Młodzi i waleczni Chińczycy gotowi na wojnę

W latach 30. ubiegłego wieku rozpoczęła się bratobójcza wojna między Chińczykami a Japończykami. Władcy Zachodu kibicowali oczywiście Chińczykom, bo stanowili oni duży procent wyborczy. Chociaż Japończyków było kilkakrotnie mniej, to liczny naród chiński nie potrafił zorganizować skutecznej obrony. Padło wiele miast, w tym Nankin, gdzie wredne Japońce zmasakrowały ludność. Ostatecznie Japończycy opuścili tamtejsze tereny, zostawiając spaloną ziemię i wysuszone pola ryżowe.

Kolebka Prasłowian

Od wielu lat toczą się spory o to, gdzie znajduje się prawdziwa ojczyzna Słowian. Część antropologów, archeologów i etnografów widziało ją nad brzegami Dunaju, część – na stepach naddnieprzańskich, część nawet nad brzegami Missisipi. Wszystkie te koncepcje nosiły stygmat tymczasowości. Nauka współczesna jest coraz bardziej przekonana, że kolebka Prasłowian kołysała się znacznie dalej. Przyjrzyjmy się faktom, które dają wiele do myślenia: Wysoka konsumpcja ryżu (m. in. do popularnych gołąbków). Dużo żywności pochodzącej z owadów (patrz wyżej), zwłaszcza z biedronek. Ogólnie, a zwłaszcza w szczególności, niski wzrost oraz ciemne owłosienie m. in. na głowie, chód kaczkowaty. Pewna ilość ludzi podobnych z wyglądu, gadających do siebie w telewizji niezrozumiałym językiem. Ptasia epidemia. Pokłady glinki i tradycje w wyrobie fajansów. W związku z powyższym pewna liczba fajansiarzy. Co najmniej dwie duże rzeki uchodzące do morza. Kiedyś tam podobna liczba ludności (ok. 40 mln.) Znaczne przywiązanie rządu do PR i PR do rządu. Uwaga, ważne! Zamiłowanie do zupy z kury z makaronem. Przykłady zresztą można by mnożyć. Istnieją również silne dowody na to, że imię Rzepicha to typowa dla języków zachodniosłowiańskich twarda wymowa imienia Lepicha (symptomatyczny zlepek głosek -ich- lub -chi- oraz zanik nosowego n w wygłosie!), skąd już tylko dwa czy trzy kroki do stwierdzenia, że prasłowiańska ceramika kultury pucharów lejkowatych posiada bezpośrednie związki z ceramiką chińską i jest z nią bardzo blisko skoligacona. Ponadto znaczące podobieństwa w brzmieniu nazw własnych, zwłaszcza miejscowości. Zwróćmy uwagę na podobieństwo nazw: Pekin – Nakło, Szanghaj – Suwałki, Toruń – Makau (w ostatnim przykładzie bardzo zbliżona artykulacja głoski „l” palatalizowanego przedniojęzykowo-zębowo-nosowa). Cóż, wypada jedynie czekać z na upragniony moment, gdy na zegarze dziejów wybije odpowiednia godzina a prasłowiańska dolina Jangcy powróci do Macierzy i nastąpi prawdziwie ostateczne zjednoczenie wszystkich ziem odzyskanych.


Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Szablon:Stubgeo


Szablon:Ok