Battlefield 4: Różnice pomiędzy wersjami
M |
|||
Linia 119: | Linia 119: | ||
Karabiny wyborowe, to bronie, będące połączeniem snajperek i normalnych [[karabin]]ów. ''Byłyby'' świetne do tępienia [[snajper|camperów]]… tak, byłyby, gdyby ktokolwiek nimi grał. |
Karabiny wyborowe, to bronie, będące połączeniem snajperek i normalnych [[karabin]]ów. ''Byłyby'' świetne do tępienia [[snajper|camperów]]… tak, byłyby, gdyby ktokolwiek nimi grał. |
||
* '''RFB''' – stockowy, gówniany<ref>Żadna nowość wśród KW</ref> karabin wyborowy o okropnym wyglądzie. |
* '''RFB''' – stockowy, gówniany<ref>Żadna nowość wśród KW</ref> karabin wyborowy o okropnym wyglądzie. |
||
* '''MK11 MOD 0''' – znany z [[Battlefield 3| |
* '''MK11 MOD 0''' – znany z [[Battlefield 3|PolaBitwy 3]]. W statystykach identyczny jak RFB. |
||
* '''SKS''' – karabin o koszmarnych statystykach, lecz co dziwne całkiem przyjemny na niewielkie odległości. |
* '''SKS''' – karabin o koszmarnych statystykach, lecz co dziwne całkiem przyjemny na niewielkie odległości. |
||
* '''[[SWD|SWD-12]]''' – powszechnie znany i lubiany ''Dangrunov''. Szkoda tylko, że Dajsiacy s{{cenzura3}}li całą robotę. |
* '''[[SWD|SWD-12]]''' – powszechnie znany i lubiany ''Dangrunov''. Szkoda tylko, że Dajsiacy s{{cenzura3}}li całą robotę. |
Wersja z 10:28, 7 sie 2019
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
Battlefield 4 – kontynuacja wspaniałego i uwielbianego Battlefield 3. Standardowo, gra została stworzona przez DICE i wydana przez Elektroniczną sztukę (hahahahaha). Akcja gry dzieje się w roku 2020, podczas wojny tych dobrych od hamburgerów z tymi złymi od wódki, co samo w sobie jest bardzo idiotycznym oryginalnym pomysłem, przecież oba te kraje walczyły ze sobą w zaledwie 3218432895 grach. DICE jednak chciało wejść na wyższy poziom oryginalności, więc do konfliktu dodało tych złych od ryżu. Na szczęście w grze nie znajdujemy żadnego Albańczyka, dzięki czemu jest ona wolna od największego spisku w dziejach[1].
Tryby gry
- Singleplayer – głównymi bohaterami są… zresztą, kogo obchodzi singleplayer. Jest gorszy nawet od swojego odpowiednika w poprzedniej części. Większość graczy przechodzi go tylko dlatego, bo w ostatniej misji można zdobyć fajoffskie brońki do multi. Które wcale takie fajoffskie nie są.
- CO-OP – jedną z cech CO-OPa w BF4 jest to, że nie występuje w ogóle. I dobrze, bo i tak wszyscy w to grali dla broni do multi[2].
- Multiplayer – no, tu się zaczyna poważny temat. Przeciętny gracz spędził w multi średnio 100% czasu przeznaczonego na BF4. Do dyspozycji mamy 10 map plus 20 z dodatków, mnóstwo pojazdów i pierdyliard(!) różnorakich pukawek, mimo że najczęściej używane są po 3 albo 4 bronie na kategorię.
Klasy
Klasy w BF4 to dokładnie to samo co w Battlefield 3, z drobnymi zmianami w dostępnym ekwipunku. W końcu to już nie 2014, to 2020! Przyszłość! Nowoczesność! Wykrywacze wrogów montowane na broń!
- Szturmowiec – zapamiętaj tę klasę, bo w grze połowa napotkanych graczy będzie właśnie Szturmowcami. Nosi apteczkę, defibrylator, czasami nie powstydzi się użyć granatnika lub podwieszanej strzelby[3].
- Technik – powinna to być najbardziej zbalansowana i przydatna klasa w grze, bo Technik najczęściej nosi wyrzutnię rakiet i niszczy (a raczej próbuje to robić) wrogie pojazdy (których zawsze dookoła pełno) i palnik, który naprawia przyjazne (których też dookoła pełno). Oczywiście,
te skurwysynyci geniusze z DICE postanowili dać wszystkim wyrzutniom rakiet siłę petard, żeby nie było Technikowi zbyt łatwo. Przecież zniszczenie czołgu pięcioma rakietami, które przeładowują się kilka cennych sekund, to bardzo optymalne rozwiązanie. - Wsparcie – większość n00bów zaczyna grę tą klasą, bo typową bronią żołnierza wsparcia jest wielki karabin maszynowy. Zgodnie ze słynnym prawem „Im większa broń, tym większa moc” biedny n00b3k bierze największą krowę… i ginie od innego gracza z pistoletem, bo za nic w świecie nie umie opanować rozrzutu. Wsparcie nosi zazwyczaj zestaw amunicji plus jakieś materiały wybuchowe, na przykład C4, Claymory bądź cha warty moździerz.
- Zwiadowca – stary, poczciwy
campersnajper. Mimo wielu prób DICE, Zwiadowca to klasa wciąż najmniej wnosząca do wygranej bądź porażki drużyny. Typowy snajper siedzi w krzakach/na wieżach/na kamieniach/ch*j wie gdzie i naparza ze swojego cudownego karabinu do odległych o 100000 metrów wrogów. Ma do dyspozycji różny ekwipunek wykrywający wrogów w pobliżu (co jeszcze bardziej ułatwia kampienie), zwiadowczy helikopterek i ładunek C4, dzięki któremu zwiadowca w BF4 przydaje się trochę bardziej niż w BF3[4].
Bronie
Pukawek mamy w BF4 od , dlatego trudno jest opisać każdą z nich. Kategorie dostępnych broni to Pistolety, Karabiny Szturmowe, Karabiny Snajperskie, Strzelby, Karabinki, RKM-y, Karabiny Wyborowe i PDW.
Pistolety
- M9 – aktualnie podstawowy pistolet amerykańskich Marines, w grze z jakiegoś powodu musisz go odblokować, by z niego korzystać. Typowy pistolecik, kilka strzałów w ciało i delikwent pada sztywny. Nawet fajny.
- P226 – dostajemy go na początku gry. Wielu graczy nigdy go nie zmienia na inny, bo jest całkiem w porządku.
- QSZ-92 – podrobione P226. Trochę lepsze od pierwowzoru.
- MP-443 – kolejna podróbka P226. Jest jednak od niego znacznie gorszy.
- SHORTY 12G – to nie pistolet, to strzelba! Tylko taka skrócona, więc ma do dyspozycji zaledwie trzy pociski. Przez wielu uważana za
najlepszy pistoletnajlepszą broń podręczną. Możesz nią rozwalić cały pokój przeciwników. - G-18 – jedyny pistolet automatyczny. Idealny dla każdego nooba.
- FN57 – nazywany ironicznie Five-Seven. Wygląda jak noc listopadowa a w dodatku jest strasznie słaby.
- M1911 – jak zawsze daje radę. Nie zmienia to jednak faktu, że ta broń to już zabytek. Co ona robi w dalekim 2020 roku?
- 93R – jedyna broń trzy-strzałowa. Strasznie niecelny.
- CZ-75 – słaby, ma mały magazynek i może konkurować z FN57 o tytuł najgorszego pistoletu.
- .44 MAGNUM – nasze kochane DICE oczywiście musiało kompletnie
spierdodnowić ukochane magnum z BF3, dlatego jest teraz znacznie mniej popularne. Zabija dwoma strzałami. - M412 REX – kolejny rewolwer z BF3, tym razem nie został doszczętnie… odnowiony, więc da się nim strzelać. Dodatkowo, całkiem fajnie się świeci, bo jest teraz srebrny.
- COMPACT 45 – ostatni pistolecik, którego możemy odblokować. Nawet niezły.
- DEAGLE .44 – tak, nawet Battlefield nie mógł się uchronić od zajebistości Digla. Jest to właściwie rewolwer z większą szybkostrzelnością i większym magazynkiem. Ale żeby sobie z niego postrzelać, najpierw musisz zapoznać się z…
- UNICA 6 – wszyscy z niego korzystają tylko po to, żeby odblokować już tego cholernego digla.
- SW 40 – rewolwer o okropnym wyglądzie. Na szczęście da się z niego strzelać.
- MARE'S LEG – jedna z najfajniejszych broni. Jest to kowbojski karabin na dźwignię, zabija najczęściej dwoma strzałami. Przydatny, jeżeli korzystasz głównie z PDW i musisz kogoś rozwalić na większej odległości.
Karabiny szturmowe
Czyli broń dostępna tylko dla szturmowca.
- AK-12 – AK-12 to pierwszy dostępny karabin, i przy okazji jeden z najlepszych. Celny i mocny jak cholera.
- SCAR-H – typowy SCAR. Duża moc, duży odrzut, mała szybkostrzelność, mała pojemność magazynka. Używany przez wielu jako snajperka.
- M416 – BF4 to czwarty Battlefield z rzędu, w którym gości ta broń. Nawet dobry, szybko strzela.
- SAR-21 – bardzo wolny ale nadrabia niesamowitym zasięgiem i stabilnością. W rękach maniaka można ładować strzały w głowę z odległości ponad 600 metrów.
- AEK-971 – RATTATAATATATATA i już po magazynku, bo ta broń strzela szybciej od wielu PDW.
- FAMAS – jak wyżej, tyle że tutaj magazynek jest jeszcze mniejszy i strzela jeszcze szybciej. W starciach 1v1 może wygrać nawet ze strzelbą.
- AUG A3 – karabin o najlepszym zasięgu i wyższą szybkostrzelnością od SAR–a.
- M16A4 – Jeżeli tęsknisz za
noobowskimbardzo dobrym M16A3 z BF3, nie bierz tej broni. Serie trzystrzałowe. Jeżeli umiesz z niej korzystać, to rozwalisz cały serwer. - CZ-805 – dość celny z biodra, ale szybki i mocny tak sobie. Otrzymujemy go bardzo późno, więc mało osób z niego korzysta.
- ACE 23 – ostatni karabin odblokowywany poprzez granie Szturmowcem. Bardzo mocny, celny, i prawie nie ma odrzutu.
- QBZ-95-1 – chiński złom. Absolutnie do niczego, wolny niczym menel, który wygrał konkurs na wypicie śmiertelnej dawki spirytusu.
- BULLDOG –
psy mocnej budowy, z silnymi szczękami i krótką kufą, umożliwiającą mocny zacisk szczęk, żuchwa jest wysunięta do przodu pyska.Jeden z najlepszych karabinów szturmowych, strzela równie szybko jak FAMAS, a jako jedyny oprócz SCAR-a posiada wyższy model obrażeń. - F2000 – jeden z najlepszych szturmówek z BF3 dołączony został wraz z dodatkiem Drugie Uderzenie. Na początku dysponujemy nie celownikiem mechanicznym, a dziwnym kolimatorem o przybliżeniu x1,6.
- L85A2 – ponownie powrót z BF3. Niestety w tej grze ten karabin to również porażka. Spotykany bardzo rzadko, bo aby go odblokować trzeba wykonać trudne zadanie. Nie warto się starać, aby go dostać.
- AR160 – dość wolny, ale nadrabia niesamowitą celnością i stabilnością.
- AN-94 – ludzie tak bardzo tęsknili za swoim AN-94 z poprzedniej części, że Kostka dodali ją do gry w jednej z aktualizacji. Czy jest lepszy niż w BF3? statystyki mówią same za siebie[5].
Karabiny snajperskie
Z jakiegoś powodu w BF4 jest ich aż trzynaście. Większość graczy korzysta z dwóch, góra trzech.
- CS-LR4 – pierwsza snajperka. Korzystasz z niej tylko po to, by odblokować następne. W sumie kiepska.
- M40A5 – jedna z najlepszych w BF3, tutaj też daje radę.
- SCOUT ELITE – ironicznie dobra na w miarę krótki dystans, bo na dłuższym może wymagać nawet trzech strzałów, by zabić. Z tego powodu wielu graczy omija ją szerokim łukiem. Jako jedyna posiada dziwny model opadania kuli 15 m/s2
- SV-98 – to samo co w BF3.
- JNG-90 – istna armata. Ma największą prędkość kuli i zasięg, mimo to nikt nie korzysta z tego tureckiego gówna.
- 338-RECON – ma wypilisty w kosmos dźwięk wystrzału, niestety najlepsza nie jest.
- M98B – to samo co w… A nie, chwila! Teraz ma dziesięć naboi w magazynku, a nie pięć. Wciąż jest zajebista.
- SRR-61 – tak zwane Interwenszyn. Uważana przez wielu za najlepszą snajperkę w grze, o ten tytuł walczy zaciekle z M98B.
- L115 – to samo co w BF3. Dalej zajebista jednak… Tylko dla premium.
- FY-JS – broń, którą dostajemy za zadanie Zwiadowca-Ekspert. Niestety w praktyczne jest równie cienki co CS-LR4.
- GOL Magnum – dawniej jeden z lepszych w swojej kategorii. Obecnie jednak nadaje się tylko na krótkie wypady, bo ma za mały magazynek.
- SR338 – większość graczy, widzących snajperów z tą bronią, reaguje mniej więcej tak: „XDDDDDDDDDDD”. A to dlatego, że jest kompletnie do dupy.
- CS5 – konkurent M40A5 w dziedzinie najlepszej broni dla agresywnego snajpera. Strzelanie na dalekie odległości graniczy z cudem gdyż prędkość kuli jest wolniejsza od wielu PDW. Na szczęście posiada obniżony model opadania kuli 6 m/s2, niestety nic to nie zmienia, bo nie nadaje się na długie odległości.
Strzelby
JEBS! JEBS! JEBS! JEBS! BAN!
- QBS – 09 – pierwsza dostępna śrutówka. Większość graczy korzysta z niej tylko, żeby odblokować kolejne. Raczej słaba.
- 870 MCS – bestia w BF3, bestia w BF4. Dostępna jako druga w kolejności, a niszczy większość pozostałych.
- M1014 – pierwsza strzelba półautomatyczna. Potrafi zrobić spore uszkodzenia w małym odstępie czasu.
- Hawk 12G – cóż to takiego? Pompka ładowana z magazynku?! Jak to możliwe?!?!!?!!!?
- Saiga 12K – 3/4 dzisiejszych efpeesów musi mieć tą broń, i najczęściej jest ona po prostu cienka. Tak samo jest i tutaj.
- SPAS-12 – praktycznie kopia 870 MCS ze zmienionymi teksturami. Kopie dupska.
- UTS 15 – nie dość, że jest dobra, ma wielką pojemność magazynku i jest pompką, to jeszcze zajebiście wygląda.
- DBV-12 – weź AK-12. Zrób z niego strzelbę. Chwą strzelbę. Masz DBV-12.
- DAO-12 – ach, aż się przypomina BF3…
Karabinki
Czyli karabiny szturmowe, tylko takie mniejsze.
- AK 5C – szwedzki AKS74u. Mocne i trochę mniej celne od pierwowzoru.
- ACW-R – bardzo szybki i mocny. To samo co w BF3… A, nie chwila teraz ma wyższy model obrażeń. Dalej świetny.
- SG553 – dość celny z biodra ale traci na słabych obrażeniach.
- AKU-12 – mini AK-12. Jeden z najlepszych karabinków.
- A-91 – dziwnie wyglądają broń o bardzo kiepskich parametrach.
- ACE 52 CQB – godny swojej nazwy. ACE potrafi rozwalić wszystko i wszystkich.
- G36C – no, G36. Nic specjalnego.
- M4 – czyli M16A4 w wersji karabinkowej. Nikt nie wie po co on w ogóle istnieje w tej grze.
- ACE 21 CQB – to samo co ACE 52, tylko jeszcze mniejsze.
- TYP-95B-1 – kolejna tandeta produkowana przez skośnookich. Dość celny z biodra, ale wolny, ma kiepski zasięg i praktycznie wszystko ma słabe.
ZGROZA-1 – broń dodana w którejś tam aktualizacji. Ma całkowicie spiny celownik, słabe obrażenia, no i ogólnie jest do dupy.- MTAR-21 – MTAR, podobnie jak Saiga, musi się znaleźć w 3/4 dzisiejszych FPSów. W porównaniu do Saigi, MTAR daje radę.
RKM-y
W prawdziwym życiu RKM mają praktycznie niewyczuwalny odrzut dzięki swojej sporej wadze. W BF4 jednak z tych broni najłatwiej jest trafić w ptaki i samoloty na niebie.
- U-100 MK5 – czy to karabin maszynowy? Czy to karabin szturmowy? Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to
chujowasłaba podróba M27 z BF3. - RKM TYP 88 – po U-100 dostajemy w końcu pełnoprawny karabin maszynowy. Da się strzelać.
- LSAT – LSAT wygląda baaaaaardzo przyszłościowo, więc nie mogło go zabraknąć w odległym roku 2020. Kopie jak cholera, więc najlepiej nadaje się do strzelania w gołębie na niebie.
- PKP PECHENEG – a ta broń jest już raczej stara. Co ona robi w odległym roku 2020?
- QBB-95-1 – Amerykańscy naukowcy uważają, że akcja BF4 dzieje się w Chinach tylko i wyłącznie żeby DICE mogło skopiować z BF3 te wszystkie chińskie bronie. I chyba mają rację.
- M240B – taki M249, tylko że strzela wolniej i jest celniejszy.
- MG4 – najlepszy karabin maszynowy. Szybki i niesamowicie celny, nawet w ruchu! To właśnie tą broń spotkamy we wszelakich top plays, gdzie gość włazi do pokoju i wycina w pień wszystkich wrogów, a oni nawet nie załapują że coś takiego ma miejsce.
- L86A2 – duży lepszy kuzyn szturmowego L86. Szybki, potężny i na dodatek szybko się przeładowuje.
- M60-E4 – ta broń gości w szeregach Amerykanów od czasów Wietnamu i nie chce ich opuścić, dlatego możesz się w BF4 pobawić w Rambo. RKM – Snajperka.
- AWS – czy to karabin maszynowy? Czy to karabin szturmowy? Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to takie M4 z zaj*#@!ście wielkim magazynkiem i szybkostrzelnością.
- L86A1 – ma taką samą pojemność magazynka, co U-100, a jest od niego o niebo lepszy.
- M249 – w poprzedniej części broń ta nosiła tytuł najlepszego RKM-a. Niestety w tej części ustąpiła MG4. Na dodatek, aby go odblokować trzeba przejść nudną i głupią kampanie.
- RPK-74M – czyli zwykły kałach z większym magazynkiem i gorszą celnością. Tak samo jak L86, RPK zjada U-100 na śniadanie.
- RPK-12 – następca wysłużonego 74M. Celny i mocny. Kolejna broń, która siedzi przy stole czekając na posiłek z U-100.
Karabiny Wyborowe
Karabiny wyborowe, to bronie, będące połączeniem snajperek i normalnych karabinów. Byłyby świetne do tępienia camperów… tak, byłyby, gdyby ktokolwiek nimi grał.
- RFB – stockowy, gówniany[6] karabin wyborowy o okropnym wyglądzie.
- MK11 MOD 0 – znany z PolaBitwy 3. W statystykach identyczny jak RFB.
- SKS – karabin o koszmarnych statystykach, lecz co dziwne całkiem przyjemny na niewielkie odległości.
- SWD-12 – powszechnie znany i lubiany Dangrunov. Szkoda tylko, że Dajsiacy sli całą robotę.
- QBU-88 – chińska zabawka sprzedawana w zestawie z różowym, gumowym bagnetem i paczką kapiszonów.
- M39 EMR – kolejna broń zapewne kojarzona, przez weteranów serii. Czy jest dobra? Statystyki mówią same za siebie[7].
- ACE 53 SV – w tym przypadku potwierdza się reguła, że w przypadku karabinów wyborowych w BF4, każdy jest gorszy od poprzedniego.
- SCAR-H SV – ooo… SCAR-H! Pewnie to świetna broń… gówno prawda! Te dwie ostatnie literki niestety wszystko psują.
PDW
Pistolety maszynowe (PDW), to bronie dostępne jedynie dla klasy technika. Charakteryzują się niewielkimi obrażeniami, szybkostrzelnością i tym, że nikt nimi nie gra.
- MX4 – pierwszy, podstawowy PDW, wyjątkowo kiepski.[8]
- PP-2000 – uff… nareszcie odblokowałem coś lepszego… Czyżby? Niestety równie mierny jak poprzednik.
- UMP-45 –
jedynypierwszy dobry PDW. Zadaje spore obrażenia i ma niską szybkostrzelność. Z zamontowanym laserem można strzelać z biodra niczym ze strzelby a i tak kule polecą tam gdzie chcemy. - CBJ-MS – wystarczy jedno spojrzenie na miniaturkę, by trafnie porównać go do wkrętarki.
- PDW-R – mały fikuśny PeeMik, niezły na bliskie dystanse.
- CZ-3A1 – niewielka broń przypominająca wyglądem karabinek wypluwająca ogromne ilości ołowiu, wyjątkowo niecelny.
- JS2 – chińska myśl technologiczna. Śmiercionośny niczym pistolet na kapiszony.
- P90 – pistolet na zszywki belgijskiej produkcji. Wyjątkowo zabójczy na niewielkim dystansie. Wyjątkowo nóbska broń.
- UMP-9 – brat UMP-45, żywiący się amunicją 9mm. Bardziej szybkostrzelny i o wiele celniejszy.
- AS-WAŁ – nareszcie tłumacze spisali się jak należy[9]. Radziecki karabin szturmowy z fabrycznie zamontowanym tłumikiem. W rękach obeznanego gracza potrafi czynić cuda.
- MP-7 – Niemcy chyba nie wiedzieli co robią… Dzięki szybkostrzelności jest ulubioną bronią noobów, zaraz po P90.
- SR-2 – nie różni się znacząco od PP-2000 (czyt. tragedia).
- MPX – nic specjalnego. Jest z dodatku, więc mało kto nim gra.
- GROZA-4 –
ZgrozaGroza została dodana do gry całkiem niedawno. Równie przeciętna jak reszta PDW.
Pojazdy
- Bojowy wóz piechoty – dostępny w drużynowym DM i paru innych trybach. Jeżeli do niego wsiądziesz i Cię nic nie zniszczy, to twoja drużyna/zespół na pewno wygra. Jak już, to może Ciebie zniszczyć tylko C4, bazooka lub (jeżeli jesteś n00bem) Javelin.
- Czołg – służy głównie do niszczenia innych czołgów, lecz może czasem zabić kogoś innego. n00by w zwyczaju mają strzelać nimi do swoich kompanów.
- Pojazd PLOT – taki tam nawalający nabojami wóz pancerny. Jeżeli odblokujesz pociski namierzane, wtedy dopiero możesz cokolwiek zrobić. Dobry na piechotę, ale tylko w odpowiednich momentach. N00by zamiast używać jej do niszczenia myśliwców wolą gonić za ludźmi.
- Lekkie pojazdy wojskowe – samochód ucharakteryzowany na wojskowy. Legenda głosi, że ktoś kiedyś kogoś zabił z CKM'a na dachu. Najczęściej służy tylko do transportu, lub robienia tzw. Jihad Jeepów (obklejamy pojazd materiałami wybuchowymi lub minami ppanc, rozpędzamy się, wjeżdżamy we wrogi pojazd i
krzycząc islamskie wyznanie wiarydetonujemy się razem z pojazdem). - Stacjonarne wyrzutnie rakiet – co jest fajne to to, że można sterować rakietą po jej wystrzeleniu. Co nie jest fajne to ich położenie. Zawsze jest się odkrytym i byle idiota może nas zastrzelić.
- Niszczyciele
czołgunówczołgów – to takie mniejsze i szybsze czołgi, specjalizujące się w niszczeniu innych. - Motocykl – najszybszy środek transportu i jeden z najbardziej zbugowanych. Podobnie jak quad, może zakopać się w ziemi, gdy spadnie z wysokości. Możesz wziąć ze sobą towarzysza broni, który siedząc za Tobą będzie osłaniał twoje tyły (mhhhmmhmhm).
- Quad – pojazd, którym praktycznie nie da się jeździć. Posiada wszystkie wady motocykla i jeszcze własne. Nie warto wsiadać.
- Van – taki Lekki Pojazd, tyle że ciężki i wolny, bo ma karabiny na dachu.
- Śmigłowiec zwiadowczy – mały, ale denerwujący. Ma miejsca dla pasażerów, a jedyna zamontowana broń jest dostępna dla pilota. Wolny jak menel po libacji alkoholowej.
- Śmigłowiec transportowy – bez możliwości odblokowania czegokolwiek, ale z opcją zniszczenia całego przeciwnego teamu z minigunów. Jeżeli w maszynie znajdą się świetni strzelcy oraz technicy to masz przesrane bo o ile ich trafisz to zaraz się naprawią i będą naplać dalej.
- Śmigłowiec szturmowy – miotający rakietami stwór niszczący wszystko co stanie mu na drodze. No, może oprócz kolesi z rakietami i pilotom myśliwców szturmowych.
- Myśliwiec stealth – niezwykle trudne w strzelaniu , ale skuteczne. Popularną techniką wśród n00bów jest kamikadze, za które nie dostają punktów, a tylko denerwując innych.
- Myśliwiec szturmowy – ulepszona wersja, nie posiada dopalacza ale za to ma niesamowicie potężne działko. W rękach obeznanego pilota potrafi obrócić losy bitwy. Potrafi rozwalić czołg jedną krótką serią.
- Transportery opancerzone – połączenie BWP i amfibii.
- Samobieżna wyrzutnia rakiet – broń mogąca nawet z O Brzesku zrobić Jedwabny Szlak. Ogarnięcie celownika jest równie łatwe jak zrozumienie kobiety.
- Kanonierka – kanonuje całą mapę z kanonów. Wkia wszystko i wszystkich.
- Bombowiec – taka przekokszona Kanonierka. Jeżeli jedna drużyna każe przysłać go na pole bitwy to jedyne co wrogowie mogą zrobić to ukryć się po ziemią.
- Łódź – typowa łódka służąca do transportowania piechoty. Posiada też CKM który najczęściej jest wykorzystywany jako odstraszacz na n00bów.
- Łódź szturmowa – druga po myśliwcu broń masowej zagłady. Potrafi w chwile sprzątnąć nawet czołg.
Mapy
Czyli to, po czym w BF4 biegamy. Standardowo jest ich 10, DLC dodaje ich aż 20.
- Oblężenie Szanghaju – centrum Szanghaju, ulubiona mapa wielu graczy. Walka zwykle toczy się głównie o wieżowiec na środku. Jeżeli zostanie rozdupcony to z jakiegoś powodu walka toczy się o jego gruzy. Prawdopodobnie frakcje w BF4 prowadzone są przez Cyganów.
- Sztorm na Paracelach – mapa morska, toczy się na wyspach na morzu Południowochińskim. Co jakiś czas przez wyspy przechodzi burza, a gracze poprzez zniszczenie pewnych elementów mogą sprawić, że przez środek mapy przepierdzieli się lotniskowiec.
- Operacja Blokada – kolejna plama na honorze Battlefielda, podobnie jak Metro w BF3. Żadnych pojazdów. Małe pomieszczenia. Gracze spamujący granatami i strzelbami. Żyć, nie umierać.
- Strefa Powodziowa – mapa przyjazna snajperom. Akcja dzieje się pomiędzy blokami mieszkalnymi w Chinach. Gracze mogą zniszczyć wał przeciwpowodziowy, i zmusić w ten sposób wszystkich do walki na dachach.
- Linia Kol. Golmud – przeciwieństwo Operation Locker. Zaj***cie wielki, otwarty teren, po którym ciągle jeżdżą czołgi i BMP. Nawet snajperów jest tu całkiem mało, bo każdy umiera od pojazdów.
- O Brzasku – mapka podobna do Siege of Shanghai, bo dzieje się w centrum miasta. Całkiem zbalansowana pod względem pojazdów i piechoty, ale dosyć rzadko widywana na listach serwerów.
- Kurort Hajnan – hotel na wyspach, na którym siedzi zawsze od groma snajperów. Na szczęście da się go (w połowie) rozdupcyć.
- Zapora na Mekongu – bardzo ciekawa mapa, bo są na niej dostępne prawie każdy z pojazdów dostępnych w grze. Można rozwalić tytułową tamę, jednak niewiele to zmienia.
- Wroga Transmisja – bardzo ładna mapka. Lesiste pagórki, a na środku gigantyczna antena. Mapa przyjazna snajperom.
- Fabryka 311 – добро пожаловать в Россию! Biegamy tutaj po fabryce czołgów z ZSRR. Bardzo popularna mapa, zwłaszcza w trybie DM. Dostępna jest nocna wersja tej mapy z darmowych DLC.
- Operacja Wirus – mapa w dżungli stworzona przez noobów grających w BF-a.
Mapy z DLC
Chińska Nawałnica
- Jedwabny Szlak – podróbka Pustyni Bandar z BF3. Duża otwarta przestrzeń i duża liczba pojazdów.
- Pasmo Ałtaju – górzysta mapa, która przypomina bardziej tundrę w okresie letnim. Brudna i brzydka. Zazwyczaj drużyny walczą o wieże na zboczu góry.
- Smocza Przełęcz – chińskie plantacje ryżu, na których musi znajdować się ropa. Inaczej czy ktokolwiek by o ten teren walczył.
- Szczyty Guilin – ponownie chińskie plantacje mętnej, brudnej wody. Tytułowe szczyty to jednak tylko pionowe ściany, jeżeli jednak jakiś snajper ukryje się w nich to jego drużyna wygra całą grę.
Drugie Uderzenie
Dice stwierdziło, że Battlefield 3 to jednak lepsza gra niż 4, więc odnowili cztery mapy i dodali je jako DLC.
- Kaspijska Granica 2014 – recykling z BF3. Poza dodaną nową wieżą, większym murem chińskim i lepszą grafiką to nic się tutaj nie zmieniło.
- Operacja Metro 2014 – proszę nie regulować odbiorników, to naprawdę się stało. Jedna z najbardziej znienawidzonych map w BF3 stała się kandydatem na remaster i – mało tego – została wybrana. Niemożliwe? A jednak. Jedyne co zmieniono to dodano stropy które mogą spaść ci na głowę jak ktoś w nie strzeli.
- Operacja Ognista Burza 2014 – najbardziej olana, że wszystkich możliwych map. Dodano zawalający się dźwig, usunięto jakiekolwiek kolory.
- Zatoka Omańska 2014 – oprócz zmienionej grafiki dodano burzą piaskową, która naprawdę dodaje klimat Bliskiego Wschodu.
Wojna na Morzu
- Bitwa o Spratly – wysepki luźnie połączone ze sobą zalanymi drogami. Pływanie tutaj łodzią szturmową graniczy z cudem, bo byle technik może nas trafić rakietą, a samoloty szturmowe spamują amunicją gorzej niż gimnazjaliści łańcuszkami.
- Operacja Moździerz – wielka wyspa, na której znajduje się wielka góra, na której gracze robią darmową rekonstrukcje bitwy o Monte Casino. Przyjazna snajperom.
- Zagubione Wyspy – koncept podobny do Bitwy o Spratly. Luźno połączone wyspy, na których trzeba non stop się przemieszczać. Na jednej z nich można spotkać wrak
TupolewaMalezyjskiego samolotu. - Łamacz Fal – największa wyspa jaka ujawniła się w tym DLC. We wnętrzu góry znajduje się unikalna baza okrętów podwodnych, która pozwala na walkę w zwarciu. Każdy próbuje zdobywać ją atakując z każdej możliwej strony. Co ciekawe ten koncept wyraźnie spodobał się twórcą bo użyli go ponownie w dodatku Ostateczna Rozgrywka.
Żęby Smoka
- Park Lumpini – duża mapa będąca wymieszaniem Wenecji z wieloma Polskimi miastami w okresie powodzi Tysiąclecia. Snajperzy uwielbiają zajmować linie trakcyjną nad polem bitwy.
- Propaganda – nic tak nie wzmacnia relacji z Koreą Północną niż wydanie mapy, na której jako Amerykanin atakujemy stolicę tego zacnego kraju. Mamy nawet możliwość zniszczyć pomnik Kim Ir Sena.
- Targ Pereł – kolejna kopia Wielkiego Bazaru z BF3, w dodatku Dogrywka dostaliśmy go w wersji „Bliski Wschód” tutaj natomiast został użyty w wersji „Daleki Wschód”.
- Zatopiony Smok – jedna z najciekawszych map jakie powstały. Walki zazwyczaj toczą się o wielką łódź, którą w ramach efektu „Ewolutnion” możemy zalać ją wodą przez co walka będzie musiała odbywać się wewnątrz statku.
Ostateczna Rozgrywka
- Hangar 21 – ponownie jedna z najciekawszych map. Walki toczą się wielki hangar będący na szczycie wzgórza. Można na niej spotkać katapulty dzięki, którym można dostać się w każdy zakątek mapy.
- Kryptonim Młot – podróbka Łamacza Fal w wersji „Syberia”. Punktem walk ponownie jest unikatowa baza będąca we wnętrzu góry.
- Olbrzymy z Karelii – jedyna mapa, na której walczymy w okresie roztopów. Koncept góry z bazą w środku musiał strasznie przypodobać się programistą, bo tutaj również walczymy w podobnym schemacie.
- Operacja Zamieć – płaskie połacie Antarktydy będące domem każdego snajpera. Mapa jest powiem prawie cała biała co niesłychanie maskuje błysk lunety i jeszcze bardziej ułatwia kampienie.
Tryby gry (Multiplayer)
W podstawce jest ich dziewięć, elita[10] dostaje ich czternaście.
- Podbój – tryb znany i lubiany zarówno przez weteranów serii jak i przez nowych graczy. Walka o punkty na mapie dalej bawi. W Hardcore ulubiony tryb snajperów.
- Wielki Podbój – dokładnie to samo co wyżej, tylko że mamy do podbicia więcej punktów.
- Dominacja – przyspieszony podbój. Mała przestrzeń, dużo ludzi, n00by spamujące strzelbami.
- Szturm – kolejny tryb kojarzony przez zapaleńców. Walka o kolejne pary terminali o niespotykanym podobieństwie do szkoleń terrorystów na Bliskim Wschodzie.
- Zespołowy Deadmatch – sześćdziesiąt minut czystego rozolu. Nie ma tutaj żadnych pojazdów, a jedynym naszym zadaniem jest zabić określoną liczbę wrogów.
- Drużynowy Deadmatch – czyli dokładnie to samo co wyżej, tylko z czterema drużynami nieszczęśników.
- Mistrz Broni – powrót z Walki w Zwarciu. Dostajemy określoną pukawkę i mamy nią zabić określoną liczbę wrogów. Później dostajemy następną i tak aż
do usranej śmiercido odblokowania noża. Wygra ten kto jako pierwszy zabije nim wroga. - Unicestwienie – mieszanka szturmu z czystym chaosem. Zespoły walczą o określoną bombę i starają się podłożyć ją przeciwnikowi. Wygra ten zespół który wysadzi wszystkie cele wroga.
- Drużynowe Unicestwienie – ponownie sztuczne zapychanie płyty z grą. Dokładnie to samo co poprzednio tylko znów mamy cztery drużyny zamiast dwóch.
- Neutralizacja – jedyny tryb na którym nikogo nie można spotkać. Głównie dla tego ze jest to kopia Counter Strika. Brak możliwości odradzania się oraz zespoły liczące zaledwie pięć osób nie są domeną tej serii.
Tryby z dodatków
Chińska Nawałnica
- Bitwa Powietrzna – powrót z Ostatecznego Starcia. Niestety nie mamy możliwości pilotowania myśliwców szturmowych ale w zamian dostaliśmy mapy z helikopterami szturmowymi. Poza tym dokładnie to samo.
Drugie Uderzenie
- Przejęcie Flagi – ponowny recykling z Ostatecznego Starcia. Dwa zespoły zapją jak pszczoły do miodu aby tylko zgarnąć flagę i zanieść ją do swojej bazy.
Wojna na Morzu
- Atak na Lotniskowiec – jeden z najlepszych trybów jaki powstał. Jest to bowiem perfekcyjna mieszkanka podboju i szturmu. Najpierw zespoły walczą o punkty na mapie aby te ostrzeliwały lotniskowiec wroga. Jeżeli temu poziom energii spadnie poniżej 50% zespół może na niego wejść i spróbować podłożyć ładunki i szybciej go zniszczyć. W końcowej fazie gry możemy atakować wrogi lotniskowiec, bronić własny jeżeli ten też ma poniżej 50% zdrowia albo mieć w die oba lotniskowce i dalej bawić się w podbój.
- Wielki Atak na Lotniskowiec – dokładnie to samo co wyżej ale mamy wincyj punktów na mapie.
Zęby Smoka
- Sprężenie – również jeden z ciekawszych trybów. Mamy za zadanie zdobywać punkty na mapie ale nie liczy się ich ilość tylko połączenie ze sobą. Jeżeli więc mamy zdobyte punty A i C to trzeba zdobyć punkt B aby otrzymać połączenie.
Noob w BF4
- Próbuje strzelać Full-Auto z M16A4 i M4…
- …jeżeli uda mu się je odblokować.
- Cieszy się, że w BF4 snajperki już nie są zepsute i widać celownik.
- A potem jest cholernie zdziwiony jak włączy tryb Hardcore.
- Na początku próbuje grać wsparciem i napieprza Full-Auto z RKM-ów do ludzi oddalonych o pół mapy.
- Potem odkrywa cudowne zdolności lecznicze Szturmowca, i nie przestaje nim grać do końca świata.
- Zakłada lunetę z dużym przybliżeniem na np. FAMAS'a i dziwi się że nie może nikogo trafić.
- Nie wie, że wiele broni posiada różne tryby ognia.
- Zakłada lunetę na strzelbę i próbuje zastrzelić wroga z drugiego końca mapy.
- Nie rozumie zasady działania zamka dwutaktowego.
- Zakłada tłumik na CS5 i dziwi się że nie może trafić nikogo w ruchu.
- Pamiętając efektywność granatników z CoD-a, montuje taki na swojej broni. Dziwi się strasznie gdy nie może zabić nim nikogo.
- W niektórych przypadkach nie ma pojęcia do czego służą klawisze 3 i 4.
- Nie wie że UTS ma możliwość mieszania amunicji.
- Nie wie jak działają różne rodzaje granatów. Rzuca wrogom flarę pod nogi, chcąc ich zabić…
- …jeżeli w ogóle tą flarę odblokował.
- Nie umie znaleść w ekwipunku pistoletu MARE'S LEG.
- Widział na jutjubie jak ktoś tak fajosko skoczył z odżutowca i stszelił do innego z rakiety, i próbuje powtórzyć ten wyczyn…
- …i każdy wie, jak to się kończy.
- Gdy włączy Hardcore i zostanie postrzelony ale przeżył, dziwi się, że nie regeneruje HP. Pisze na forum Battlelog, że jego gra jest popsuta.
- Grając łodzią szturmową nie niszczy wrogich tylko strzela w sojusznicze jednostki.
- W trybie szturmu grając po stronie atakujących broni terminali.
- Myśli, że dron to przenośny myśliwiec.
- Wysadza budynek w którym znajdujesz się ty, noob i reszta załogi.
- Nie ma pojęcia, że w BF4 występuje coś takiego jak czat głosowy.
- Nie rozumie taktyk stosowania różnych karabinów snajperskich. W efekcie próbuje strzelać na odległości pół kilometra z CS5 albo używa M98B na dynamicznych trybach…
- …jeżeli w ogóle którykolwiek z nich odblokował.
- Przyzwyczajony rozwiązaniami z innych gier, próbuje włączać czat klawiszem T.
- Odkrywszy funkcję klawisza Q, spamuje rozkazami i prośbami o amunicję/apteczkę.
- Próbuje używać PDW na zwiadowcy, bo w Beef tszy sie dauo.
- Stara się zabić z granatu dymnego.
- Dowiedziawszy się o niesamowitej mocy samolotów szturmowych próbuje z nich korzystać…
- …z wiadomym skutkiem.
- Strzela na serwerach Knife Only.
- Nie umie robić kontry z noża…
- …przez co non stop ginie, atakując od przodu.
- Odkrywając futurystyczny celownik w F2000 szuka go w innych karabinach.
Objawy uzależnienia
- Gdy się zranisz, rzucasz sobie pod nogi zestaw pierwszej pomocy i czekasz, aż rany same ci się wyleczą.
- Gdy pójdziesz do wojska, wielce się dziwisz że większość żołnierzy korzysta z takich samych karabinów, zamiast miliona różnych.
- Ale potem domyślasz się, że ten konkretny karabin jest po prostu zaisty, i dlatego każdy go używa.
- Wielce się dziwisz, gdy widzisz że ludzie wsiadają powoli do pojazdów zamiast od razu się do nich teleportować.
- Gdy skaczesz ze spadochronem, myślisz że nic ci się nie stanie, jeżeli rozwiniesz go kilka metrów nad ziemią.
- Jako lekarz w szpitalu próbujesz leczyć zmarłych pacjentów, traktując ich defibrylatorem po nogach.
- Jak bierzesz udział w jakimś sporcie, gdzieś w twojej głowie słyszysz muzyczkę, jeżeli mecz już się kończy.
Przypisy
- ↑ Bo przecież ALBANIA NIE ISTNIEJE!
- ↑ W CO-OPie BF3 zyskiwało się punkty, a za odpowiednią ilość punktów odblokowywało się bronie do multi
- ↑ Ale rzadko się to zdarza
- ↑ Ale wciąż jest praktycznie bezużyteczny dla reszty drużyny
- ↑ Nie
- ↑ Żadna nowość wśród KW
- ↑ Nie.
- ↑ Co można powiedzieć również o reszcie PDW
- ↑ W BF3 mieliśmy do czynienia z AS WAL, czyli błędnym tłumaczeniem
- ↑ Użytkownicy premium