Wielka Brytania: Różnice pomiędzy wersjami
(dfg) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Grafika:Silly walk.gif|thumb|right|300px|Typowy |
[[Grafika:Silly walk.gif|thumb|right|300px|Typowy Anglik na spacerze]] |
||
[[Grafika:Angielskie śniadanie.JPG|thumb|Niedojedzone angielskie śniadanie]] |
[[Grafika:Angielskie śniadanie.JPG|thumb|Niedojedzone angielskie śniadanie]] |
||
[[Grafika:Obraz 005.jpg|thumb|Typowy widok z okna w Londynie]] |
[[Grafika:Obraz 005.jpg|thumb|Typowy widok z okna w Londynie]] |
Wersja z 18:18, 3 gru 2006
Wielka Brytania lub inaczej Anglia – wbrew nazwie, nie jest wcale duża i nie ma tam brytanów. Mimo że mówi się o niej jako o państwie, składa się z kawałków skały powtykanej w ocean.
Ludność
Przypuszcza się, że Anglicy są podobni do człowieka. Przypuszcza się również, że jest ich więcej niż dwóch. Jednym z nich jest na pewno Stig, innych nie widuje się z powodu mgły. W ostatnich czasach dużo mówi się, że Anglicy zostali wyparci przez Polaków. Jest ich tam jednak tak dużo, że należy ich podzielić na dwie główne kategorie:
1. emigrantów – to ci, którym dobrze w kraju osiedlenia, nie zamierzają wracać na ojczyste łono, żyją normalnie, pracując 8 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. Nie znane są im zachowania typu: oszczędzanie na spuszczaniu wody w ubikacji co trzeci raz, mycie zębów pastą kolegi z 8 osobowej sypialni, czesanie się grzebieniem tegoż kolegi, żeby we własnym zęby się za szybko nie zużywały. Nie lubią herbaty z siódmego parzenia tej samej torebki, nie mieszkają w beczce po śledziach, nie jedzą na kolacje konserw dla kotów.
2. gastarbeiterow, inaczej tułaczy-ciułaczy-ściskaczy – ci którzy robią wszystkie wymienione wyżej rzeczy oraz stosują wiele innych drastycznych technik oszczędnościowych (jak np. spanie kiedy się jest głodnym) w celu utuchlenia w sienniku jak największej ilości tzw. Funów, które następnie przytargają jakoś do kraju rodzinnego. Ogórki kiszone śnią im się po nocach, a kotlet schabowy z kartoflamy to Nirwana. Czasem reprezentanci tej grupy osiedlają się jednak na stałe w gettach, gdzie zawiązują nawet związki małżeńskie z kobietami, które okazują się Polkami.
Geografia
Anglicy mają tyle fantazji, aby ocean po wschodniej stronie Anglii nazywać kanałem, a po zachodniej stronie nie zauważać go. Jedyne, co my zauważamy w Anglii to gęsta mgła, a także angielska flegma, pomagająca utrzymać równowagę stąpającym po oślizłych skałach Anglikom.
Ustrój polityczny
W Anglii panuje monarchia. Każdy Anglik wkraczający w wiek emerytalny składa przysięgę wierności Królowej, a także ofiarowuje jej swój najlepszy kapelusz (niestety ze względu na wilgoć w Anglii nie zapanowała moda na nakrycia głowy wykonane z Moheru, jedyny beret który Królowa dostała w 1995 roku od pielgrzymów z Polski, już w 1997 roku stracił fason). Królowa angielska jest osobą szczupła i wysportowaną. Aby utrzymać taką formę musi nieprzerwanie trenować. Taki tryb życia nie zostawia jej czasu na rządzenie, dlatego też w 1660 roku królowa powołała do życia izbę lordów, która wyręczyła ją w tym.
Humor
Niestety tylko Anglicy uważają się za szczególnie dowcipnych. Mówi się o humorze angielskim, ale to tylko plotki - tak naprawdę należałoby mówić o angielskim smutku. Przykładem tego niech będzie najśmieszniejszy angielski dowcip (za: Monty Python) :
- My dog smells very bad, he doesn't have a nose
co w wolnym tłumaczeniu brzmi :
- Mój pies strasznie śmierdzi, nie ma nosa
(My dog stinks, he doesn't have a nose)
Co każdy kulturalny człowiek odbierze jako wulgarne i krzywdzące, a nawet obraźliwe dla psów.
Sport narodowy
Anglicy twierdzą, że ich sportem narodowym jest futbol. Jednak z pewnych źródeł wiemy, że mówią tak tylko po to, aby wyglądać atrakcyjnie w oczach swoich squaw. Tak naprawdę ulubionym sportem Anglików jest krykiet - gra bez zasad, która daje Anglikom złudne poczucie, że wiedzą więcej niż ich sąsiedzi.
Kuchnia angielska
Kuchnia angielska cechuje się wpływami średniowiecznych dietetyków, którzy twierdzili, że otyłość można leczyć za pomocą tłuszczu. Swoją tezę popierali licznymi dowodami. Najśmielsze twierdzenie pochodzące z XVII w. mówiło że jeśli tłuszcz od wewnątrz pokryje szczelnie układ trawienny, to zostanie on uszczelniony i żadne substancje odżywcze do niego nie przenikną. Kolonizatorzy angielscy, którzy osiedli w Ameryce, wzięli tę tezę głęboko do swoich otłuszczonych serc.
Dla podróżnych
Jeśli któryś z czytelników powyższego artykułu zechce mimo wszystko wybrać się do Anglii, powinien wykazać zrozumienie dla lewostronnego ruchu na drogach w tym ciekawym kraju. Badacze są skłonni twierdzić, że ruch lewostronny wziął się z ciasnoty panującej w Anglii (toż to tylko kilka kamyków na bezkresnym oceanie) i z faktu, że większość skał budulcowych Anglii znajduje się z lewej strony. Zawsze.