Deizm
Deizm – nurt religijno-filozoficzny, którego wyznawcy wprawdzie wierzą w Boga, ale sądzą, że ma nas wszystkich w dupie.
O co chodzi?
Deizm, jak wszytko inne, za co się zabrano w nowożytności, istniał już w starożytnej Grecji. Mimo to za pierwszego teoretyka tej filozofii uznaje się irlandzkiego pasterza z dyplomem Johna Tolanda. A chodzi tutaj o to, że Bóg stworzył świat… i na tym się właściwie kończy jego robota. Nurt ten znalazł sobie zwolenników wśród Amerykanów, którzy nie rozumieją Biblii, postkomunistów z katolickich krajów oraz wśród tych ateistów, którzy boją się wyprzeć Boga bo myślą, że ich zasroma po śmierci. Ponad 80% wyznawców deizmu nie wie, że są deistami.[1]
Jak zostać deistą?
Każdy szanujący się deista spełnia trzy warunki:
- Nie chodzi do kościoła (głównie z lenistwa, albo nie czuje takiej potrzeby);
- Nie zna Biblii (albo zna żeby się z nią nie zgadzać);
- Jak przychodzi co do czego to składa ręce i klepie modlitwę.
Jeżeli zachowujesz się podobnie to możesz zostać deistą.
Przypisy
- ↑ Katolicy nazywają ich wierzącymi-niepraktykującymi żeby nie stracić frekwencji.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny religii. Jeśli sprawy transcendencji nie są Ci obce – rozbuduj go.