Boże Narodzenie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Orbiter; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Ryk2.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 138 wersji utworzonych przez 93 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Arla (6871052623).jpg|thumb|200px|Inną tradycją świąteczną jest bez wątpienia odganianie z choinki bawiących się bombkami kotów]]
[[Grafika:0095248897.jpg|thumb|200px|right|Nieudane święta]]
'''Boże Narodzenie''' – tradycyjne przyjęcie w religii chrześcijańskiej z okazji urodzin [[Jezus Chrystus|Chrystusa]], które przypadają [[25 grudnia]] i poprzedzone wielkim podnieceniem, w skład którego wchodzą ogromne zakupy i miliony bloków reklamowych.
'''Boże Narodzenie''' – tradycyjne przyjęcie w religii [[Chrześcijaństwo|chrześcijańskiej]] z okazji urodzin [[Jezus Chrystus|Chrystusa]], przypadające [[25 grudnia]] i poprzedzone wielkim podnieceniem, w skład którego wchodzą ogromne zakupy i miliony bloków [[Reklama|reklamowych]].


==Charakterystyka ogólna==
== Charakterystyka ogólna ==
W rzeczywistości ludzie zapominają o jubilacie. W zamian jedzą, piją, śpiewają [[kolędy]] i goszczą się w najlepsze. Dodatkowo mają zwyczaj dawania sobie prezentów, które mają symbolizować przyjaźń, miłość i chęć złapania się za głowę z okrzykiem „ile ja na Ciebie pieniędzy wydałem?.
W rzeczywistości ludzie zapominają o jubilacie<ref>Nawet tortu nie upieką!</ref>, a nawet go ośmieszają<ref>A ty jakbyś się czuł, gdyby śpiewali o tobie, żeś malusieńki i nagusieńki?</ref>. W zamian jedzą, piją, śpiewają [[Kolęda (utwór)|kolędy]] i goszczą się w najlepsze. Dodatkowo mają zwyczaj dawania sobie [[prezent]]ów, które mają symbolizować [[przyjaźń]], [[miłość]] oraz chęć złapania się za głowę z okrzykiem ''Ile ja na [[ty|Ciebie]] [[pieniądze|pieniędzy]] wydałem?!''.


Dzień przed Bożym Narodzeniem jest [[Wigilia]], a wraz z nią dwunastodaniowa kolacja z jeszcze większą ilością prezentów. Tydzień zaś po następuje [[noc sylwestrowa]] i [[Nowy Rok]]. Te z kolei święta mogą przeciągnąć się nawet do połowy stycznia.
Dzień przed [[bóg|Bożym]] Narodzeniem jest [[wigilia Bożego Narodzenia|Wigilia]], a wraz z nią dwunastodaniowa kolacja z jeszcze większą ilością prezentów. Tydzień zaś po następuje [[noc sylwestrowa]] i [[Nowy Rok]]. Te z kolei święta mogą przeciągnąć się nawet do połowy stycznia, wyewoluują w [[karnawał]].


Nieodzownym elementem Świąt jest [[Święty Mikołaj]], mimo, że jego udział powinien ograniczać się tylko do 6 grudnia. W czasach [[PRL]]-u usilnie wmawiano dzieciom, że to nie Święty Mikołaj, a [[Gwiazdor]] przynosi prezenty.
Nieodzownym elementem świąt jest [[Święty Mikołaj]], mimo że jego udział powinien ograniczać się tylko do [[6 grudnia]]. W czasach [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|Polski Ludowej]] usilnie wmawiano dzieciom, że to nie Święty Mikołaj, a [[Gwiazdor]]<ref>Ewentualnie Dziadek Mróz</ref> przynosi prezenty.


== Okres świąteczny ==
==Polskie tradycje świąteczne==
Koszmar zaczyna się zaraz po [[Wszystkich Świętych]], kiedy to z półek marketów znikają [[znicz]]e, a w ich miejsce pojawiają się [[Bombka|bombki]], łańcuszki, aniołki… poprzez głośniki bombarduje się klientów powtarzanymi w kółko utworami „Jingle bells” i świątecznymi ozdobami. Zamiast normalnej [[Marchewka|marchewki]] i [[Kasza|kaszy]], znajdziesz tandetne [[Zabawka|zabawki]], czekoladki i inne pierdoły na początku listopada.
Zwykle kilka dni przed Wigilią ludzie zaczynają spotykać się ze sobą. Najczęstszymi miejscami spotkań są rzeźnie, sklepy sieci [[Biedronka]], hipermarkety sieci [[Tesco]] i tym podobne. W rodzinnej atmosferze i przy dźwiękach kolęd (So, this is Christmas) ludzie ładują do koszyków wszystko, co wpadniem im w ręce, ewentualnie spadnie z półek. Wszak są święta i trzeba pomóc podupadającym przez cały rok korporacjom. Poprawiają się kontakty międzyludzkie, nawet nieznajomi zaczynają ze sobą rozmawiać. Oto najczęstsze zdania rozpoczynające ożywioną dyskusję:


Zwykle kilka dni przed Wigilią ludzie zaczynają spotykać się ze sobą. Najczęstszymi miejscami spotkań są rzeźnie, sklepy sieci [[Biedronka]], hipermarkety sieci [[Tesco]] i tym podobne. W rodzinnej atmosferze i przy dźwiękach kolęd autorstwa [[Feel]]a ludzie ładują do koszyków wszystko, co wpadnie im w ręce, ewentualnie spadnie z półek. Wszak są święta i trzeba pomóc podupadającym przez cały rok korporacjom i [[kredyt]]odajnym [[bank]]om. Poprawiają się kontakty międzyludzkie, nawet nieznajomi zaczynają ze sobą rozmawiać, np. ''Da pani pół kilo łopatki bez kości'', ''Przesuń się z tym wózkiem, idioto!'', ''Ja pierwszy zauważyłem tę ostatnią lalkę [[Barbie]]'', ''Co za {{cenzura3}} kolejki!!!''.
*"Da pani pół kilo łopatki bez kości"
*"Przesuń się z tym wózkiem idioto!"
*"Ja pierwszy zauważyłem tę ostatnią lalkę [[Barbie]]"
*"Niech cię szlag!"
*Co za je**ne kolejki"


Mniej więcej 2 do 14 dni przed Wigilią przychodzi czas na sprzątanie, pieczenie, gotowanie, ubieranie choinki i inne tak lubiane przez wszystkich czynności. Wtedy też w atmosferze miłości zabija się karpia, jest jedną z głównych potraw wigilijnych. Jest to czas przeznaczony na wyładowanie negatywnych emocji, z którego wszyscy chętnie korzystają aż do Wigilii, gdyż tradycja głosi, że nasze postępowanie tego dnia będzie takie samo przez cały rok. Dlatego też Wigilia jest dniem tłumienia negatywnych uczuć, które opuszczają nas w momencie zapalenia się pierwszej gwiazdki. Wówczas cała rodzina magicznym sposobem staje się uśmiechnięta, po czym dzieli się opłatkiem składając tradycyjne życzenia ''Zdrowia, Szczęścia i Pomyślności''. Następnie wszyscy jedzą postną, 12-daniową kolację, przyjmując na deser krople żołądkowe. Po jej zakończeniu dzieci odkrywają pod choinką prezenty, zaś dorośli lubią odkryć zawartość swojego barku. O północy wszyscy udają się na Pasterkę. Pod względem frekwencji Pasterka ustępuje tylko święceniu jajek w Wielką Sobotę.
Mniej więcej 2 do 14 dni przed Wigilią przychodzi czas na sprzątanie, pieczenie, gotowanie, ubieranie [[choinka|choinki]] i inne tak lubiane przez wszystkich czynności. Wtedy też w atmosferze miłości zabija się [[karp]]ia jedną z głównych potraw wigilijnych. Jest to czas przeznaczony na wyładowanie negatywnych emocji, z którego wszyscy chętnie korzystają aż do Wigilii, gdyż tradycja głosi, że nasze postępowanie tego dnia będzie takie samo przez cały rok. Dlatego też Wigilia jest dniem tłumienia negatywnych uczuć, które opuszczają nas w momencie pojawienia się pierwszej gwiazdki, jaką jest planeta [[Wenus]]. Wówczas cała rodzina magicznym sposobem staje się uśmiechnięta, po czym dzieli się [[Opłatek|opłatkiem]] składając tradycyjne życzenia ''Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy!'' czy też ''Nawzajem''. Następnie wszyscy jedzą postną, dwunastodaniową kolację, przyjmując na deser krople żołądkowe. Po jej zakończeniu dzieci odkrywają pod choinką prezenty, zaś dorośli lubią odkryć zawartość swojego barku. O północy wszyscy udają się na [[Pasterka|pasterkę]]. Pod względem frekwencji pasterka ustępuje tylko święceniu jajek w [[Wielka Sobota|Wielką Sobotę]].


Dwa dni swiąteczne mijają w miłej atmosferze obżarstwa, oglądania seriali i Kevina w telewizji. Wieczorem, 26 grudnia można wreszcie odetchnąć z ulgą ciesząc się, że święta się skończyły.
Dwa dni świąteczne mijają w miłej atmosferze obżarstwa, oglądania seriali telewizyjnych i Kevina na [[Polsat|Polsacie]]. Wieczorem, [[26 grudnia]] można wreszcie odetchnąć z ulgą ciesząc się, że święta się skończyły. Ewentualnie zacząć płakać, że skończył się urlop i że trzeba wrócić do pracy.


== Wigilia ==
Polska tradycja bożonarodzeniowa nieodłącznie wiąże się z potrawami wigilijnymi, w skład których wchodzą dania o charakterze świątecznym. Do najbardziej popularnych i polskich jednoczesnie można zaliczyć:
{{główny artykuł|[[Wigilia Bożego Narodzenia]]}}
Jako, że jest to najwytworniejsza i „najrazowniejsza” kolacja w roku, musimy wtedy oglądać mordki całej familii. Potraw zazwyczaj jest dwanaście, ale po przyjeździe ciotki Władki, okazuje się że jest ich szesnaście, siedemnaście, osiemnaście… Daje się wtedy usłyszeć radosne rozmowy, np. ''To grzybowa od [[Winiary|Winiarego]] – przepyszna, dorzuciłam do niej trochę grzybków z 1998''. Wiele jest różnych potraw, ale przepyszny barszcz z torebki i ryby (śledzik – popijany setką, karpik, sandacz, sum, nawet ośmiornica) są zawsze.


== Dodatkowe informacje ==
'''Karp po żydowsku.'''
* Nie warto odpakowywać prezentów, które z pewnością są [[sweter|swetrami]].
Danie o bardzo polskim charakterze. Składa się z karpia i świni (żelatyny). Sporządzenie potrawy zaczynamy od krótkiej acz treściwej pogoni za karpiem, który w tym czasie beztrosko zajmował od kilku dni naszą wannę. Ważne, aby w żadnym razie nie brać wspólnej kompieli z rybą, bo przesiaknie zapachem. Do ukatrupiania zwierza będzie potrzebny solidny tasak, ewentualnie można pżyczyć od żony wałek do ciasta. Kobieta z przyjemnościa zademonstruje na tobie sposób jego użycia. Karpia chwytamy delikatnie pod brzuszek, a następnie jednym, silnym ciosem pozbawiamy żywota. Tu drobna uwaga: odradzam walenie na oślep - szkoda palców i łazienkowej armatury. Jeżeli po tym zabiegu zostanie trochę mięsa, zalewamy je żelatyną. Spożywamy w gronie rodzinnym, w samotności odradzam, bo można zadławić się na śmierć.
* Nie warto również ustawiać się w kolejce cioć z wąsami aby ucałować siostrzeńca.
* [[Stajnia|Stajenka]] nie była pokryta śniegiem, bo w [[Palestyna|Palestynie]] śnieg nie pada. Boże Narodzenie bez śniegu też się liczy.
* Jezusowi nie należy śpiewać „Sto lat”. Mogłoby się wydawać, że jest na to za stary…


== Zobacz też ==
'''Pierogi ruskie.'''
{{Nonnews|[[NonNews:Świąteczny prezent dla ludzkości – Amazon zlikwiduje przeludnienie|Świąteczny prezent dla ludzkości – Amazon zlikwiduje przeludnienie]]}}
Ciasto nadziewane ziemniakami i cebulą. Pochodzi z kresów i ma charakterystyczny smak biedy. W wersji wigilijnej bez skwarek, które zostawiamy na inne dni świąteczne. Do sporządzenia potrawy niezbędnę będą: żona, teściowa lub córka, ewentualnei inna podręczna kobieta. Wałek do ciasta i pół litra czystej jako motywator.
* [[choinka]]

* [[Niedziela Wielkanocna]]
'''Ciasto francuskie'''
* [[Święty Mikołaj]]
Potrawa deserowa, serwowana na koniec kolacji ze względu na jej wybitne walory smakowe. Do wyrobu nie potrzebny jest francuz, żonatym stanowczo odradza się posługiwanie obcymi, singlom wręcz odwrotnie.

'''Sianko'''
Kolejna potrawa wigilina przywedrowała do Polski z łąk i pastwisk Palestyny. Spożądzenie jej jest bardzo prostę. Bierzemy garść suchych pędów trawy, zgniatamy na zgrabną kólkę i wsuwamy pod obrus. Przed spożyciem należy wypić pół litra dobrego alkoholu.

'''Świeczka Caritas'''
Danie wybitnie postne. Zaleca się spożywać przed zapaleniem. Jedna z bardziej oczekiwanych przysmaków na każdym polskim stole.

'''Barszcz czerwony z uszkami'''
Potrawa z buraków, wody i odrobiny soli, zazwyczaj spożywana z uszkami. Wyrobem uszek nie należy się specjalnie przejmować, można je nabyć w supermarketach lub ewentualnie nazrywać w pobliskim pubie. W czasach PRL-u uszka nazywano uszami milicjana, były tak popularne że ten gatunek służb miejskch został całkowicie wytrzebiony.

'''Kotlet schabowy panierowany'''
Potrawa motywacyjna. W czasie wigili postawiona na stole zasadniczo zaostrza apetyt i przedłuża wspólne oczekiwanie dnia jutrzejszego.

'''Pusty talerz dla gościa'''
W kazdym polskim domu na stole wigilinym ustawaia się specjalny talerz dla niespodziewanego gościa. Ta niezwykła potrawa ustanowiona została na pamiątkę tych biesiadujacych, którym wydawało się że pukanie do drzwi podczas posiłku może być miłą niespodzianką. Nie dziwmy się więc, że wigilia jest dla Polaków najbardziej rozmodlonym dniem w roku. Modlimy się aby ten talerz został przez cały wieczór czysty i nieużywany.

==Kilka rzeczy, o których warto pamiętać==
*Mimo, że w sklepach i w TV mówią inaczej, święta są w drugej połowie grudnia.
*Święta NA PEWNO nie zaczynają się w połowie listopada.
*Stajenka nie była pokryta śniegiem, bo w Palestynie śnieg nie pada. Boże Narodzenie bez śniegu też się liczy.
*Naprawdę nic się nie stanie, jeżeli w twoim domu zostanie kilka pyłków kurzu.
*Czy tego chcesz, czy nie, tradycja ubierania choinki przyszła do nas z Niemiec.
*Te święta najpierw nazywały się Bożym Narodzeniem, a potem nazwano je Gwiazdką. Nie odwrotnie.
*Maryja nie śpiewała Jezusowi kolęd.
*Józef nie był aż taki stary, na jakiego wygląda na niektórych obrazkach.
*Odpoczywać w święta to nie znaczy siedzieć przed TV i ładować w siebie żarcie.



[[Kategoria:Święta]]


{{przypisy}}
{{Religie}}
[[pt:Natal (Feriado)]]
[[pt:Natal (Feriado)]]


Linia 81: Linia 54:
[[zh:圣诞节]]
[[zh:圣诞节]]
[[zh-tw:聖誕節]]
[[zh-tw:聖誕節]]

[[Kategoria:Święta]]

Aktualna wersja na dzień 11:34, 3 sty 2024

Inną tradycją świąteczną jest bez wątpienia odganianie z choinki bawiących się bombkami kotów

Boże Narodzenie – tradycyjne przyjęcie w religii chrześcijańskiej z okazji urodzin Chrystusa, przypadające 25 grudnia i poprzedzone wielkim podnieceniem, w skład którego wchodzą ogromne zakupy i miliony bloków reklamowych.

Charakterystyka ogólna[edytuj • edytuj kod]

W rzeczywistości ludzie zapominają o jubilacie[1], a nawet go ośmieszają[2]. W zamian jedzą, piją, śpiewają kolędy i goszczą się w najlepsze. Dodatkowo mają zwyczaj dawania sobie prezentów, które mają symbolizować przyjaźń, miłość oraz chęć złapania się za głowę z okrzykiem Ile ja na Ciebie pieniędzy wydałem?!.

Dzień przed Bożym Narodzeniem jest Wigilia, a wraz z nią dwunastodaniowa kolacja z jeszcze większą ilością prezentów. Tydzień zaś po następuje noc sylwestrowa i Nowy Rok. Te z kolei święta mogą przeciągnąć się nawet do połowy stycznia, aż wyewoluują w karnawał.

Nieodzownym elementem świąt jest Święty Mikołaj, mimo że jego udział powinien ograniczać się tylko do 6 grudnia. W czasach Polski Ludowej usilnie wmawiano dzieciom, że to nie Święty Mikołaj, a Gwiazdor[3] przynosi prezenty.

Okres świąteczny[edytuj • edytuj kod]

Koszmar zaczyna się zaraz po Wszystkich Świętych, kiedy to z półek marketów znikają znicze, a w ich miejsce pojawiają się bombki, łańcuszki, aniołki… poprzez głośniki bombarduje się klientów powtarzanymi w kółko utworami „Jingle bells” i świątecznymi ozdobami. Zamiast normalnej marchewki i kaszy, znajdziesz tandetne zabawki, czekoladki i inne pierdoły na początku listopada.

Zwykle kilka dni przed Wigilią ludzie zaczynają spotykać się ze sobą. Najczęstszymi miejscami spotkań są rzeźnie, sklepy sieci Biedronka, hipermarkety sieci Tesco i tym podobne. W rodzinnej atmosferze i przy dźwiękach kolęd autorstwa Feela ludzie ładują do koszyków wszystko, co wpadnie im w ręce, ewentualnie spadnie z półek. Wszak są święta i trzeba pomóc podupadającym przez cały rok korporacjom i kredytodajnym bankom. Poprawiają się kontakty międzyludzkie, nawet nieznajomi zaczynają ze sobą rozmawiać, np. Da pani pół kilo łopatki bez kości, Przesuń się z tym wózkiem, idioto!, Ja pierwszy zauważyłem tę ostatnią lalkę Barbie, Co za Cenzura2.svg kolejki!!!.

Mniej więcej 2 do 14 dni przed Wigilią przychodzi czas na sprzątanie, pieczenie, gotowanie, ubieranie choinki i inne tak lubiane przez wszystkich czynności. Wtedy też w atmosferze miłości zabija się karpia – jedną z głównych potraw wigilijnych. Jest to czas przeznaczony na wyładowanie negatywnych emocji, z którego wszyscy chętnie korzystają aż do Wigilii, gdyż tradycja głosi, że nasze postępowanie tego dnia będzie takie samo przez cały rok. Dlatego też Wigilia jest dniem tłumienia negatywnych uczuć, które opuszczają nas w momencie pojawienia się pierwszej gwiazdki, jaką jest planeta Wenus. Wówczas cała rodzina magicznym sposobem staje się uśmiechnięta, po czym dzieli się opłatkiem składając tradycyjne życzenia Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy! czy też Nawzajem. Następnie wszyscy jedzą postną, dwunastodaniową kolację, przyjmując na deser krople żołądkowe. Po jej zakończeniu dzieci odkrywają pod choinką prezenty, zaś dorośli lubią odkryć zawartość swojego barku. O północy wszyscy udają się na pasterkę. Pod względem frekwencji pasterka ustępuje tylko święceniu jajek w Wielką Sobotę.

Dwa dni świąteczne mijają w miłej atmosferze obżarstwa, oglądania seriali telewizyjnych i Kevina na Polsacie. Wieczorem, 26 grudnia można wreszcie odetchnąć z ulgą ciesząc się, że święta się skończyły. Ewentualnie zacząć płakać, że skończył się urlop i że trzeba wrócić do pracy.

Wigilia[edytuj • edytuj kod]

Info.png Główny artykuł: Wigilia Bożego Narodzenia

Jako, że jest to najwytworniejsza i „najrazowniejsza” kolacja w roku, musimy wtedy oglądać mordki całej familii. Potraw zazwyczaj jest dwanaście, ale po przyjeździe ciotki Władki, okazuje się że jest ich szesnaście, siedemnaście, osiemnaście… Daje się wtedy usłyszeć radosne rozmowy, np. To grzybowa od Winiarego – przepyszna, dorzuciłam do niej trochę grzybków z 1998. Wiele jest różnych potraw, ale przepyszny barszcz z torebki i ryby (śledzik – popijany setką, karpik, sandacz, sum, nawet ośmiornica) są zawsze.

Dodatkowe informacje[edytuj • edytuj kod]

  • Nie warto odpakowywać prezentów, które z pewnością są swetrami.
  • Nie warto również ustawiać się w kolejce cioć z wąsami aby ucałować siostrzeńca.
  • Stajenka nie była pokryta śniegiem, bo w Palestynie śnieg nie pada. Boże Narodzenie bez śniegu też się liczy.
  • Jezusowi nie należy śpiewać „Sto lat”. Mogłoby się wydawać, że jest na to za stary…

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Przypisy

  1. Nawet tortu nie upieką!
  2. A ty jakbyś się czuł, gdyby śpiewali o tobie, żeś malusieńki i nagusieńki?
  3. Ewentualnie Dziadek Mróz