Simon Ammann
Skurwiel!
- Polacy o Simonie Ammannie podczas Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City i Vancouver
Dlaczego panu się zawsze chce wtedy, kiedy mnie się chce?
- Adam Małysz do Simona Ammanna
REKORD ŚWIATAAA?!... czy nie?
- "Nieśmiertelny" Bodzio Chruścicki o skoku Simona Ammanna na 236,5 m
A teraz cudowne dziecko szwajcarskich skoków Simon Ammann!... No już nie dziecko, wyrósł Harry Potter.
- Szaran o dojrzewaniu Simmiego
Simon Ammann! Te dwa słowa to imię i nazwisko!
W pierwszej dziesiątce Austriacy, Niemcy, Norwegowie i Simon Ammann
Simon Ammann (ur. 25 czerwca 1981 roku w Grabs) – najbardziej znany szwajcarski skoczek narciarski. Znany jest chyba z obfitości różnych pseudonimów – od nawiązującego do znanego bohatera Harry Potter, po abstrakcyjne Simmisimmo. Zwykle jednak nazywają go Zimi. Jest podwójnym mistrzem olimpijskim z Salt Lake City (gdzie Hanni zrobił mu łaskę wywalając się), podwójnym mistrzem olimpijskim z Vancouver oraz mistrzem świata na dużej skoczni w Sapporo. Co ciekawe zawsze, gdy on wygrywa na olimpiadzie Adam Małysz jest tuż za nim.
Specyfika
Simon mimo swojego niepozornego wyglądu jest bardzo perfidny, gdyż ciągle oszukuje telemarki. W ten właśnie sposób pozbawił Harriego Olliego mistrzostwa świata. Na szczęście swoją perfidię równoważy trochę swoim zachowaniem. Skacze po podium, robi głupie (za to śmieszne) miny, wybucha śmiechem w dziwnych momentach. Dzięki temu ludzie go lubią. Może to i dobrze... Plotka głosi, że posiada kody na wygraną w Pucharze Świata pomimo za dużej do odrobienia straty.
Nadprzyrodzone moce
Ammann posiada kilka nadprzyrodzonych mocy. Potrafi omamić sędziów swoimi pięknymi oczami i wysuniętymi górnymi zębami i sprawia, że lądując na obie nogi, otrzymuje noty rzędu 19.5 punktów. Inną jego niesamowitą zdolnością jest umiejętność wkurwienia naraz jedenastu milionów Polaków oglądających wielką imprezę, dzięki czemu plasuje Szwajcarów w tej profesji na trzecim miejscu, zaraz po Anglikach i Norwegach. Ponadto Austriacy oskarżają go o zamontowanie nielegalnych ulepszonych wiązań, dzięki którym wydłuża on swój skok o 40%. Niektórzy także twierdzą, że stosuje on podwójny dyfuzor, kanał F-Duct, system KERS oraz system DRS, a nawet viagrę i syrop klonowy. Ale tak naprawdę to jego magia i jego zaklęcia, które – jak wiadomo – są ważniejsze niż nawet najdłuższa różdżka, dzięki czemu niektórzy zaliczają go do Wielkich Nie Do Końca Przedwiecznych. Co najlepsze , w trakcie Turnieju Czterech Skoczni , plnął ryjem w skocznię , bali się , a on jak ten du....reń szfarceneger wyszedł i przeżył. Tutaj transmisja w HD.
Ciekawostka
Ammann stał się tak naprawdę wielkim skoczkiem, gdy wyszedł ze szpitala po tym, jak rozwalił sobie głowę na skoczni w Willingen.