Witalij Szumbareć

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Unikalny styl lotu pozwala Ukraińcowi na tak wspaniałe osiągi

Witalij Szumbareć (ur. 14 lipca 1983, ukr. Вітaлій Ігорович Шумбарець) – największy talent w historii ukraińskich skoków narciarskich. Dumny (były już) posiadacz rekordu Ukrainy. Przez wiele lat trzon tamtejszej kadry. Bez niego, w ogóle nie oglądalibyśmy naszych wschodnich sąsiadów na skoczniach. Wielokrotny uczestnik Mistrzostw Świata oraz igrzysk olimpijskich. Chodzący (a nawet skaczący) symbol zdrowego podejścia do sportu. I jak go tu nie kochać?

Kariera[edytuj • edytuj kod]

Witalij rozpoczynał swoją przygodę ze skokami tak dawno, że nie pamiętają tego najstarsze kroniki. Powodów jego zainteresowania tą niecodzienną na Ukrainie dyscypliną do tej pory nie ustalono. Być może miał już dość biednego i smutnego życia na ukraińskich polach i postanowił zaznać nieco sławy. W Pucharze Świata startował od 2007 roku. Nikt prócz jego samego nie wie, jaka mogła być przyczyna tak znacznego opóźnienia. Możliwe, że wielki mistrz kumulował przez ten czas swoją optymalną formę. Jest twardzielem – skakał aż do 29 roku życia, ale nie sprawiłoby to żadnego wrażenia, gdyby nie pochodził z tak słabego w skokach kraju jak Ukraina.

Osiągnięcia[edytuj • edytuj kod]

Witalij poszczycić się może udziałem na trzech Mistrzostwach Świata oraz na Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver, z których mało brakowało, a wróciłby na Ukrainę w plastikowym worku. Opatentować tam chciał nowy styl lotu, który pozbawiłby konkurencji szans. Wyszło jak wyszło, a on sam cudem się z tego wylizał. Jego największym sukcesem jest 21 miejsce podczas konkursu w Sapporo w 2010 roku. Z racji tego, że nie zajmie to dużo miejsca, można napisać tu jeszcze o 25 miejscu w Planicy w 2009 r. i 28 w Klingenthal w 2010 r. Więcej razy punktów nie zdobywał, a ilość ogólnych kwalifikacji do zawodów policzyć można na palcach. Mimo to, waleczny Ukrainiec nie poddawał się (Boszczuk i Łazarowicz zakończyli kariery w 2011 r.) i ciągle ambitnie mierzył w zawody Pucharu Świata. Nie będzie się przecież marnował po jakichś Kontynentalach...

Podejście[edytuj • edytuj kod]

Pomimo absolutnego braku jakichkolwiek, choćby śladowych ilości powodzenia i perspektyw na przyszłość, Witalij przed dłuższy czas nie zaprzestawał treningów, prób ani starań. Jest on wspaniałym przykładem posiadania dystansu do wykonywanej czynności, który pozwala mu się doskonalić z każdym następnym podejściem. Po swoim rekordowym skoku w Planicy na odległość 189,5 metra, mało nie zemdlał z wrażenia. Dla porównania, tyle zazwyczaj skacze Hula. Jeżeli do tej pory nie zwracałeś uwagi na tego zawodnika, to wiedz, że mógłbyś się od niego wiele nauczyć. Byle nie skakania, rzecz jasna.