Znerwicowany perkusista: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to MuchaO.O. Autor wycofanej wersji to Jacenty359.)
(Allahu Thumburihhtu!)
Znacznik: przez API
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Perkusja.jpg|right|thumb|100px|Elektroniczna perkusja – jedyny instrument, na jakim znerwicowany perkusista gra naprawdę dobrze]]
[[Plik:Perkusja.jpg|thumb|100px|Elektroniczna perkusja – jedyny instrument, na jakim znerwicowany perkusista gra naprawdę dobrze]]
{{t}}zwykle jest kumplem lidera zespołu.
{{t}}zwykle jest kumplem lidera zespołu.



Wersja z 12:57, 29 sty 2017

Elektroniczna perkusja – jedyny instrument, na jakim znerwicowany perkusista gra naprawdę dobrze

Szablon:Tzwykle jest kumplem lidera zespołu.

Życiorys

Chciał grać wraz z nim, jednak Bóg poskąpił mu talentu, więc jedynym sensownym dźwiękiem jaki był w stanie wydać, było stukanie długopisem o ławkę. Jako, że nowo tworzony przez frontmana zespół nie posiadał jeszcze perkusisty, a nikt nie był na tyle odważny lub zboczony by nim zostać, przyjęto własnie jego. Okazało się, że choć w nagraniu studyjnym jego gra była zadowalająca, to na koncertach wykazywał tendencję do przyspieszania tempa utworów, przez co publiczność miała wrażenie, że słucha speed metalu. Nic na to nie pomagało: ani ziółka na uspokojenie, ani nawet denaturat, po którym perkusista przyspieszał tak, że dzięcioły z okolicy wpadały w kompleksy. Wreszcie ktoś wpadł na jedyne słuszne rozwiązanie: pozostali członkowie zespołu zrobili ściepę i kupili elektroniczną perkusję. W tajemnicy tak ją poprzestawiali, by nagłośnione było tylko co drugie uderzenie perkusisty, dzięki czemu utwory odzyskały normalne tempo.

Kontakty z fanami i innymi członkami zespołu

Ponieważ perkusista ten jest bardzo nerwowy, gdy dochodzi do bójek z anty-fanami pierwszy ucieka, lub wręcz przeciwnie, desperacko rzuca się do boju w przypływie odwagi. Nie kończy w szpitalu tylko dlatego, że elektroniczna perkusja ma swoją wagę i umiejętnie użyta może być naprawdę groźną bronią. Poza tym perkusista ma w zespole ważną rolę: pomaga utrzymać gitarę mrocznemu gitarzyście pod koniec koncertu, gdy ten wpada w odmienny stan świadomości. Poza tym znerwicowani perkusiści są poszukiwani przez grupy speed-metalowe i ten odłam muzyków techno, którego nie stać na automat perkusyjny.