Muzyk
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Muzyk – osoba zajmująca się sztuką organizacji elementów dźwiękowych w czasie, co można robić na kilka sposobów, na przykład grając na jakimś instrumencie, pisząc piosenki, miksując, czy też klikając.
Charakterystyka[edytuj • edytuj kod]
Muzyków najłatwiej rozpoznać po tym, że noszą ze sobą futerały najdziwniejszych kształtów. Bez nich łatwo wtapiają się w tłum, chyba że wytapiają się z niego na scenie.
Rodzaje muzyków[edytuj • edytuj kod]
- klasyczny – przez pół życia chodził do szkoły muzycznej, żeby grać w filharmoniach;
- jazzman – ukończona akademia muzyczna, technika jakiej wielu mu pozazdrości, byłby w stanie grać w każdym gatunku, natomiast jedyną okazją, żeby się pokazać, są festiwale muzyki jazzowej;
- bluesowiec – koniecznie rozwiedziony, najlepiej z ciągotami do napojów rozgrzewających;
- rockman – w 90% piwo, 10% seks przed koncertem;
- metalowiec – gra na perkusji, gitarze, basie i jednocześnie Bóg wie na czym jeszcze. A propos Boga, 666% z nich to oczywiście szataniści;
popmanpopowiecten, no... pop-muzyk – 90% z nich wywołuje skandale, ewentualnie czci szatana, ale już nie tak otwarcie jak metalowcy, do ich głównych hobby zaliczają się: pedofilia, ćpanie, poddawanie się ogromnej liczbie operacji plastycznych takich jak np. przeszczepy półkul mózgowych z mózgoczaszki do klatki piersiowej w celu późniejszej prezentacji swojego ogromnego potencjału intelektualnego przed kamerami. Nienawidzą ich wszyscy pozostali muzycy;- rastaman – Jamaaaaajko, yeh! W 90% popierają Palikiepa;
- sąsiad – mimo swej odmienności od reszty, rodzaj spotykany bardzo często. Specjalizuje się w graniu na twoich nerwach, mimo olbrzymich zdolności przedstawiciele tego rodzaju muzyków raczej nie są lubiani;
- discopolowiec – ich życie w 90% to muzyka oraz ruch, ale niewykluczone też, że gej;
- muzyk country – wiecznie pijany wieśniak.
Prawa związane z muzykami[edytuj • edytuj kod]
- Pierwsze prawo umiejętności muzyka: im muzyk mniej umie, tym więcej skandali próbuje on wywołać.
- Drugie prawo umiejętności muzyka: im muzyk więcej umie, tym mniej jest popularny.
- Prawo basisty: basistę na koncercie zauważyć można w dwóch sytuacjach: kiedy basista nagle przestaje grać, albo kiedy wszyscy oprócz basisty przestają grać.
- Prawo bumcyku: muzyk, po dłuższym czasie niegrania, ma tendencje do naśladowania różnych dźwięków.
- Prawo perkusisty: posiadanie mózgu przeszkadza w trzymaniu pałeczek.
- Prawo gitarzysty rytmicznego: nigdy nie będzie lepszy od gitarzysty prowadzącego, choćby sprzedał duszę diabłu.
- Prawo gitarzysty prowadzącego: jeżeli chce on grać na gitarze to nigdy nie może śpiewać. On ma napier na gitarze[1]!
Zobacz też:[edytuj • edytuj kod]
Przypisy
- ↑ Nie dotyczy Nergala oraz podobnych mezzobarlogów.