Perkusista jazzowy
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Perkusista jazzowy – rodzaj perkusisty występującego – tu niespodzianka – na koncertach jazzowych (jak sama nazwa zresztą wskazuje). Wywodzi się od bębniarza oraz niesamowicie szybko piszącego informatyka.
Rodzaje perkusistów jazzowych[edytuj • edytuj kod]
- Minimalista – w zupełności starczy mu centralka, werbel, hi-hat i dwie pary pałek.
- Staromodny jazzman – gra spokojne i krótkie rytmy. Kiedy dla odmiany słucha jako widz, jest w stanie stwierdzić, ile razy perkusista uderzył w który talerz. Jego odmianą jest woźny, który ciągle zamiata swój werbelek szczotkami.
- Metronom – umie walić na raz kilka różnych rytmów i je liczyć. Nigdy nie używa urządzeń do pomiaru tempa. Zestawy dobierają tak, żeby były jak największe, a równocześnie swoją wielkością nie wprawiały w śmiech osób trzecich.
- Berserker – ma dwie ręce, ale umie walić szybciej, niż perkusista punkowy lub metalowy na podwójnej stopie. Gdyby mu dać dwie maczety w dżungli, to niewątpliwie przeszedłby ją na wylot szybciej niż buldożer, a zmęczony byłby jedynie długim marszem.
- Wymiatacz – od minimalisty różni się tym, że posiada tomy, kilka talerzy i około dwudziestu par pałek. Trafia w bęben średnio 3 razy na jedno uderzenie. Czasem może się zdawać, że słychać bęben, którego wcale nie uderzył.
- Sturęki – potomek któregoś z hekatonchejrów z mitologii greckiej. Ilość kończyn waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu. Poza koncertem sprawia wrażenie normalnego człowieka, ale na dwie sekundy przed koncertem wyrastają mu dodatkowe (podobnie jak u Grievousa). Standardowo w każdej z nich trzyma jakąś pałeczkę, ale kilka z nich z góry przeznacza na poprawianie odsuwających się statywów, tłumienia talerzy, wciskania łokci w membrany oraz wycieranie potu z czoła.
- Dennis Chambers – Kombinacja wszystkich powyżej.