Prostytutka

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 19:37, 31 maj 2014 autorstwa Józef Piłsudski (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Pangia. Autor wycofanej wersji to 83.26.121.56.)
Szef.gif
TWÓJ TATULO PATRZY!
Ojczulcio widzi, że świntuszysz przed komputerkiem! Zamknij przeglądarkę, zapnij rozporek i rączki na biurko!
Honorowy patronat nad akcją obejmuje Ciocia Dobra RADA

No pierwsze to jak można prostytutkę zgwałcić? To jest... E he, he, he, he, he... Natomiast no pewnie, no pewnie też można, bo nie każdemu pewnie może się oddać, no.

Andrzej Lepper o prostytutce

Praca jak praca, tylko bardziej do dupy.

Prostytutka o swoim zawodzie

Może loda?

Typowe pytanie prostytutki

Dajesz dupy za łyżkę zupy?

Typowe pytanie do prostytutki

Szablon:T najstarszy zawód świata, z którym wiąże się przysłowie „żadna praca nie hańbi” oraz „żyj i daj rzyć innym”.

Kobiety takie są bardzo cenione przez obywateli. Same o sobie lubią mówić jako „kobiety wyzwolone” lub „kobiety zaradne”. Dostarczają rozrywki zapracowanym mężom oraz bezrobotnym, acz mającym nieco sałaty studentom. Zazwyczaj są szczodrze obdarowane przez naturę, tudzież przez lekarzy-specjalistów od powiększania tego i owego. Kochają ćwiczenia na drążku, dzień zaczynają od rozciągania na ścianie i podskoków na ławce. Mają wyćwiczone mięśnie okrężne, np. ust, itp. Tankuj do pełna to jej motto życiowe. Potrafi wyciągnąć korek z butelki za pomocą siły ssania. Układa kostkę Rubika w ustach. Uważa się za kobietę renesansu, która nie takie rzeczy robiła. Mężczyźni kochają ją bardziej od żon gotujących ciepłe obiadki.

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews temat: