Pisarz
Pisarz – człowiek zajmujący się zawodem z góry przegranym, czyli pisaniem książek. Szansa na zarobienie jakichkolwiek pieniędzy jest taka, jak w totolotku. Czasami zarabia (a raczej stara się) na pisaniu ścierw, banałów i głupstw. W niektórych przypadkach pisarz staje się milionerem, ponieważ jego książki cenią wszyscy prócz krytyków i oczytanych ludzi.
Postać pisarza[edytuj • edytuj kod]
Pisarz jest zazwyczaj postacią jeszcze bardziej epizodyczną niż człowiek przechodzący przez ulicę w powieści. Nikt nie wie, jak wygląda (chyba że jego wizerunek umieszczono na okładce), co robi w życiu (oczywiście jest pisarzem, bo po co mu jakieś wykształcenie), kiedy się urodził i zmarł (chyba że książka jest nowością, wtedy wszyscy wiedzą, że urodził się w tym stuleciu i wciąż oddycha). Jeśli chcemy ocenić pisarza – czytamy, co napisał, i wystawiamy diagnozę.
Choroby pisarza[edytuj • edytuj kod]
- Fobia – jej nosicielem jest najczęściej twórca horrorów, który sam boi się ich czytać;
- schizofrenia – pisarz posiadający tę chorobę pisze najczęściej książki fantasy;
- głęboka depresja – pod wpływem tego zaburzenia powstają bestsellery;
- życie przeszłością – pisarz miał ciężkie dzieciństwo i pisze książki realistyczne;
- małżeństwo z 20–letnim stażem – prowadzi do powstania tanich romansów szczycących się bardzo głębokimi przeżyciami erotycznymi;
- brak małżeństwa – dzięki niemu mamy zaszczyt czytać coś w rodzaju komedii romantycznych;
- próżniactwo – pisanie wielu tomów książki, którą wszyscy już rzygają;
- samozachwyt – pisania pamiętnika;
- kujoństwo – pisania powieści historycznych i naukowych.
W wyniku braku choroby powstają tak zwane książki nudne, których nikt nie chce czytać. Pisarz żyje w skrajnej nędzy i w końcu przestaje być pisarzem, a jego dzieła zostają docenione dopiero po samobójstwie.
Sławni pisarze (wybrani)[edytuj • edytuj kod]
- J. K. Rowling – napisała 7 tomów Harry'ego Pottera. Pierwsze w wyniku depresji, kolejne dla kasy, ostatni bo musiała.
- Stephanie Meyer – napisała 4 bardzo nudne tomy o Edwardzie i Belli. Miał być horror, wyszło fantasy. Miało być fantasy, wyszedł romans. Miał być romans, wyszła komedia. Miała być komedia, wyszła obyczajówka. Miało być obyczajowo, a było do dupy – czyli w sumie obyczajowo.
- Henryk Sienkiewicz – wybitny polski pisarz, którego za granicą nikt nie czyta. Dostał Nagrodę Nobla, by przestał pisać. Napisał 3 tomy najnudniejszych książek w Polsce zwanych Trylogią. Historię zawsze opisywał tak, jak chciał, zmieniał fakty historyczne na historyczny brak wartości.
- Bolesław Prus – nikt nie wie, o czym są jego książki, ale każdy wie, dlaczego ich nie czyta.
- Meg Cabot – pobiła rekord i napisała 10 krótkich pamiętników (+ kilka połówek) opowiadających o młodej księżniczce. Szczególnie chętnie czytana przez niezbyt wymagającą młodzież.
- J. R. R. Tolkien – jeden z najwybitniejszych pisarzy fantasy, nic dziwnego – miał totalną schizofrenię. Pisał o hobbitach, orkach, elfach… czyli wszystkich tych, których nasz skromny umysł nie jest w stanie wymyślić ani ogarnąć.
- Rafał Kosik – kolejny rekordzista. Napisał trzynastotomową (jeszcze nie skończoną) serię, w której nikt nie wie o co chodzi, bo jego syn nie miał co czytać.