Niemiecka Republika Demokratyczna
Ich bin ein Berliner[1].
- Prezydent John Fitzgerald Kennedy odwiedzający granicę NRD w środku państwa
Niemiecka Republika Demokratyczna, w skrócie NRD – Niemiecka Republika Demokratyczna Inaczej (niem. Deutsche Dramatische Republik), skrót DDR (czasem stosuje się skrót DPR rozwijany do Deutsche Problematische Republik) – państwo w Europie wschodniej zachodniej środkowej, istniejące w latach 1949-1990. Stolica – Berlin, a właściwie jego część (tzw. Berlin Demokratyczny). Druga część Berlina, zwana Berlinem Zachodnim, nie wchodziła w skład NRD. Głównym źródłem utrzymania NRD była sprzedaż dysydentów i szpiegów na Zachód, eksport enerdowskich osiągnięć technicznych, zwłaszcza murów i drutów kolczastych i handlem stonki ziemniaczanej do Polski. Import: głównie klopsów mielonych i piwa dla Honeckera.
Utworzenie
Według jednej z legend założycielskich RWPG Lech, Czech i Rus mieli jeszcze najmłodszego braciszka Wilhelma, który założył Niemiecką Republikę Demokratyczną.
Nazwa i hymn
Nazwa państwa była rekordem w kategorii nazw mylących: w trzech słowach zawarto trzy nieprawdziwe informacje. NRD nie była ani niemiecką, ani republiką, a już na pewno nie demokratyczną. Hymnem państwa była pieśń Auferstanden aus Ruinen, która od lat siedemdziesiątych była zakazana – nie miała słów, a na uroczystościach grano wyłącznie melodię. Niesprawdzona plotka głosi, że przywódca państwa Erich Honecker był równie utalentowany wokalnie jak Jarosław Kaczkowski. Flaga państwa stanowiła import z Republiki Federalnej Niemiec, wzbogacony o młotek, cyrkiel i wieniec zbożowy.
Język enerdowski
Wariant języka niemieckiego, obowiązujący w państwie i aktach Stasi[2]. Cechował się wykrzywianiem rzeczywistości i kształtowaniem niezależności od RFN[3]. Najważniejsze cechy to:
- unikanie słowa Führer;
- nadużywanie słowa verboten – np. tłumaczenie z niemieckiego: Bitte nicht rauchen – na enerdowski: Rauchen verboten;
- zastąpienie słowa deutsche innym – dedeerische;
- zmiana nazwy miasta Chemnitz na Karl Marx Stadt;
- zmiana nazwy miasta Fürstenberg na Stalinstadt.
Polityka
Niemiecka Republika Demokratyczna była państwem miłującym pokój i stosunki[4] dobrosąsiedzkie, stąd otoczona była przyjaznymi murami i zasiekami. Władcy państwa od Otto Grotewohla, przez Ericha Honeckera aż po Egona Krenza prześcigali się w okazywaniu miłości do ZSRR – aż do miłości osobistej jak w wypadku Ericha Honeckera i Leonida Breżniewa. Kraj ten do 1970 roku nie uznawał Republiki Federalnej Niemiec – uznawał w zamian ich walutę.
Stosunki pomiędzy NRD a Polską
Stosunki NRD z Polską ożywały głównie w okolicach Wyścigu Pokoju. Wówczas zawiązywano spółkę, na mocy której polscy reprezentanci tłukli pompkami radzieckich zawodników, a enerdowcy czechosłowackich. Tylko wtedy oba państwa wspólnie świętowały zwycięstwo, niezależnie od tego, kto zajął pierwsze miejsce. Poza tym bieda z nędzą – Polacy nie znosili NRD, bo to byli nadal Niemcy, ale w wydaniu rosyjskim, a w Niemczech Wschodnich każdy gardził biedniejszym państwem, który był ubogi nawet w jaja u polityków PZPR, którzy pozwalali Solidarności na zbyt wiele.
Enerdowskie wynalazki techniczne
- Samochód Trabant – symbol przynależności do elity światowej nauki i techniki. Przez złośliwych nazywany zemstą Honeckera.
- Kurwimetr – tajemnicze urządzenie do mierzenia długości krzywych.
- Kolejka PIKO – najmniejszy pociąg świata, poruszający się w warunkach pokojowych[5].
- Dederon – enerdowskie tworzywo sztuczne z Wilhelm Pieck Stadt Guben. Wykonane z niego obuwie rozpadało się dopiero po drugim deszczu.
- Aparat Praktica – aparaty fotograficzne, jedyna rzecz z NRD, która była dobra.
- costebol – co prawda nie jest to stricte wynalazek z NRD, tamtejsi sportowcy znacznie udoskonalili ten lek. Obecnie pracę enerdowskich naukowców przejęła Therese Johaug.
Znani obywatele NRD
- Erich Honecker – największy światowy importer klopsów, baleronu i zachodnioniemieckiego piwa puszkowego, wódz NRD.
- Margot Honecker – żona Ericha. Była niezwykle mądrą kobietą, która słusznie twierdziła, że to głupota skakać przez Mur Berliński, gdy strażnicy strzelają.
- Egon Krenz – objął władzę w NRD po obaleniu Muru Berlińskiego. To się nacieszył…
- Angela Merkel – kanclerz Niemiec, biorąca przykład ze swojego mentora – Honeckera.
- Günter Schabowski – tamtejsza wersja Jerzego Urbana – rzecznik rządowy, któremu także zdarzyło się coś durnego palnąć. Ale gdy nasz uszaty palnął, że podczas stanu wojennego rząd sam się wyżywi, tak Günter przebił Urbana i stwierdził, że można sprzedawać czekoladki i klosze do abażura w RFN, bo granicę zostały otworzone.
- Walter Ulbricht – pierwszy przywódca NRD, tak nieudolnie walczył z stonką, że Polacy musieli mu pokazywać, co się robi z owadami.