Polityk: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(integracja)
M (Naprawa linków)
Linia 12: Linia 12:
Politycy mówią specjalnym językiem, który ułatwia i wydłuża im nawijanie (np. ''Ja nie mam na ten temat w ogóle żadnej wiedzy, lecz nawet jeślibym ową wiedzę posiadał, to i tak nie byłbym w to zamieszany, wiedzę taką mógłbym zdobyć chociażby z gazet.'', co w domyśle znaczy: ''nie wiem, mam was w dupie.''), przez ten język ciężko polityków zrozumieć, co jest również celem używania tego języka.
Politycy mówią specjalnym językiem, który ułatwia i wydłuża im nawijanie (np. ''Ja nie mam na ten temat w ogóle żadnej wiedzy, lecz nawet jeślibym ową wiedzę posiadał, to i tak nie byłbym w to zamieszany, wiedzę taką mógłbym zdobyć chociażby z gazet.'', co w domyśle znaczy: ''nie wiem, mam was w dupie.''), przez ten język ciężko polityków zrozumieć, co jest również celem używania tego języka.


Ulubionymi tematami polityków są: [[dupa Maryni]] i [[duperele|gadanie o duperelach]].
Ulubionymi tematami polityków są: [[najczystszy z czystych nonsensów|dupa Maryni]] i [[duperele|gadanie o duperelach]].


Tylko w języku angielskim słowo ''politycy'' trafnie określa tę grupę społeczną. Jest to połączenie łacińskiego „poli” (co znaczy wiele) i angielskiego ''tics'' (co tłumaczy się na ''kleszcze'').
Tylko w języku angielskim słowo ''politycy'' trafnie określa tę grupę społeczną. Jest to połączenie łacińskiego „poli” (co znaczy wiele) i angielskiego ''tics'' (co tłumaczy się na ''kleszcze'').

Wersja z 16:21, 1 wrz 2013

Plik:Bogusław Z.jpg
Typowy polityk. To, że dobrze się z jego oczu patrzy, to nie znaczy, że musisz na niego głosować
Plik:Pollitycyi.jpg
Zdjęcie klasowe polskich polityków
Plik:Przeciety posel.png
ubiór przeciętnego polityka

Możemy udawać przed samymi sobą, że świat zaludniają politycy wyłącznie szlachetni, którzy z mówienia całej prawdy uczynili swoją istotę prymarną, ale ja wiem, że tak nie jest i na tej sali też takich nie ma.

Donald Tusk o cnotach polityków

Polityka to jesteśmy my! Tu na tym wysypisku śmieci!

Olo o politykach

– Co tam Rurku w polityce?
– A w polityce to psy kuCenzura2.svgmi szczekają!

Stanisław Wyspiański o politykach

Szablon:Tpotocznie zwany „szują”, „złodziejem”, „świnią przy korycie”. Osoba (w większości bez matury) zajmująca się tak nuuuudnym zawodem jak polityka. Polityk umie nawijać przez pół godziny[1], a i tak to co powie, można zmieścić w jednym zdaniu. Politycy są często pozbawieni mózgu. Podczas wyborów używają kiełbasy wyborczej do ogłupienia narodu. Łacina dobrze opisała polityków. „Poli” znaczy dużo lub „wiele”, a „tics” oznacza „pijące krew”. Dochodzimy więc do wniosku, że politycy to po prostu krwiopijcy.

Głównym założeniem polityków jest dokonanie takiej kradzieży, aby nikt się nie zorientował. Kradzież taka dokonywana jest za pomocą podatków. Na szczęście na straży porządku w Polsce stoją media, które mają 164 3/4% wykrywalność przestępstw. Zazwyczaj jest to zajęcie wykonywane z nudów lub lenistwa.

Język polityków

Politycy mówią specjalnym językiem, który ułatwia i wydłuża im nawijanie (np. Ja nie mam na ten temat w ogóle żadnej wiedzy, lecz nawet jeślibym ową wiedzę posiadał, to i tak nie byłbym w to zamieszany, wiedzę taką mógłbym zdobyć chociażby z gazet., co w domyśle znaczy: nie wiem, mam was w dupie.), przez ten język ciężko polityków zrozumieć, co jest również celem używania tego języka.

Ulubionymi tematami polityków są: dupa Maryni i gadanie o duperelach.

Tylko w języku angielskim słowo politycy trafnie określa tę grupę społeczną. Jest to połączenie łacińskiego „poli” (co znaczy wiele) i angielskiego tics (co tłumaczy się na kleszcze).

Działanie

Illuminati Seal.jpg FNORD! 
Ten artykuł jest zbyt bliski PRAWDY!
Zapomnij o tym co tu przeczytałeś lub przygotuj się na pranie mózgu bądź eliminację.


Przykłady polityków

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

Przypisy

  1. Pół godziny jest najlepszym wypadkiem, bo najlepsi osiągają wyniki na poziomie 4–5 godzin