Kierowcy: Różnice pomiędzy wersjami
M |
(→Kierowca w Polsce: na pałę ominięty redlink) |
||
Linia 8: | Linia 8: | ||
Cechą charakterystyczną polskich kierowców jest wyjątkowa skłonność do drogowego chamstwa – normą są takie rzeczy, jak: wyprzedzanie [[karetka|karetek pogotowia]], ścieranie „podwójnej ciągłej”, jazda alejkami parków i hipermarketów, parkowanie w windzie, przekraczanie prędkości dźwięku, rozmowa przez dwa telefony komórkowe na raz, czy uderzanie pieszych drzwiami. |
Cechą charakterystyczną polskich kierowców jest wyjątkowa skłonność do drogowego chamstwa – normą są takie rzeczy, jak: wyprzedzanie [[karetka|karetek pogotowia]], ścieranie „podwójnej ciągłej”, jazda alejkami parków i hipermarketów, parkowanie w windzie, przekraczanie prędkości dźwięku, rozmowa przez dwa telefony komórkowe na raz, czy uderzanie pieszych drzwiami. |
||
Polscy kierowcy lubią sobie wypić. Statystyki nie kłamią – ponad 97% z nich wsiada za kółko pod wpływem [[Napój alkoholowy|alkoholu]]. Te dane są zatrważające – minister infrastruktury chce wprowadzić karę więzienia dla trzeźwych kierowców, nawet dla rowerzystów. Uzasadnia, że kilka promili w organizmie podnosi efektowność jazdy i daje pracę wielu [[sanitariusz]]om, [[blacharz]]om i [[grabarz]]om. |
Polscy kierowcy lubią sobie wypić. Statystyki nie kłamią – ponad 97% z nich wsiada za kółko pod wpływem [[Napój alkoholowy|alkoholu]]. Te dane są zatrważające – minister infrastruktury chce wprowadzić karę więzienia dla trzeźwych kierowców, nawet dla rowerzystów. Uzasadnia, że kilka promili w organizmie podnosi efektowność jazdy i daje pracę wielu [[Lekarz|sanitariusz]]om, [[blacharz]]om i [[grabarz]]om. |
||
Najczęściej spotykanym przewinieniem jest jazda poniżej zalecanej przez znaki nakazu (te z czerwoną obwódką) prędkości, co powoduje tamowanie ruchu, lecz pozwala czasem uchronić zawieszenie przed dziurami lub wyhamować w wypadku wtargnięcia pieszego na przejście dla pieszych – wszak przepisy moralne mówią jasno, że zawieszenie trzeba naprawiać, a pieszych rozjeżdżać, dając tym samym pracę znajomym mechanikom i grabarzom, ew. z pośrednictwem łódzkiego pogotowia). Jako, że przejście dla pieszych jest miejscem wrogim dla każdego kierowcy, ci zwyczajowo przyspieszają i wyprzedzają na nim w celu szybszego starcia nieprzyjaznej farby z jezdni – jak wiadomo, pieszym przejścia nie są potrzebne, gdyż włażą i tak tam, gdzie chcą. |
Najczęściej spotykanym przewinieniem jest jazda poniżej zalecanej przez znaki nakazu (te z czerwoną obwódką) prędkości, co powoduje tamowanie ruchu, lecz pozwala czasem uchronić zawieszenie przed dziurami lub wyhamować w wypadku wtargnięcia pieszego na przejście dla pieszych – wszak przepisy moralne mówią jasno, że zawieszenie trzeba naprawiać, a pieszych rozjeżdżać, dając tym samym pracę znajomym mechanikom i grabarzom, ew. z pośrednictwem łódzkiego pogotowia). Jako, że przejście dla pieszych jest miejscem wrogim dla każdego kierowcy, ci zwyczajowo przyspieszają i wyprzedzają na nim w celu szybszego starcia nieprzyjaznej farby z jezdni – jak wiadomo, pieszym przejścia nie są potrzebne, gdyż włażą i tak tam, gdzie chcą. |
Wersja z 15:32, 12 mar 2013
Kierowcy (żen. kierownice) – osobniki kierujące samochodem i wożące pasażerów. Zwykle pijani, zestresowani i z komórką przy uchu. Większość kierowców nie zna się w ogóle na budowie i zasadach działania tych pojazdów (np. nie wie jak otworzyć maskę samochodu), czasami nie przekraczają dozwolonej prędkości i nierzadko korzystają z map (rzadziej z nawigacji satelitarnej).
Kierowca w Polsce
Cechą charakterystyczną polskich kierowców jest wyjątkowa skłonność do drogowego chamstwa – normą są takie rzeczy, jak: wyprzedzanie karetek pogotowia, ścieranie „podwójnej ciągłej”, jazda alejkami parków i hipermarketów, parkowanie w windzie, przekraczanie prędkości dźwięku, rozmowa przez dwa telefony komórkowe na raz, czy uderzanie pieszych drzwiami.
Polscy kierowcy lubią sobie wypić. Statystyki nie kłamią – ponad 97% z nich wsiada za kółko pod wpływem alkoholu. Te dane są zatrważające – minister infrastruktury chce wprowadzić karę więzienia dla trzeźwych kierowców, nawet dla rowerzystów. Uzasadnia, że kilka promili w organizmie podnosi efektowność jazdy i daje pracę wielu sanitariuszom, blacharzom i grabarzom.
Najczęściej spotykanym przewinieniem jest jazda poniżej zalecanej przez znaki nakazu (te z czerwoną obwódką) prędkości, co powoduje tamowanie ruchu, lecz pozwala czasem uchronić zawieszenie przed dziurami lub wyhamować w wypadku wtargnięcia pieszego na przejście dla pieszych – wszak przepisy moralne mówią jasno, że zawieszenie trzeba naprawiać, a pieszych rozjeżdżać, dając tym samym pracę znajomym mechanikom i grabarzom, ew. z pośrednictwem łódzkiego pogotowia). Jako, że przejście dla pieszych jest miejscem wrogim dla każdego kierowcy, ci zwyczajowo przyspieszają i wyprzedzają na nim w celu szybszego starcia nieprzyjaznej farby z jezdni – jak wiadomo, pieszym przejścia nie są potrzebne, gdyż włażą i tak tam, gdzie chcą.