Poradnik:Jak zostać pilotem: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (+grafika, +umiejętności) |
|||
Linia 24: | Linia 24: | ||
#Wydrukowania na drukarce zagranicznej licencji pilota (mało który przewoźnik wie, jak wyglądają licencje pilotów z innych krajów), |
#Wydrukowania na drukarce zagranicznej licencji pilota (mało który przewoźnik wie, jak wyglądają licencje pilotów z innych krajów), |
||
#Wstąpienia do jakiejś linii lotniczej posiadającej [[Airbus A320|Airbusy A320]], ponieważ [[komputer]] zainstalowany w tych maszynach czyni je możliwymi do pilotażu dla absolutnie każdego. |
#Wstąpienia do jakiejś linii lotniczej posiadającej [[Airbus A320|Airbusy A320]], ponieważ [[komputer]] zainstalowany w tych maszynach czyni je możliwymi do pilotażu dla absolutnie każdego. |
||
*Sposób trzeci. Wszyscy twoi przodkowie byli ściśle powiązani z armią, lotnictwem wojskowym lub poprostu mieli przodków w armii lub w lotnictwie wojskowym. Aby jeszcze coś wykrzesać możesz: |
|||
#Wylizać [[Słownik:Dupa|buty]] wszystkim generałom i obiecać pokrycie kosztów za paliwo dla F-16 (około <math>10^6</math> mld za 0,0002 sekundy lotu, |
|||
#Przejść pseudo-badania w Wojskowym Instytucie Melanżu Lodowego (w skr. [[Sklep monopolowy|WIML]] o łącznym koście równym cenie paliwa (j.w.) do potęgi <math>^n</math> ... Prędzej dostaniesz się do <nowiki>Sklepu monopolowego</nowiki> NASA, |
|||
#Modlić się do <nowiki>pana boga</nowiki> '''P'''ana '''B'''oga i do wszystkich świętych, |
|||
#Pójść na [[Rzut beretem|AirShow]] do Radomia, przy okazji poczęstować się wigilią z <nowiki>cygańskie..</nowiki> radomskiego stołu. |
|||
#Nie ma więcej opcji, pozostaje Ci tylko <nowiki>marzenie dalej</nowiki> czytanie Wielkiej Nonsensopedii. |
|||
== Domowy symulator pilota == |
== Domowy symulator pilota == |
Wersja z 12:42, 7 kwi 2013
Ten artykuł dotyczy 'zawodu związanego z lotnictwem'. Zobacz też inne znaczenia tego słowa. |
W tym artykule konieczne są drobne poprawki. Zajmij się tym, to nie boli. |
Umiejętności
Aby zostać pilotem, trzeba dużo wiedzieć. Szczególnie przydatne są następujące umiejętności:
- czytanie checklist,
- włączanie komputera,
- wpisywanie radiolatarń do autopilota,
- gapienie się przed siebie,
- wpadanie w panikę, jak wysiądzie autopilot albo autociąg,
- dobre prezentowanie się w kolejnym odcinku Katastrofy w przestworzach.
Jak zostać pilotem?
Są dwa sposoby.
- Sposób pierwszy. Wymaga posiadania grubszej gotówki i całego mnóstwa wolnego czasu, co oznacza, że trzeba mieć bogatego tatusia. Należy:
- Zapisać się do szkoły pilotażu i zapłacić 20 000 zł,
- Ukończyć kurs,
- Zdać arcytrudny egzamin państwowy,
- Złożyć podanie o pracę do LOT-u i pilotować drimlajnery.
- Sposób drugi. Stosowany z powodzeniem przez pilotów tanich linii lotniczych. Wymaga:
- Przejścia treningu przy pomocy Microsoft Flight Simulator,
- Wydrukowania na drukarce zagranicznej licencji pilota (mało który przewoźnik wie, jak wyglądają licencje pilotów z innych krajów),
- Wstąpienia do jakiejś linii lotniczej posiadającej Airbusy A320, ponieważ komputer zainstalowany w tych maszynach czyni je możliwymi do pilotażu dla absolutnie każdego.
- Sposób trzeci. Wszyscy twoi przodkowie byli ściśle powiązani z armią, lotnictwem wojskowym lub poprostu mieli przodków w armii lub w lotnictwie wojskowym. Aby jeszcze coś wykrzesać możesz:
- Wylizać buty wszystkim generałom i obiecać pokrycie kosztów za paliwo dla F-16 (około mld za 0,0002 sekundy lotu,
- Przejść pseudo-badania w Wojskowym Instytucie Melanżu Lodowego (w skr. WIML o łącznym koście równym cenie paliwa (j.w.) do potęgi ... Prędzej dostaniesz się do Sklepu monopolowego NASA,
- Modlić się do pana boga Pana Boga i do wszystkich świętych,
- Pójść na AirShow do Radomia, przy okazji poczęstować się wigilią z cygańskie.. radomskiego stołu.
- Nie ma więcej opcji, pozostaje Ci tylko marzenie dalej czytanie Wielkiej Nonsensopedii.
Domowy symulator pilota
Dobre wieści dla marzycieli, którzy od dziecka mieli mokre sny na myśl o byciu rycerzami przestworzy, przemierzaniu bezkresów nieboskłonu, rozmawianiu z wieżami i przedstawianiu się jako Charlie Juliett Tango. Teraz każdy może we własnym domu poczuć, jak to jest być pilotem. Oto krótka instrukcja, która pozwoli każdemu na przeżycie romantycznej przygody.
- Nie kładź się wieczorem do łóżka.
- Usiądź na swoim najbardziej niewygodnym krześle, najlepiej w szafie, przed plakatem przedstawiającym zdjęcie kokpitu samolotu i pozostań w tym miejscu przez dziewięć do dziesięciu godzin.
- Ustaw poza zasięgiem swojego wzroku, ale w zasięgu swojego słuchu, dwa głośne odkurzacze i włącz je na cały regulator. Jeśli któryś się wyłączy, uruchom go ponownie za pomocą listy czynności zajmującej 3 kartki A4, której wykonanie trwa pół godziny.
- W połowie drogi zasymuluj wschód słońca, włączając lampkę skierowaną prosto w twoją twarz. Nie wyłączaj jej do końca symulacji.
- W tym samym czasie zjedz nijaki, prefabrykowany posiłek ze styropianowej tacki.
- Poproś małżonka/małżonkę, żeby od czasu do czasu przynosił(a) ci zimną kawę, za każdym razem trzaskając głośno drzwiami.
- Za każdym razem, kiedy będziesz musiał wyjść za potrzebą, zmuś się do stania przed drzwiami łazienki przez co najmniej dziesięć minut, przestępując z nogi na nogę. Nie zapomnij zabrać swojej czapki.
- Gdy czas symulacji dobiegnie końca, wyjdź przed dom, włącz zraszacze i stój przez dwadzieścia minut, symulując oczekiwanie na deszczu na samochód dla załogi.
- Podejdź do drzwi swojej sypialni taszcząc ze sobą walizkę i zaczekaj, aż twój małżonek/małżonka się obudzi i wpuści cię do środka, symulując oczekiwanie na przygotowanie pokoju w hotelu.
- Zapytany, co do jasnej ciasnej robiłeś, odpowiedz, że symulowałeś całonocny lot do romantycznego miejsca, po czym upadnij bez sił na łóżko.
- Zgodnie z przepisami przysługuje ci jeden dzień odpoczynku. Następnej nocy powtórz całe doświadczenie, symulując powrót.