Polonista: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{cytat| |
{{cytat|Nie, no to nie do wiary. Nie, to być nie może. Osiem lat podstawówki, cztery liceum. Potem pięć, bite, studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jak by ktoś dał mi w mordę. Ja pierdolę, kurwa!...|Polonista o swojej wypłacie}} |
||
'''Polonista''' – nękany przez pięć lat studiów, po których pracuje w Anglii, szary żuczek, spędzający czas na chodzeniu między [[biblioteka|biblioteką]] a [[czytelnia|czytelnią]]. Najczęściej z nabytą wadą wzroku. |
'''Polonista''' – nękany przez pięć lat studiów, po których pracuje w Anglii, szary żuczek, spędzający czas na chodzeniu między [[biblioteka|biblioteką]] a [[czytelnia|czytelnią]]. Najczęściej z nabytą wadą wzroku. |
Wersja z 16:57, 23 maj 2013
Nie, no to nie do wiary. Nie, to być nie może. Osiem lat podstawówki, cztery liceum. Potem pięć, bite, studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jak by ktoś dał mi w mordę. Ja pierdolę, kurwa!...
- Polonista o swojej wypłacie
Polonista – nękany przez pięć lat studiów, po których pracuje w Anglii, szary żuczek, spędzający czas na chodzeniu między biblioteką a czytelnią. Najczęściej z nabytą wadą wzroku.
Nadwrażliwy na błędy językowe, stylistyczne i podobne. Nabywający w trakcie edukacji wątpliwości dotyczących pisowni ortograficznej poprzez analizę języka staro-cerkiewno-słowiańskiego i pomieszanie nosówek.
Jego cechą rozpoznawczą jest awersja do języka angielskiego – uparcie twierdzi, że z pobudek patriotycznych.
Purysta językowy znienawidzony przez rodzinę, znajomych i uczniów. Samotnik skazany na towarzystwo książek. Oczytany.
Poprzez ciągłą korektę błędów zastanawiający się nad poprawnymi formami dla poprawnych form.
Zarabiający mniej, niż wydaje na książki, dojazd do szkoły i lakiernika samochodowego.
Nienawidzi, jak inni poprawiają jego błędy lub zwracają uwagę na to, że może się mylić.