Karmiciel wszy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znaczniki: edytor wizualny zrewertowane
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 185.15.3.87, powód: nic niewnosząca edycja)
Znacznik: rewert
 
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Female human head louse.jpg|thumb|260px|Nakarm mnie!]]
[[Plik:Female human head louse.jpg|thumb|260px|Nakarm mnie!]]
'''Menadżer ds. zarządzania własnym ciałem w celu zapewnienia możliwie najlepszego odżywiania Pediculus humanus''', zwany niepoprawnie '''karmicielem wszy''' – niezwykle prestiżowe stanowisko będące marzeniem każdego [[student]]a biologii, czasem również innych wymagających kierunków jak: [[filozofia]], [[socjologia]], [[ochrona środowiska]] czy [[europeistyka]], w okresie dominacji naszych sąsiadów z zachodu osiemdziesiąt lat temu zawód dający gwarancję przeżycia a nawet dostępu do takich przysmaków (oczywiście na kartki) jak nabiał, mięso czy większa porcja zdrowego czyli czarnego chleba, chociaż wszystko jeszcze nami. Wesz nie może przecież odżywiać się krwią źle odżywionego karmiciela.
'''Menadżer ds. zarządzania własnym ciałem w celu zapewnienia możliwie najlepszego odżywiania Pediculus humanus''', zwany niepoprawnie '''karmicielem wszy''' – niezwykle prestiżowe stanowisko będące marzeniem każdego [[student]]a biologii, czasem również innych wymagających kierunków jak: [[filozofia]], [[socjologia]], [[ochrona środowiska]] czy [[europeistyka]].


== Zasługi ==
== Zasługi ==
Wbrew obiegowej opinii na to stanowisko zasługiwały tylko największe umysły i talenty swego czasu (za panowania Adolfa I Wiecznego), takie jak [[Stefan Banach]] czy [[Zbigniew Herbert]]. Niektórzy twierdzą nawet, że dopiero to stanowisko dało szansę wybicia się na szczyt [[nauka|nauki]] pierwszemu, a drugiemu przekonać do siebie [[krytyka literacka|krytykę literacką]].
Wbrew obiegowej opinii na to stanowisko zasługiwały tylko największe umysły i talenty swego czasu, takie jak [[Stefan Banach]] czy [[Zbigniew Herbert]]. Niektórzy twierdzą nawet, że dopiero to stanowisko dało szansę wybicia się na szczyt [[nauka|nauki]] pierwszemu, a drugiemu przekonać do siebie [[krytyka literacka|krytykę literacką]].


Jeszcze inni spekulują, że to owady zainspirowały ich do stworzenia ich największych dzieł. Przestrzeń zajmowana przez [[wszy]] stała się prekursorem [[Przestrzeń Banacha|przestrzeni Banacha]], a [[syzyf]]owe zmagania z wszami główną inspiracją dla [[Pan Cogito|Pana Cogito]]. Wynalezienie szczepionki przeciw tyfusowi dzięki pomocy setek karmicieli umożliwiło stworzenie teorii względności [[Einstein]]owi, a [[Paracelsus]], choć i tak nie żył, mógł być pewien, że mu [[włosy|włos]] z głowy nie spadnie.
Jeszcze inni spekulują, że to owady zainspirowały ich do stworzenia ich największych dzieł. Przestrzeń zajmowana przez [[wszy]] stała się prekursorem [[Przestrzeń Banacha|przestrzeni Banacha]], a [[syzyf]]owe zmagania z wszami główną inspiracją dla [[Pan Cogito|Pana Cogito]]. Wynalezienie szczepionki przeciw tyfusowi dzięki pomocy setek karmicieli umożliwiło stworzenie teorii względności [[Einstein]]owi, a [[Paracelsus]], choć i tak nie żył, mógł być pewien, że mu [[włosy|włos]] z głowy nie spadnie.
Linia 10: Linia 10:
Jest grupa osób, które twierdzą, że karmiciele torturują [[zwierzę]]ta, gdyż wszystkie wszy pozdychały z głodu<ref>Choć patrząc na dietą studencką składającą się z niczego, [[Fryderyk Nietzsche|Nietzschego]], czasami grzybów naściennych i margarity bez sera nie należy się dziwić</ref>, albo zataczały się pijane i wylądowały w kiblu.
Jest grupa osób, które twierdzą, że karmiciele torturują [[zwierzę]]ta, gdyż wszystkie wszy pozdychały z głodu<ref>Choć patrząc na dietą studencką składającą się z niczego, [[Fryderyk Nietzsche|Nietzschego]], czasami grzybów naściennych i margarity bez sera nie należy się dziwić</ref>, albo zataczały się pijane i wylądowały w kiblu.


Są też tacy, którzy złośliwie twierdzą, że [[student]] zgodzi się na dowolną niewymagającą myślenia pracę, za którą dostanie jakąkolwiek zapłatę. Jest to rzeczywiście prawda. Ale co z tego? To karmiciele uratowali nas od [[tyfus]]u i zapewnili moc przeżyć przy czytaniu wierszy Herberta oraz ''Rachunku różniczkowego i całkowego'' Banacha. Nie musisz im dziękować, klęcząc na kolanach. Wystarczy, że postawisz [[piwo]].
Są też tacy, którzy złośliwie twierdzą, że [[student]] zgodzi się na dowolną niewymagającą myślenia pracę, za którą dostanie jakąkolwiek zapłatę. Jest to rzeczywiście prawda. Ale co z tego? To karmiciele uratowali nas od [[tyfus]]u i zapewnili [[tortury]] czytania wierszy Herberta oraz ''Rachunku różniczkowego i całkowego'' Banacha. Nie musisz im dziękować, klęcząc na kolanach. Wystarczy, że postawisz [[piwo]].
== Zobacz też ==
== Zobacz też ==
* [[Zamiatacz ulic|Plenerowy konserwator powierzchni nie do końca płaskich]]
* [[Zamiatacz ulic|Plenerowy konserwator powierzchni nie do końca płaskich]]

Aktualna wersja na dzień 16:32, 6 mar 2023

Nakarm mnie!

Menadżer ds. zarządzania własnym ciałem w celu zapewnienia możliwie najlepszego odżywiania Pediculus humanus, zwany niepoprawnie karmicielem wszy – niezwykle prestiżowe stanowisko będące marzeniem każdego studenta biologii, czasem również innych wymagających kierunków jak: filozofia, socjologia, ochrona środowiska czy europeistyka.

Zasługi[edytuj • edytuj kod]

Wbrew obiegowej opinii na to stanowisko zasługiwały tylko największe umysły i talenty swego czasu, takie jak Stefan Banach czy Zbigniew Herbert. Niektórzy twierdzą nawet, że dopiero to stanowisko dało szansę wybicia się na szczyt nauki pierwszemu, a drugiemu przekonać do siebie krytykę literacką.

Jeszcze inni spekulują, że to owady zainspirowały ich do stworzenia ich największych dzieł. Przestrzeń zajmowana przez wszy stała się prekursorem przestrzeni Banacha, a syzyfowe zmagania z wszami główną inspiracją dla Pana Cogito. Wynalezienie szczepionki przeciw tyfusowi dzięki pomocy setek karmicieli umożliwiło stworzenie teorii względności Einsteinowi, a Paracelsus, choć i tak nie żył, mógł być pewien, że mu włos z głowy nie spadnie.

Krytyka[edytuj • edytuj kod]

Jest grupa osób, które twierdzą, że karmiciele torturują zwierzęta, gdyż wszystkie wszy pozdychały z głodu[1], albo zataczały się pijane i wylądowały w kiblu.

Są też tacy, którzy złośliwie twierdzą, że student zgodzi się na dowolną niewymagającą myślenia pracę, za którą dostanie jakąkolwiek zapłatę. Jest to rzeczywiście prawda. Ale co z tego? To karmiciele uratowali nas od tyfusu i zapewnili tortury czytania wierszy Herberta oraz Rachunku różniczkowego i całkowego Banacha. Nie musisz im dziękować, klęcząc na kolanach. Wystarczy, że postawisz piwo.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Choć patrząc na dietą studencką składającą się z niczego, Nietzschego, czasami grzybów naściennych i margarity bez sera nie należy się dziwić