Akustyk: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M ({{t}}, półpauza, link wewn.)
Linia 1: Linia 1:
{{cytat|Nagłośnienie tu macie fatalne!|[[Doda]] o pracy '''akustyków''' w Sali Kongresowej}}
{{cytat|Nagłośnienie tu macie fatalne!|[[Doda]] o pracy '''akustyków''' w Sali Kongresowej}}


'''Akustyk''' – administrator każdej estrady. W większości, wredna sucz. Od ich widzimisiów zależy ''być albo nie być'' instrumentalistów na scenie. Atrybutem każdego z nich [[mikser (muzyka)|konsola]], bronią – ''woljum regiulejtor'' i przykrym obowiązkiem – noszenie kabli. Tak, tak, ''od tego oni są, od tego są oni. Od tego oni są.''
{{t}}administrator każdej estrady. W większości, wredna sucz. Od ich widzimisiów zależy ''być albo nie być'' instrumentalistów na scenie. Atrybutem każdego z nich [[mikser (muzyka)|konsola]], bronią – ''woljum regiulejtor'' i przykrym obowiązkiem – noszenie kabli. Tak, tak, ''od tego oni są, od tego są oni. Od tego oni są.''


Głównym celem akustyków jest wyparcie wszystkich kapel [[rock]]owych, [[jazz]]owych i [[metal (muzyka)|metalowych]] ze sceny, najprawdopodobniej jest to forma przejęcia władzy nad [[świat]]em. Swe niecne zamiary realizują poprzez liczne akty sabotażu jak:
Głównym celem akustyków jest wyparcie wszystkich kapel [[rock]]owych, [[jazz]]owych i [[metal (muzyka)|metalowych]] ze sceny, najprawdopodobniej jest to forma przejęcia władzy nad [[świat]]em. Swe niecne zamiary realizują poprzez liczne akty sabotażu jak:
* Odcinanie [[wokal]]iście reszty zespołu z odsłuchu;
* Odcinanie [[wokalista|wokaliście]] reszty zespołu z odsłuchu;
* Odcinanie [[klawiszowiec|pianiście]] kontaktu z bębnami i kilkukrotne przegięcie z [[gitara basowa|basówką]];
* Odcinanie [[klawiszowiec|pianiście]] kontaktu z bębnami i kilkukrotne przegięcie z [[gitara basowa|basówką]];
* Nienagłaśnianie [[wzmacniacz|pieca]] basiście, aby pozostali słyszeli go z opóźnieniem;
* Nienagłaśnianie [[wzmacniacz|pieca]] basiście, aby pozostali słyszeli go z opóźnieniem;
Linia 22: Linia 22:


== Praca ==
== Praca ==
=== Zdania, które akustykom jednym uchem wchodzą a drugim - wychodzą ===
=== Zdania, które akustykom jednym uchem wchodzą a drugim wychodzą ===
* ''Nie słyszę wokalu!''
* ''Nie słyszę wokalu!''
* ''Więcej na odsłuch, proszę.''
* ''Więcej na odsłuch, proszę.''

Wersja z 14:59, 1 mar 2013

Nagłośnienie tu macie fatalne!

Doda o pracy akustyków w Sali Kongresowej

Szablon:Tadministrator każdej estrady. W większości, wredna sucz. Od ich widzimisiów zależy być albo nie być instrumentalistów na scenie. Atrybutem każdego z nich konsola, bronią – woljum regiulejtor i przykrym obowiązkiem – noszenie kabli. Tak, tak, od tego oni są, od tego są oni. Od tego oni są.

Głównym celem akustyków jest wyparcie wszystkich kapel rockowych, jazzowych i metalowych ze sceny, najprawdopodobniej jest to forma przejęcia władzy nad światem. Swe niecne zamiary realizują poprzez liczne akty sabotażu jak:

  • Odcinanie wokaliście reszty zespołu z odsłuchu;
  • Odcinanie pianiście kontaktu z bębnami i kilkukrotne przegięcie z basówką;
  • Nienagłaśnianie pieca basiście, aby pozostali słyszeli go z opóźnieniem;
  • Wrzucenie bębniarzowi altówek na odsłuch, aby szum wybijał go z rytmu.

Ortodoksyjni akustycy dbają także o to, aby publiczność nie słyszała nic prócz basu.

Rozwój akustyków

Szkoła

Młodzi, nieświadomi akustycy odkrywają w sobie zdolności muzyczne. Szybko łapią się za gitarę, ćwiczenie jest rzeczą drugorzędną (po matematyce i fizyce). Po kilku miesiącach ich kumple z kapeli orientują się, że wszystkie kwasiory to wina gitarzysty, wywalają więc go z zespołu. Zdesperowani młodzi poprzysięgają zemsty i decydują się na studia reżyserii dźwięku.

Studia

Żądza zemsty jest tak silna, że przez kilka lat kształcący się akustycy decydują się na wiele wyrzeczeń by nadrabiać matmę, fizę i historię sztuki. Często mają okazję relaksować się psując koncerty młodych rockmanów na jakichś lipnych przeglądach.

Życie zawodowe

Wypełnieni po uszy jadem akustycy wracają do rodzinnych miast i dokonują słodkiej zemsty, doprowadzając do szaleństwa dawnych ziomków z zespołu, także ich synów, kumpli ich synów oraz innych zaczynających muzyków. Czasem uda im się złapać za jakąś większą robotę, np nagłaśniając gwiazdy pokroju Feela, wtedy sabotaż jest niepotrzebny; porażka nastąpi sama, a akustyk weźmie grube pieniądze za ratowanie tego, co było.

Praca

Zdania, które akustykom jednym uchem wchodzą a drugim – wychodzą

  • Nie słyszę wokalu!
  • Więcej na odsłuch, proszę.
  • Można bas trochę ciszej?
  • Pogłos za jasny...
  • Gitara za cicho.
  • Ten kabel chyba przerywa.
  • Werbel brzmi fatalnie..
  • Stopę mam nieczystą.
  • Czy możemy jeszcze chwilę popróbować?
  • Czy pan na pewno jest trzeźwy?