Azerbejdżan
Azerbejdżan – mały kraj na Kaukazie rozerwany na dwoje przez Armenię w zasadzie bez powodu. Na światowej arenie znany głównie z tego, że kiedyś tam przegrał z Polską w gałę 0:8. Ponadto w 2012 roku do fazy grupowej Ligi Europy awansował tamtejszy klub Neftchi Baku,co rzekomo miało być finałowym zwiastunem nadejścia końca świata.
Ropa
Azerbejdżan posiada liczne złoża ropy, których nie potrafi wykorzystać z najgłupszego możliwego powodu. Po prostu nikt nie potrafi tego robić, a że więcej ropy jest w Iraku, lepiej Amerykanom kraść ropę właśnie stamtąd, niż uczciwie wydobywać ją z gór Kaukazu.
Ludność
Na początku muszę obalić pewien mit. Wszyscy myślą, że w tym małym kaukaskim kraiku żyją Azerowie mówiący po azersku. To jednak nie jest prawdą. W Azerbejdżanie mieszkają Azerbejdżańczycy, którzy mówią po azerbejdżańsku. Tamtejsi nacjonaliści nieustannie się oburzają, gdy ONZ wypisuje w raportach, że 89% Azerów to analfabeci. Całe zdanie jest nieprawdziwe. W Azerbejdżanie jest 94% analfabetów, którzy są Azerbejdżańczykami. Wszyscy światli obywatele Azerbejdżanu są zrzeszeni w Neftchi Baku.
Warunki życia
Azerbejdżan zatrzymał się na poziomie XII wieku przed naszą erą. Ludzie nawet nie umieją mówić (z wyjątkiem wspomnianych nacjonalistów i kibiców Neftchi Baku). Azerbejdżańczycy nie noszą ubrań, nie mają domów i w ogóle niczego poza Neftchi Baku. Potwierdza to teorię, jakoby pan Krzysztof Kononowicz maczał w tym palce.
Ustrój
W Azerbejdżanie nie ma ustroju. Ciężko powiedzieć, że to w ogóle jest państwo, bowiem Azerbejdżan w języku serbsko-chorwackim oznacza Tu nie ma żadnego kraju. Azerbejdżan to po prostu wypełnienie pomiędzy Iranem, a Armenią oraz Armenią a Gruzją, Rosją i Morzem Kaspijskim.