Polska

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
NonNews
Zobacz w NonNews tematy:
Plik:Polakom-gratulujemy-zywca.jpg
Polacy to dumny naród
Polska według Microsoftu
Plik:Polska ryba.jpg
W Polsce tylko ryba nie bierze…
Wyobrażenie Polaków o wyobrażeniu Amerykanów o zagranicy
Polskie domy
Kraj nieograniczonego absurdu

Przyszłość ma na imię Polska!

Andrzej Duda do ludu

W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka.

Gorzka prawda Fokusa o Polsce

W Polsce nie ma nic za darmo – z wyjątkiem ulotek, bo za wpierdol płaci się portfelem

Inna gorzka prawda o Polsce

PWN'T, NOOB!

Niemcy i ZSRR o Polsce w 1939

Gestern stollen jetzt in Polen[2]

Stare niemieckie przysłowie

You forgot Poland

Bush do Kerry'ego podczas debaty

Yyy… Poland?

Amerykanin przy mapie Europy

Głupich nigdzie na świecie nie brak, a szczególnie w tym kraju

Książę Bogusław z „Potopu” o Polsce

Jak w domu!

Mieszkaniec Ukrainy w Polsce

Żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chCenzura2.svga za moją kasę!

Strachy na Lachy cieszą się z życia w Polsce

ChCenzura2.svg, dupa i kamieni kupa

Podsłuchany Bartłomiej Sienkiewicz

Polskie państwo istnieje tylko teoretycznie

Dalsze rozważania podsłuchanego Sienkiewicza

Polska istnieje tylko na papierze

Prawda o Polsce

Polska nigdy nie dziękuje, Polska zawsze wymaga

Generał Italia o Polsce

Polska (właśc. POLSKAPolna Organizacja Ludzi Skupująca Kradzione Auta, a także Katoland, Skansen, Grajdołek, Kaczorland, Narnia, Moherland, Kraj Kwitnącej Lipy, Kraj Kwitnącej Cebuli, IV Kaczypospolita, dawniej także: Tuskoland, Druga Irlandia) – kraj w Europie, sprzeczność sama w sobie. Kraj, który był jednym z najuboższych w Europie po 1989 roku i który dogonił większość państw. Kraj na styku Europy Zachodniej i Wschodniej, gdzie życie jest jak w Niemczech, ale ceny jak na Ukrainie. Polska to dziwny kraj gloryfikujący narzekanie. Najpewniej autorzy tego hasła także narzekali na jego nędzną formę i sami rozpoczęli jego naprawianie. Granice absurdu… znaczy Polski to Odra, Sudety, Karpaty, linia Bugu i parę esów-floresów na północnym-wschodzie. Kraj jest chroniony przez Orła Białego i krzyż na Giewoncie.

Polska to kraj, gdzie nikt nikogo nie lubi, choć 100% Polaków kocha Papieża-Polaka, choć nie przestrzega Jego nauk. Pogański kraj o rodowodzie leśnym i wysokim mniemaniu o sobie. Historia niejasna, którą określa się jako „dzikość serca”, czyli punktem wyjścia znowu staje się pogaństwo. Obecnie uznawana za kraj drugiego świata, skolonizowany przez Niemcy.

Od 26 lat Polska może cieszyć się swoim słynnym bajzlem. Bajzlem tym dzieli się od 2004 roku z Unią Europejską. A jak przyszły czasy Unii Europejskiej, to każdy obywatel dostał swój numerek: w Urzędzie Skarbowym i w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Co tam panie, w polityce?

Info.png Główny artykuł: Polityka Polski od 1989

Polska jest znana ze swojej polityki. Od czasów szlachty Polska pogrąża się w swoim wynalazku jakim jest demokracja motłochowska. Kraj trzyma się tylko wtedy, gdy jest oficjalnie rządzony twardą ręką. Najlepiej obcą – wówczas każdy Polak jednoczy się i pracuje tylko dla swojego dobra. Jeśli jest rządzony twardą ręką przez swoich, to obowiązuje podział na swoich i ich. Jeśli mamy demokracje, to ilość rozwiązań i opinii na jedną sprawę przekracza grubo 38 milionów alternatyw. Mimo to kraj realizuję politykę narzucona przez Rosję (jeśli rządzą postkomuniści), Niemiec (jeśli rządzą liberałowie) lub przez polskich biskupów (jeśli rządzą prawicowcy).

Polska miała pecha do prezydentów:

  • Wojciech Jaruzelski – samozwańczy prezydent Polski, jego największym aktem zniszczenia Polski było (według Polaków) nie wprowadzenie stanu wojennego, a zezwolenie na realizację planu Balcerowicza;
  • Lech Wałęsa – prezydent, który ma tylko zawodówce;
  • Aleksander Kwaśniewski – pijak, który dostał reelekcję tylko dlatego, że miał medialną żonę i że potrafił przyznać się do nadużycia alkoholu;
  • Lech Kaczyński – prezydent, którym gardziło 80% Polaków. Po jego śmierci pokochało go 80% narodu, którzy docenili jego niezależną politykę zagraniczną;
  • Bronisław Komorowski – wesoły misiek mający problemy z ortografią;
  • Andrzej Duda – wasal Kaczyńskiego.

Polska, kraj absurdów

Oto znajdujemy się w świecie absurdów, piętnowanych przez wiele lat przez Stanisława Bareję. Po odrodzeniu demokracji liczba absurdów gwałtownie wybuchła, przez co wszystko, czego się nie dotkniemy dostaje tytuł „Barei”. Polska to:

  • kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/3 narodu żyje poza granicami kraju, w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat – kraj brutalnie oderwany od wiekowych tradycji, który odbudował stolicę wg obrazów Canaletta, a stare miasto odtworzył jak nowe;
  • kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik;
  • kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny dobrego używanego samochodu, gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał pcha się drzwiami i oknami;
  • kraj, w którym kierowcy muszą oświetlać drogę w dzień;
  • kraj, w którym dzieci wyzywają się od Rumunów i Mongołów, sądząc, że jest tam „syf, gówno i nędza”, a w rzeczywistości te kraje stoją na bardzo podobnym poziomie gospodarczym;
  • kraj, w którym koncesjami rządzą monopoliści;
  • kraj, w którym większość aut skradziono z Niemiec…;
  • i kraj, w którym większość aut jest kradziona przez Ukraińców i Rosjan;
  • kraj, w którym można sobie kupić chodniki, postawić parkomat i płacić państwu 10% podatku od zysku;
  • jedyny kraj byłego bloku socjalistycznego, w którym obywatelowi wolno było posiadać dolary, choć nie wolno mu było ich kupić ani sprzedać poza bankami;
  • kraj, w którym 30% Polaków uważa, że największym zagrożeniem dla demokracji jest demokratycznie wybrany rząd i prezydent;
  • kraj, w którym urzędnik państwowy wysokiego szczebla nie ma matury, a kierowca ciężarówki albo kelner w restauracji ma dyplom magistra;
  • kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z barmanką po niemiecku, z kucharzem po francusku, a z ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza;
  • kraj, w którym za nieuctwo dostaje się pozytywny wynik z matury;
  • kraj, w którym zwrócenie uwagi urzędnikowi kończy się sądowym skazaniem petenta;
  • kraj, w którym urzędnik za swoją błędną decyzję, nierzadko mającą olbrzymie konsekwencje (np. bankructwo prywatnej firmy) co najwyżej otrzymuje naganę, chociaż istnieje prawo, wg którego grozi mu za to nawet więzienie;
  • kraj, w którym powstał Urząd ds. zwalczania biurokracji;
  • kraj, który jest nazywany przez Polaków trzecim światem, a przez resztę świata szybko rozwijającym się krajem, który wraz z nadejściem Euro 2012 znalazł się w gronie najbogatszych państw na świecie;
  • kraj, w którym legalnie działa największa piramida finansowa;
  • kraj, w którym pacjenci szpitali państwowych czekają 2 lata na zabieg, podczas gdy szpital prywatny oferuje termin trwający 2 dni;
  • kraj, w którym istnieje państwowa służba zdrowia oraz prywatne ośrodki, chociaż istnieje przymus opłacania państwowego molocha;
  • kraj, w którym wszystkie twoje oszczędności zgromadzone w ZUSie przepadają, gdy umierasz przed wiekiem emerytalnym,
  • kraj, w którym pluje się na szczypiornistów, którzy zdobyli czwarte miejsce na olimpiadzie w Rio, choć wcześniej byli Mistrzami Europy;
  • kraj, w którym można gnoić siatkarzy, którzy w 2016 nie zdobyli medalu olimpijskiego, ale dwa lata wcześniej uzyskali tytuł mistrza świata;
  • kraj, w którym największą liczbą czytelników mogą pochwalić się Fakt i Super Express;
  • kraj, w którym sprzedaje się jedzenie gorszej jakości w porównaniu do Niemiec czy Wielkiej Brytanii;
  • kraj, w którym buduje się lotniska, a dopiero później się zastanawia, czy są rentowne;
  • kraj, w którym większość remontów na Euro 2012 ukończone na Euro 2016;
  • kraj, w którym organizowano europejskie zawody piłkarskie z drugim najbiedniejszym krajem Europy;
  • kraj, w którym najwięcej do powiedzenia mają zwolennicy PiSu (10%) i KOD-u (10%), podczas gdy cała reszta domaga się zdrowego rozsądku;
  • kraj, w którym na dwóch Polaków przypada osiem problemów;
  • kraj, z którego wyjeżdża co roku pół miliona Polaków i do którego wjeżdża pół miliona Ukraińców;
  • kraj, w którym podczas obchodów chrztu Polski oddawało się hołd zmarłemu w 2010 roku prezydentowi;
  • kraj, w którym 80% Polaków gardziło Lechem Kaczyńskim do 10 kwietnia 2010 roku, a potem 80% pokochało;
  • kraj, w którym można oddać opinię o Dreamlinerze za pomocą ekranu wyświetlającego warianty: „Lot jest wspaniały”, „Jestem wysoce zadowolony z lotu” oraz „Cieszę się, że LOT kupił ten nowoczesny samolot”;
  • kraj, w którym zapowiada się niezapowiadane kontrole w urzędach;
  • kraj, w którym pracę w urzędzie pracy dostają tylko pracownicy urzędu;
  • kraj, w którym Solidarność walczyła z cenzurą nałożoną przez komunistów i który przywrócił cenzurę, nakładając kary za naśmiewanie się z katolicyzmu i Oświęcimia;
  • kraj, w którym za dwa razy cięższą pracę, zarabia się cztery razy mniej niż w Zachodniej Europie;
  • kraj, gdzie od wielu lat jest niż demograficzny, a mimo to szkoły, przedszkola i poprawczaki są od zawsze przepełnione;
  • kraj, gdzie partie głoszą się klerykalnymi, ale każdy członek w nosie ma słowa Franciszka;
  • kraj, w którym za pedofilię księdzu grozi co najwyżej przeniesienie do innej parafii;
  • kraj, gdzie „Sprawa dla reportera” jest skuteczniejsza od prokuratury;
  • kraj, gdzie za czasów rządów socjalisty był na szczycie najbardziej liberalnych gospodarek, a za czasów rządów liberała spadła poniżej poziomu Madagaskaru, Mongolii czy Kirgistanu;
  • kraj, gdzie posiadając dziadka Niemca można przejąć całą wioskę (i wyganiając tamtejsze rodziny), którą dziadek otrzymał w nagrodę za sławetne czyny w walce w Polsce. Zaś walka o zwrot obligacji jest istną walką z wiatrakami;
  • kraj, który nie posiada własnej marki samochodu osobowego, a jednocześnie Polacy szydzą z samochodów czeskich i rumuńskich;
  • jedyny kraj, który nie wziął udziału w Eurowizji 2012 w Baku;
  • kraj, w którym gry konsolowe kosztują dwa razy więcej niż pecetowe tylko dlatego, że są mniej popularne;
  • kraj, w którym człowieka kupującego gry traktuje się jak frajera;
  • kraj, w którym lekarz może wystawiać sam sobie zwolnienia lekarskie i nie przychodzić do roboty nawet 3 miesiące, bo sprawa sądowa na ten temat nie rozstrzygnie się z powodu jego złego stanu zdrowia popartego tymi właśnie zaświadczeniami lekarskimi;
  • kraj, w którym, aby zostać politykiem, trzeba być kompletnym bałwanem;
  • kraj, w którym politycy odradzają głosowanie w referendum, jakkolwiek bezsensowne (rok przed wyborami) by ono nie było;
  • kraj, w którym w wyborach ogólnokrajowych frekwencja rzadko przekracza 50%, a w wyborach uzupełniających sięga najwyżej 15%, ale wszyscy narzekają, że wybrano złych ludzi do rządzenia;
  • kraj, który nie ma osiągnięć w nauce, a jednocześnie 90% Polaków to eksperci od wszystkiego;
  • kraj, w którym najlepszą osobą do remontów w domu jest twój szwagier, a rzeczywistych ekspertów wyzywa się od złodziei;
  • kraj, w którym pacjent (czyt. klient) przyjeżdżający do szpitala nie ma gdzie zaparkować, bo miejsca parkingowe zarezerwowane są dla lekarzy (czyt. usługodawcy);
  • kraj, w którym nauczyciel zarabia grosze, a mimo to pedagogika jest co roku oblegana na uczelniach;
  • kraj, w którym swastyka jest traktowana jako hinduski znak szczęścia, a za patriotyzm skazuje się do sądu powołując się na prawo o zakazie propagowania nazizmu;
  • kraj, w którym skarbówka goni obywatela za 20 groszy, a wielkie piramidy finansowe nie są kontrolowane;
  • kraj, w którym do lekcji wychowania do życia w rodzinie zatrudnia się katechetów;
  • kraj, w którym w ramach e-administracji zatrudniono paru tysięcy nowych urzędników, którzy potrafią obsługiwać komputery;
  • kraj, w którym prywatne firmy mogą zakładać blokady na koła samochodów, mimo że takie kompetencje mają wyłącznie policja i straż miejska;
  • kraj, w którym możesz dostać mandat za przekroczenie prędkości nawet jeśli na zdjęciu z fotoradaru nie widnieje twój samochód, a w dodatku nawet nie możesz zobaczyć tego zdjęcia;
  • kraj, w którym za wzorowego policjanta uważa się takiego, co podczas swojej służby nigdy nie strzelał z broni;
  • kraj, w którym straż miejska wystawia mandaty kierowcom i ściga za ich niepłacenie, chociaż generalna prokuratura ogłasza, że jest to nielegalne działanie;
  • kraj, w którym zamiast zbudować normalną kładkę nad ulicą, buduje się prawie dziesięciokrotnie droższe rondo dla pieszych tylko po to, żeby miasto było popularniejsze;
  • kraj, w którym prawo zabrania przewozu przez karetkę pogotowia ciała osoby zmarłej podczas reanimacji w tejże kartce;
  • kraj, w którym nowy sprzęt do szpitali dziecięcych finansuje nie Ministerstwo Zdrowia, a sami Polacy, zrzucając się raz w roku na WOŚP;
  • kraj, w którym 14-latka może wsadzić do więzienia kogo tylko chce i na ile tylko chce, bo słowa „On mnie zgwałcił” wykrzyczane na komendzie policji w napadzie emocji są podstawą do zatrzymania;
  • kraj, w którym w 1993 pozwolono ponownie rządzić komunistom, którzy zmienili barwę. Po czterech latach przywrócili członków opozycji komunistycznej, którzy zrobili wiele szkód. Pomimo klęski i kolejnych rządów postkomunistów, po chwili podarowano stertę klęsk, dając wysokie poparcie. Niby każdy bluzgał na AWS, a 75% Polaków pragnie u władzy polityków, którzy byli związani z tym obozem;
  • kraj, w którym możesz dostać mandat za przekroczenie prędkości, nawet jeśli twoje auto wiozą na lawecie;
  • kraj, gdzie lekarze w swym katolickim miłosierdziu i szacunku dla życia zmuszają kobiety do rodzenia zdeformowanych, półmózgich dzieci, które i tak nie mają najmniejszej szansy na przeżycie. Kraj, w którym sumienie i ideologia stoją wyżej od prawa;
  • kraj, w którym nie ma niebezpiecznych przejazdów kolejowych;
  • kraj, w którym 15-latka może kupić tabletkę „dzień po”, ale nie może kupić drożdżówki w szkole.
  • kraj, w którym prezydent przyznaje się do libacji i bycia pijanym w robocie;
  • kraj, w którym sąd skazuje na więzienie osobę upośledzoną za kradzież batonika, a sprawy dotyczące przekrętów, które opiewają na miliony złotych, są umorzone;
  • kraj, w którym możesz kupić ciupagę nad morzem i muszlę w Zakopanym;
  • kraj, w którym odnotowano dodatnie PKB, co spowodowało, że stał się oazą zieleni na tle całej nowoczesnej Europy, pomimo nieudolnych urzędów i polityków. Państwo, którego nie dotknął ogólnoświatowy kryzys według rządu, więc nie można o nim mówić, a jak już można, to tylko w barwach, gdyby odchodził. Według reszty, szarej masy zamieszkującej ten absurd, kryzys nas nie dotyczy, bo jego polska odmiana trwa od wielu dziesięcioleci, gdzie zaczęła się w 1956 roku. Nie oszukuj się czytelniku: pensji na poziomie średniej krajowej większość obywateli nigdy nie widziała, cała reszta to nowobogaccy (swoją drogą: skąd oni przybyli w takiej ilości?), byli wysocy urzędnicy PRL-u i ponad 400 osób w pewnym budynku na Wiejskiej.

Witaj w kraju absurdu! Świecie, w którym nie obowiązują prawa finansowe, gospodarcze, ani żadne inne. Gdzie nawet śmiertelna dawka alkoholu jest przekraczana kilkakrotnie, a delikwent żyje. Witamy w raju wszelkich filozofów i groteski dla 38 milionów ludzi. Oto Polska właśnie…

Gospodarka

Info.png Główny artykuł: gospodarka Polski

Polska opiera swoją gospodarką głównie na handlu węglem. Oprócz tego sprzedaje się także żywność, 25-letnie samochody, Wiedźmina i dewocjonalia. Aż do 1989 roku Polska była krajem rolniczo-przemysłowym, ale dzięki reformom Balcerowicza Polska została krajem przemysłowo-rolniczym. W celu ożywienia gospodarki Polska wybudowała sieć autostrad i dróg szybkiego ruchu z zachodu na wschód. Te z północy na południe nie są tak chętnie budowane, gdyż Słowacy są na tym samym poziomie gospodarczym co Polska. Polska tworzy swoisty łańcuch – jako niemiecka kolonia skolonizowała przemysł naftowy w Litwie oraz przymierza się do kolonizacji gospodarczej Ukrainy. Wysłanie Balcerowicza do rządu Poroszenki ma w tym pomóc.

Stosunki międzynarodowe

Społeczeństwo

Polacy z założenia są bogobojni, ale lęku w nich nie budzi jedynie Stwórca, lecz również wszelkie przejawy inności. Główną cechą narodu jest pobożność i wiara oraz brak zaufania wobec państwa, szczególnie w postaci polityków, oraz nienawiść do bliźniego. Jak więc można zauważyć większość Polaków to hipokryci, którzy pomimo deklarowania swojego wyznania łamią wszelkie zasady swojej wiary (katolicyzm, w niemałym procencie też alkoholizm).

Zobacz też

Słownik
Zobacz w słowniku:
polska
Noncytaty
Zobacz cytaty:

Przypisy

  1. Może być też „Polacy nic się nie stało”
  2. niem. Wczoraj ukradziony – dzisiaj w Polsce