Imperium Osmańskie

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Medal.svg
Wbrew pozorom Imperium Osmańskie tak nie wyglądało

To państwo istnieje tylko teoretycznie

Mustafa Kemal Pasza zwany Atatürkiem 29 października 1923 r. o Imperium Osmańskim

Imperium Osmańskie – monarchia absolutna istniejąca w latach 1299–1923, założona przez Turków osmańskich. Jej sens istnienia polegał na tym, że wszystko kręciło się wokół sułtana, który jednakowoż podlegał pod prawo Szariatu.

Geografia i administracja

Imperium rozciągało się na olbrzymim obszarze od Krymu na północy aż po Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt na południu. Było podzielone na kilkaset niewielkich prowincji, z których każdą zawiadywał pasza lub książę (syn sułtana).

Na czele państwa, jako ciało doradcze dla sułtana i odpowiednik polskiej rady ministrów funkcjonowała tak zwana „Rada Dywanu”, na czele której stał Wielki Wezyr, a w jej skład wchodzili zazwyczaj najważniejsi paszowie, choć decydujący głos w sprawie składu miał sułtan. W przeciwieństwie do polskiej rady ministrów w przypadku skutecznej polityki Wielki Wezyr mógł dorobić się sporej fortuny, która przechodziła w razie śmierci na jego dzieci. Podobnie w przeciwieństwie do polskiej rady ministrów, jeśli prowadzona przez Radę Dywanu polityka nie sprawdzała się, wezyrowie mieli dużą szansę na opuszczenie sali obrad nogami do przodu, a ich majątek wracał do państwowego (tj. sułtańskiego) skarbca. Co ciekawe śmiertelność wezyrów rosła wraz ze wzrostem zadłużenia państwa.

Historia

Podboje sułtanów

Dawno, dawno temu, gdy w Polsce hasało dzikie rozbicie dzielnicowe, a zamiast Rosji mieliśmy księstewko moskiewskie, w 1243 roku Mongołowie zmasakrowali leżący w Azji Mniejszej sułtanat Rum, który podzielił się na wiele małych państewek, wśród których było też państwo Osmanów. Ci zaś z gruntu przyjęli strategię ofensywną i podbijali sąsiadów. Opór napotkali dopiero w Konstantynopolu, w którym okopały się niedobitki Cesarstwa Wschodniorzymskiego. Sprytni Osmanie, wiedząc, że mury Konstantynopola są cholernie grube i przebicie się przez nie może zająć nawet wiele lat po prostu pominęli ten aspekt podbojów i zamiast tego zmasakrowali Grecję i kilka pobliskich państw z Azji Mniejszej. Przełom nastąpił w 1448 roku, gdy sułtan Mehmed II rozpoczął trwające 5 lat oblężenie Konstantynopola. Potem, zgodnie ze starożytną tradycją wszystkich dżihadystów spalił tamtejszą bibliotekę oraz ogłosił się cesarzem Rzymu. Następnie nastąpiła seria podbojów Selima i Sulejmana Wspaniałego, po których imperium osiągnęło docelowy kształt, w którym trwało właściwie do 1683 roku, kiedy to miała miejsce bitwa pod Wiedniem. Tak, ta bitwa, kiedy miała miejsce słynna szarża polskiej husarii.

Następnie rozpoczął się regres imperium. Habsburgowie kawałek po kawałku odbijali Bałkany, a z drugiej strony, od Krymu coraz bardziej zbliżał się rosyjski niedźwiedź. W dodatku Imperium Osmańskie z uporem godnym lepszej sprawy unikało jakichkolwiek reform wojskowych, co tylko pogłębiało jego słabość. Gwoździem do trumny okazało się stanięcie po stronie Niemiec w I Wojnie Światowej. Zwycięskie mocarstwa postanowiły podzielić dysfunkcyjne imperium na mniejsze państwa, które miały stanąć na nogi oraz wsparły Mustafę Kemala Paszę, który przekształcił to, co zostało z imperium w demokratyczną Turcję. A i tak wszyscy wiemy, że chodziło o dostęp do nowego, acz istotnego surowca – ropy naftowej.

Ustrój społeczny

Ostateczny niszczyciel imperium – Atatürk we własnej osobie

Państwo osmańskie wytworzyło społeczeństwo militarystyczne, bazując na ustroju plemiennym. To, w połączeniu ze znudzeniem sułtana zaowocowało z czasem bardzo szczegółowymi wytycznymi dla poszczególnych grup ludności w każdej dziedzinie życia. Między innymi regulowano sposoby ubierania się, a funkcja sprawowana w społeczeństwie dodawana była do imienia w charakterze nazwiska. Na to ostatnie chyba nie wpadł nawet Wspaniali przywódcy z Korei Północnej[1]. Ilość, sposób zmiany przynależności i znaczenie poszczególnych rang zmieniała się zaś w zależności od widzimisię panującego. Niejednokrotnie przez to chociażby Wielkimi Wezyrami zostawały osoby z pozoru przypadkowe, ot chociażby taki Rüstem Pasza był prawdopodobnie synem chorwackiego świniopasa, a taki świniopas w islamie to był niżej od naszego szambiarza, bo świnia to zwierzę nieczyste. Należy przy tym pamiętać, że zwłaszcza gdy sułtan był paranoikiem, im wyższe stanowisko się piastowało, tym wyższe było ryzyko utraty głowy. Tak było chociażby za krwawych rządów Selima I, choć i jego synek, wspomniany wcześniej Sulejman nie był ani trochę lepszy[2].

Osobną, ale niewątpliwie najbardziej rajcującą facetów rzeczą, był sułtański harem. Przynajmniej z pozoru, bo z drugiej strony jak się pomyśli o stadzie bab, które mają o wszystko pretensje... Nieraz jednej to za dużo. Niemniej sam harem był kolejną pozostałością po prymitywnym systemie plemiennym, gdzie najlepsze zdobyczne dziewki szły dla wodza. Prawdopodobnie jednak to właśnie dzięki temu reliktowi dynastia Osmanów utrzymała się u władzy przez prawie tysiąc lat[3], gdyż jak władca miał dużo niewolnic, to miał też dużo dzieci[4]. A jak miał dużo dzieci, to istniało wysokie prawdopodobieństwo, że którekolwiek dożyje koronacji. Ponadto harem stanowił znakomite zabezpieczenie przed chorobami wenerycznymi genetycznymi w przeciwieństwie do europejskiej mody na chów wsobny wśród arystokracji.

System prawny państwa

Jak już wspomniano we wstępie, Imperium było monarchią absolutną. Jednakowoż w odróżnieniu od beznadziejnych monarchii absolutnych znanych choćby z Europy, tutaj sułtan był rzeczywistym właścicielem wszystkich obywateli i ich majątków. Oznaczało to, że państwo mogło na przykład zająć czyjś majątek bez rekompensaty, jeśli uzna za stosowne. Mimo to imperium posiadało rozbudowany system sądownictwa świeckiego, który mógł osądzać każdego za wyjątkiem sułtana. Osobnym, chociaż znacznie ciekawszym tematem, były sądy religijne, które wydawały wyroki na podstawie prawa Szariatu. Pod te podlegał także sułtan, ale... jest tutaj pewien haczyk. Otóż sędziów religijnych wybierał właśnie sułtan, a w dodatku mógł on ściąć każdego sędziego właściwie bez podania przyczyn, bo prawo Szariatu nie przewiduje immunitetu. Skutkiem tego w imperium obowiązywało prawo częściowo niezgodne z prawem Szariatu, częstokroć łagodniejsze, na przykład za wiele przestępstw nie karano śmiercią, lecz wygnaniem[5].

Ciekawostki

  • Z serialu Wspaniałe stulecie można wywnioskować, że Osmanie mieli niemałą obsesję na punkcie podbicia Niemiec. Prawdopodobni dlatego tylu Turków emigruje tamże, realizując niespełnione marzenia sułtanów.
  • Imperium było bardzo konserwatywne w swoim prawodawstwie. Wiele aktów współcześnie obowiązującego prawa tureckiego pochodzi jeszcze z czasów Sulejmana Wspaniałego.
  • Jedną z największych zasług pewnego dziewiętnastowiecznego sułtana była zmiana obowiązkowych turbanów na charakterystyczne fezy.

Przypisy

  1. Znamienne jest, że autor tych regulacji – Sulejman – też miał przydomek Wspaniały
  2. Z drugiej strony jak na 46 lat panowania to aż tak wiele tych głów nie poleciało, najwyżej kilkaset
  3. Sama rodzina żyje w Turcji do dzisiaj, ale już bez haremu
  4. Tu rodzi się pytanie, co Osmanie zrobiliby w sytuacji gdyby nowy sułtan przekładał chłopięce wdzięki ponad wszystko. Ach, no tak. Selim, zamknij oczy i myśl o imperium
  5. Jeśli jesteś Jarosławem Kaczyńskim, uznaj, że nie czytałeś tego akapitu
Pink.jpgTen artykuł zajął 5. miejsce w „Różowym Słoniu” 2016.