Niemcy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Szwaby

Flaga Niemiec

Godło Niemiec
Stolica Berlin
Kanclerz Angela Merkel
Wielki wódz Horst Köhler
Symbol Niemcy, wrona
Hymn Bratwurst, Bratwurst über alles oraz Elfen Lied (Jedenasta pieśń) czasem Keine Grenzen
Język urzędowy turecki, niemiecki
Ustrój Nowa Republika (chyba można tak to nazwać)
Jednostka
monetarna
Euro po jakimś Marku
Dewiza Kleinigkeit und Wurst und Frechheit (Duperel, kiełbasa i chamstwo)

Mapa Niemiec
 

Niemcy (oficjalnie Republika Federalna Niemiec, RFN bądź Republika Masowa Federacyjna – Federacji Niemieckiej, RMF-FN albo Richtig Fajne Niemcy) – państwo położone gdzieś w Środkowej Europie. Członek Unii Europejskiej, NATO, G8, oraz Organizacji Miłośników Czystego Piwa (OMCP).

Historia

Pierwsze plemiona niemieckie przybyły do Europy w X wieku p.n.e. Było to wydarzenie nieprzypadkowe, a prymitywne ludy dążyły na nowe terytoria wiedzione żądzą jedzenia i walk. Obie te potrzeby szybko zaspokoili, głównie dzięki Imperium Rzymskiemu.

Plemiona szybko się osiedliły, przetrzymując odwiedziny kuzynów i konkurencji. Dopiero podczas najazdu Hunów wzmógł się delikatny nacisk na wodza, aby opuścić aktualne ziemie i pozbyć się zagrożenia. Decyzja o wędrówce na zachód była słuszna, gdyż obrona własnych ziem spadła na barki Rzymu i wschodnich sąsiadów. W nowym miejscu osadnicy szybko się rozgościli, choć nie na długo.

Germanię podbili Frankowie (za co Niemcy oddali w 1940 roku) z wielką misją, której celem było ochrzczenie barbarzyńców i pogan. Zadania tego podjął się pewien mnich, który wkrótce skończył jako męczennik. Pan Karol spuścił jeszcze mały łomot Sasom i cała Germania od wschodu do zachodu była jego. Frankowie jednak nie byli tacy źli, jak się wcześniej wydawało. Utorowali drogę do edukacji i stworzyli podwaliny nowego państwa. Słowa siłą historia zwykle zapomina dodać.

Pierwsze dzieła były bardzo prymitywne – Żelazny Krzyż
NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Szansa na niepodległość pojawiła się podczas małej sprzeczki rodzinnej między wnukami pana Karola. Po podziale Franków Germanię przejął Ludwik, który władzą cieszył się dosyć długo. Po jego śmierci, królestwo wschodnio-frankijskie rozpadło się na mniejsze księstwa. Tłusty król na chwilę zjednoczył Franków, aby potem w widowiskowy sposób władzę stracić. Później rządy zmieniały się jak w kalejdoskopie.

Ważnym władcą stał się Henryk Pająk (z gatunku ptaszników). Rozciągnął władzę, aż po Odrę. Zawarł tajemne układy z Węgrami, pomógł Czechom i zmusił władcę duńskiego do uległości. Jego następca, Otton Psuiciel, zepsuł sojusz z Węgrami (wina ich najazdów), jednocześnie przykopując i psując powstanie Słowian. Był również zbyt ambitny, co pokazał po koronacji na cesarza, kiedy zmienił nazwę państwa na Królestwo Niemieckie. Potem zdradzał objawy psychozy, a wręcz fanatycznej pobożności, tworząc Święte Cesarstwo Rzymskie. To przez niego Mieszko I musiał złożyć hołd.

Popukaj się w głowę, panie Eschenbach

Trzeci Otton był przyjaźniejszy, choć wciąż zdradzał objawy chrześcijańskiego fanatyzmu i lizusostwa. Cudem tylko zdobył władzę, gdyż na jego stanowisko ostrzył sobie już zęby jego wuj. Obijał się trochę w Stolicy Apostolskiej. Miał tam znajomości, więc korona przyszła szybko. W 1000 roku uczestniczył w zjeździe gnieźnieńskim, gdzie szybko podlizał się do Bolesława Chorobliwego, dając mu tytuł króla i artefakt w postaci zardzewiałej włóczni i gwoździa. W zamian dostał wielbłąda i ramię zmarłego kapłana. Przyjaźń trwała krótko i władzę po Ottonie przejął jego kuzyn. Marzyły mu się wielkie podboje, a tymczasem dostał po łapach od Bolesława i zabrał ręce od Polski, tracąc jednocześnie kilka prowincji. Kolejni cesarze walczyli zarówno z Polską jak i Czechami, raz zwyciężając, raz przegrywając.

Kolejnym dominującym władcą był Henryk, tym razem trzeci. Czterokrotnie sam podstawił marionetkę papieską, dzięki czemu uzyskał wpływy na Węgrzech i Chorwacji. Pokonał również wielkiego i złego Brzetysława. Po jego śmierci papież mianował na cesarza jego sześcioletniego syna. Miał wielkiego pecha, bo gdy tylko zdobył władzę, już musiał ją sobie wydzierać z Sasami i papą Grzegorzem, za co obdarowany został klątwą. Biedak, upokorzony przez trzy dni stał pod Canossą w styczniu. Był boso, bo jego buty starły się podczas wędrówki przez góry.

Następnie w historii nie działo się nic co mogłoby zainteresować nie-historyków. Warto wspomnieć, że:

  • Henryk V dostał od Polaków pod Hundsfeld. Polacy cieszyli się z tego aż do rozbiorów.
  • Po kilkunastu latach Polska złożyła hołd lenny. Znowu.
  • Podczas krucjaty Fryderyk I utonął w rzece, co było wydarzeniem bardzo absurdalnym i wstydliwym na tle państw europejskich.
  • Fryderyk II dwa razy został ekskomunikowany, a po nim (i kilku następcach) dochodzi do Wielkiego Bezkrólewia. Większość inteligentnych ludzi komentuje to słowem „lol”.

Po bezkrólewiu w Niemczech dochodzi do walk rodowych. Dzielnice sąsiadujące latały z rąk do rąk, nie mogąc znaleźć sobie prawowitego władcy. Karol IV ustanowił Niemcy cesarstwem zrzeszającym księstwa, dzięki czemu nikt nie pozostał skrzywdzony. W 1410 r. Szpital Najświętszej Milicji Pańskiej Zakonu Niemieckiego (czy coś w tym stylu), w skrócie Krzyżacy, dostali pod Grunwaldem. Ich władza jak zwykle bywa, kończyła się.

Potem był Marcin Luter i jego 95 tez. Walki religijne warto przemilczeć. Potem Jan Kalwin i w Niemczech zrobiło się już bardzo wesoło.

Za czasów francuskiego krasnala Niemcy znów wpadli w tarapaty z powodu Francji. Po jego klęsce władzę przejęły Prusy na czele z kanclerzem. Narodziła się II Rzesza na czele z gotem, Bismarckiem. Okres kolonizacyjny był dla Niemiec bardzo owocny, zyskali m. in. kolonie w Afryce. Wkrótce założono trójprzymierze. Po zamachu na życie Franciszka Ferdynanda nastała wielka walka (jak chcesz, to zobacz też: I wojna światowa), skazana z góry na porażkę państw centralnych. Powód był banalny. Bismarck nie znał się na legendzie mapy i myślał, że kolor czerwony (dominujący), przedstawia ich sojuszników. Mylił się. Po wojnie, (początek końca jak zwykle przez żeglarzy) zwłoki dumnego fryzyjskiego narodu taplały się w bluzgach i długach. Ludzie taczkami wozili pieniądze, co było pokazem lenistwa, bo nikomu nie chciało się nawet odpalać samochodu.

Wtedy pojawił się on. Adolf Hitler. Malarz wnętrz, krzykacz, dyplomata, świr, albo biedny weteran, zagubiony w nowej rzeczywistości. Jak przystało na niemiecki naród, wszelkie sprawy dotyczące przyszłości państwa omawiano w knajpie przy piwie. Tam też Hitler wraz z gorylami z NASA-DAP, przedstawił na rysunku (oczywiście z piwa) swoją wizję nowego świata. Podczas puczu (śmieszne słowo) na kolonii, dorwano go i wpakowano do więzienia, żeby przemyślał to, co usiłował zrobić. Rzeczywiście to zrobił, a nawet więcej, na glinianych tabliczkach wyrył książkę. Po zbędnym wyjściu nie zaprzestał atakowania władzy. Tym razem obeszło się pokojowo i Hitler otrzymał tytuł kanclerza.

Podczas Nocy długich mioteł, Adolf sprzątnął dawnych kumpli. Powołał również sławetne SS. Potem nastały ciężkie czasy dla narodu żydowskiego. Kristal nacht, obozy itp. Szybko przejęto Austrię i Czechy. W 1939 r. Niemcy popełniły największy dotychczasowy błąd w historii – zaatakowały Polskę. Hitlera ręce świerzbiły, więc odbił też sobie na Francji (za Franków i Napoleona!), potem poszło jak po maśle. Wydudkano ruskich, a oni też nie pozostali dłużni. Dopiero, gdy do walki wkroczyły USA, Adolf lekko się wzdrygnął. Potem była inwazja, niczym z gry Call of Duty i koniec III Rzeszy. A nawet wpół do czwartej. Po tych wydarzeniach na Niemców zaczęto spoglądać bardzo stereotypowo. Więcej o wojnie jest tu.

Następnie kraj podzielono na cztery strefy okupacyjne. Polska nie dostała nic, bo już dużo nabroiła. Okupacja się skończyła, ale kraj przecięto. Na Imperium (ruska, NRD) i Rebelię (RFN). Podobnie z Berlinem (zachodnio-wschodni i wschodnio-zachodni). Do wolnej części miasta Amerykanie stworzyli tunel powietrzny, aby dostarczać żywność i towary. Dochodziło też do wzruszających aktów, gdy Amerykanie zrzucali niemieckim dzieciom cukierki, tylko lekko faszerowane arszenikiem.

Między Rebelią i Imperium trwały długotrwałe walki. Luke Luftwalker odegrał w tej historii własną rolę, pokonując Imperatora, poznając swojego ojca i łącząc kraj.

Geografia

Jakaś tam mapka...

Niemcy leżą na płaskowyżu nonsensu, czasami też stoją na Alpach. Głowę moczy im Morze Bałtyckie i Morze Północne. Za czapkę mają Danię. W Niemczech brakuje olbrzymich gór. Cząstki masywów sprytnie ukrywają się za Mroczną Puszczą (Schwarzwald). Przeważają gleby dziwne i niezidentyfikowane. Dotychczas naliczono się ich 15 000 844. Mimo tego da się na nich uprawiać chmiel i żyto.

Klimat, podobnie jak ich historia, jest dumny, zmienny i twardy. Wiatry wieją tam zawsze poziomo.

Społeczeństwo

W Niemczech mieszka 82 498 742 ludzi (i wciąż ta liczba się zmienia). Społeczeństwo jest wymierające (popatrz na: piramida wieku), ale sami na to zasłużyli! Nie można powiedzieć, aby byli biedni. Większości nie chcę się pracować, żeby zamiast tego robić takie czynności, jak liczenie ziarenek piasku nad morzem, czy drzew w Czarnym Lesie. Na obywateli innych państw patrzą przyjaznym okiem, chyba że wspomni się przy nich o A<piii> H<piii>.

W kwestii imigrantów prym wiodą Polacy, których zawsze jest wszędzie dużo, niżej są Turcy i ich kebaby. Potem już makaroniarze, do tego kilka milionów Rosjan udających tubylców, Wehrmachtcja|Grecy]] i inni. Obywatele Niemiec natomiast emigrują na wschód. Taka przyjazna wymiana międzynarodowa.

Podczas ankiety w Berlinie, gdy pytano co kojarzy się z Niemcami, odpowiadano:

  • A co cię to obchodzi?
  • Piwo!
  • Te nasze pięęękne widoki.
  • Czy to pytanie jest podchwytliwe?
  • Piwo.
  • Nic.
  • To w zależności jak na to patrzeć.
  • Piwo.
  • Oczywiście praca, wolność i te... no... euro! O, właśnie! Euro.
  • Ja tu tylko sprzątam.
  • Piwo? Ale ta odpowiedź już pewnie padała wcześniej?
  • Skakanie na bungee!
  • Lorelei?
  • A twój dziadek jest z Wehrmachtu!
  • Kapitan Kloss!
  • Mam mnóstwo skojarzeń, ale nie będę przedstawiał ich publicznie.
  • Pomidor!
  • Piwo! I szparagi!
  • Odmawiam komentarza.
  • A tobie?
  • Schwarzwald!
  • Sznycel
  • Piwo!
  • Was?
  • Mistrzostwa świata!
  • Podolski i Klose.
  • Merkel!
  • ...piwo?
  • Ale że co?
  • A co tą są Niemcy? Czy to jakieś danie?
  • Ten kurdupel... cholera, jak on się nazywał... O, wiem! Hitler!
  • Wehrmacht.
  • Piwo.
  • Słucham?
  • Folc... Foldza... Foldzagen!

Religia

W Niemczech dominuje protestantyzm, bo zawsze był to naród protestujący. Mimo to dużo jest ateistów, stąd ta wolność wyznaniowa. Całkiem dużo jest katolików. Niżej Żydzi i muzułmanie.

Warto wspomnieć, że z Niemiec pochodzi najnowszy papież, Benedykt XVI. Czyżby powtórka z historii?

Oczywiście Niemcy, jako „liberalni i racjonalni” pozwalają robić sobie z religią to, co komu się podoba. Dlatego też znajdują się tam takie sekty jak; Wybrańcy Architekta, Morwoni, Mansoni, Piwiarze (szacuje się, że należy do nich ponad 90% społeczeństwa), sekta Sekt, sekta Sekciarzy Wszystkich Sekt i sekta Bezsensu (nieoficjalnie zaprzyjaźniona z niemiecką i polską Nonsensopedią).

Język

Zobacz też (oczywiście tylko wtedy, jeśli zapragniesz, skarbie): język niemiecki

Język niemiecki przechodził mnóstwo ewolucji. Aktualnie należy do rodziny języków wulgarno-poetyckich, z grupy fińsko-tajskiej. Jest on również językiem urzędowym. Mówi nim dominująca liczba społeczeństwa, jest on też bardzo popularny i powszechnie nauczany w szkołach. Nie stanowi większego problemu, ale warto mieć do niego dobry nos.

Drugim ważnym językiem jest angsoc. Jest ubogi i zmienia się co cztery lata. Powstał w roku 1984.

Oprócz nich w Niemczech mówi się po; polsku, suahili, flamandzku, brazylijsku, urgo-fińsku, maltańsku i nieludzku.

Kultura

Niemcy to ojczyzna kultur. Chociaż odbiegają trochę od praw rządzących światem, to wciąż zdobywają rzeszę (ten dobry kontekst) fanów.

Literatura

Kruczoczarna Kafka
Info.png Główny artykuł: literatura niemiecka

Literatura niemiecka jest piękna i skomplikowana. Mnóstwo teorii, przemyśleń, aluzji i filozofii. Każdy z jej poetów miał niejasną przyszłość, bądź żył bardzo nietypowo.

Muzyka

Klasyczni muzycy:

  • Jan Sebastian Bach – tłuściutki, uzdolniony człowiek. Stworzył pasje i msze. Był ósmym dzieckiem i mało brakło, a miałby również ósme dziecko (skończył na siódmym) – czarodzieja.
  • Ludwig van Beethoven – stworzył fugi, preludia, opery i inne bzdury. Teoretycznie to słynny muzyk.
  • Robert Schumann – pianista i kompozytor, pierwszy pochwalił Chopina, każąc ściągać czapki.
  • Ryszard Strauss – muzyk z przymusu, jedną operę napisał na podstawie sztuki Oscara Wilde.
  • Richard Wagner – niebezpieczny i agresywny szaleniec, idol III Rzeszy. Pod wpływem jego twórczości mdleli dyrygenci i wpadali w szał zwykli ludzie.
  • Wolfgang Amadeusz Mozart – bezczelny i ekscentryczny muzyk (zauważyliście, ze podobnie jak większość znanych Niemców?). Jego twórczość pomaga lepiej się uczyć.
  • Adolf Hitler – Pod koniec pierwszej połowy XX wieku cała Europa tańczyła, jak jej zagrał.

Grupy muzyczne:

  • Die Toten Hosen – martwe, punkowe, spodnie, w dodatku podarte.
  • Guano Apes – zniknęli ze sceny rok temu.
  • Rammstein – kamień Ramm, muzyka spokojna i bardzo wyrafinowana.
  • Scooter – yeeeah!
  • Tokio Hotel – tutaj wszyscy opadają z sił, a klawiatura automatycznie się zacina, gdy myślisz o tym zespole.

Malarstwo

  • Albrecht Dürer (wym. albreśt dyrer) – świętoszek, fanatyk i niestety malarz. Stworzył sławne Apocalypsis cum figuris, wyryte na jego stole.
  • Lucas Cranach Starszy i Młodszy – również świętoszkowie, młodszy lubił malować nagość.
  • Paul Linke – namalował widok na marmoladę.
  • Adolf Hitler – malował motylki z powyrywanymi skrzydełkami.

Film

Niemcy to nie Hollywood, nie kręcą tylu filmów, ilu na Ziemi jest Chińczyków. Ci najsłynniejsi reżyserzy, opisani poniżej, są jakimś tam wzorem dla przyszłych pokoleń.

Inni słynni Niemcy

  • Albert Einsteinfizyk z wiecznie zniszczoną fryzurą. Piętnaste wcielenie Buddy. Potrafi cofać czas i przyspieszać zgodnie z najnowszą modą.
  • Marcin Luter – powstaniec, protestant i niezwykle wyczulony na kapłaństwo. Chciał, choć nie chciał.
  • Benedykt XVI – papież o uśmiechu, który powala na ziemię nawet najtwardszych.
  • Paracelsus – dziwak (nikt o zdrowym umyśle tak by się nie nazywał), jednocześnie lekoman i alchemik.
  • Robert Koch – noblista, to przez niego wiemy co to cholera i wąglik.
  • Johannes Gutenberg – wynalazca drukarki i druku.
  • Wilhelm Maybach – słynny Niemiec ze zrozumiałego powodu.
  • Karl Benz – mąż tej pani, która jako pierwsza pokonała całe 30 kilometrów samochodem bez robienia bęc.
  • Gottlieb Daimler – zrobił większy samochód, niż Benz, a potem się spiknęli.
  • Mercedes Jellinek – córka waznej szychy w firmie Daimlera i Benza. Tak ważnej, że facetowi udało się spowodować nazywanie jej imieniem większości produktów firmy.
  • Rudolf Diesel – światowej sławy specjalista od sprężania i daleki krewny Czerwononosego Renifera.

Polityka

W Niemczech panuje Nowa Republika, powstała od czasów pokonania Imperatora Palpatine'a. Na czele rządu stoi kanclerz. Aktualnie jest nią Angela Merkel. Istnieje również prezydent, ale on tylko reprezentuje państwo. Gdyby na przykład zatańczył publicznie, mógłby wzbudzić pewną ciekawość i sławę.

Głównym dokumentem jest konstytucja. Posiada kopię zapasową na wypadek, gdyby oryginał się zgubił. Oczywiście każdy dobry polityk zna ją na pamięć. Posłowie należą do Bundestagu. Tam też zarządzają krajem i koloniami w kosmosie (m. in. Hoth, Kashyyk, czy Tatooine). Wybierani są co cztery lata, według pięcioprzymiotnikowych wyborów: publicznych, przymusowych, nieproporcjonalnych, ostracystycznych i antyrządowych.

Do władzy wykonawczej należy kilka sądów i kat.

Aktualnie jest 40 ministerstw:

  1. Ministerstwo Edukacji
  2. Ministerstwo Prawa i Sprawiedliwości
  3. Ministerstwo Miłości
  4. Ministerstwo Wielkiego Brata
  5. Ministerstwo Transportu
  6. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
  7. Ministerstwo Sportu
  8. Ministerstwo Piwa
  9. Ministerstwo Rolnictwa
  10. Ministerstwo Antyministrialne
  11. Ministerstwo Finansów
  12. Gabinet Cieni
  13. Ministerstwo Ptactwa
  14. Ministerstwo Basenów
  15. Ministerstwo Robactwa Wodnego
  16. Ministerstwo Przyszłości
  17. Ministerstwo Alchemii
  18. Ministerstwo Przyrody i Prokreacji
  19. Ministerstwo Zdrowia
  20. Ministerstwo do spraw UE
  21. Ministerstwo rozdziału piwa
  22. Ministerstwo samochodowe
  23. Ministerstwo do spraw emigrantów z Polski
  24. Ministerstwo lotów kosmicznych
  25. Ministerstwo Uncyclopedia.de
  26. Ministerstwo Internetu
  27. Ministerstwo Kłamstwa
  28. Ministerstwo Pokoju
  29. Ministerstwo Balistyczne
  30. Ministerstwo do zarządzeń innymi ministerstwami
  31. Ministerstwo Religii
  32. Ministerstwo Teatru
  33. Ministerstwo Pseudokultury
  34. Ministerstwo Bakterii
  35. Ministerstwo Komunalki
  36. Ministerstwo Fikcji
  37. Ministerstwo Picia Piwa
  38. Ministerstwo Zapasowe (tak na wszelki wypadek)
  39. Ministerstwo Walki z Homofobią
  40. Ministerstwo Walki z Homoseksualizmem

Partie

W LXVII kadencji Bundestagu, rządzą sobie SPD, chadecja, Zieloni, Czerwoni i FDP.

Największą partią polityczną jest SPD (Sozialabsurdische Partei DunkelheitSocjalabsurdalna Partia Ciemności). „Czerwoni” rządzą według wiedzy ze starożytnych zwojów znalezionych na wyspach Fidżi. Dzięki temu odnoszą sukces już od wielu wieków. Aktualnie objęli 16 stanowisk ministerstw m. in. Ministerstwo do spraw piwa (jedno z najważniejszych), ministerstwo basenów i ministerstwo robactwa wodnego. Niemieckie wróżki wróżą partii świetlaną przyszłość.

Środkowa partia CDU (Compact Disc Union – Unia dysków kompaktowych) słynie z postaci pana H. Kohla. Postępują według programu telewizji RTL. Czasami młodzieżówka rozdaje młodym ludziom płyty CD, co oburza kler. Pojawiły się propozycje, aby stworzyć odłamową partię zwaną DVD. Z CDU współpracuje CSU (Charmantich-Satire Union – Unia szarmancko-satyryczna). Od CDU różni ją tylko Bawaria. Obie te partie tworzą tzw. chadecję, a z SPD koalicję.

Partia Związek 8750/Zieloni to ekolodzy i misie Panda w przebraniu. FDP (Flinke Demonische Partei – Zwinna demoniczna partia) to liberalna partia okultystyczna. Członkowie zjadają koty i dzieci. Tak przynajmniej się wydaje. W rzeczywistości dążą do umocnienia magii na świecie. Czerwona Linkspartei zajęła czwarte miejsce.

Stosunki z Polską

Stosunki polsko-niemieckie były dotychczas ciepłe. Dzięki naszemu prezydentowi już za bardzo takie nie są i nasz rząd postrzegany jest jako banda niechcących błaznów. Szczególnie jeśli chodzi o Erikę Steinbach, która według bliźniaków jest satanistką i potajemnie oddaje cześć władzom III Rzeszy. Oprócz tego powstają sympatyczne hasła dotyczące Polaków np. Jak poznać, że Polak poszedł do nieba? Z Wielkiego Wozu ukradziono koła.

Wojsko

Niemcy są krajem silnie i niekonwencjonalnie uzbrojonym. Głównym trzonem armii jest Bundeswehra, których członków (w charakterystycznych kurtkach) można spotkać również w Polsce. Oprócz nich do wojska naziemnego zalicza się 40. Kompania Rozbójników i Gwardia Lorelei. Jeśli chodzi o lotnictwo, to dominują X-Wingi i Tie Fightery, pozostałości po Rebelii i Imperium. Bzdurą jest istnienie Gwiazdy Śmierci, która została zniszczona podczas Gwiezdnych Wojen. Siły morskie to głównie mityczny Lewiatan.

Gospodarka

Plik:NiemDlugiPl.png
Niemcy toną w długach...

Niemcy są krajem mocno rozwiniętym. Są trzecią potęgą światową. Deficyt budżetowy wyniósł tylko 897 mld talarów i jest aż piętnaście razy niższy niż w naszej ojczyźnie. Najczęstszym eksportowanym towarem jest piwo, gulasz i sztuczne złoto. Jeśli chodzi o rolnictwo, to uprawia się żyto, len, konopie i jogę. Ono samo jest mocno zmechanizowane (prace często wykonują roboty).

Transport

Komunikacja jest trudno wyobrażalna dla takich np. Afrykańczyków. Sieć autostrad łączy się w dziwnych miejscach, często nawet o tym nie wiedząc. Oprócz tego dominują na europejskim rynku samochodowym. Chrysler, BMW, Volkswagen, AudiTrabant... Silnie rozwinięta jest sztuka teleportacji.

Turystyka

Często do nich przyjeżdżają. Ale tylko po to, by zobaczyć grób Hitlera. Niemiecka turystyka koncentruje się na obozowaniu.

Przemysł

Najlepiej rozwiniętymi gałęziami przemysłu są rafinerie, huty, chemia, energetyka, elektromaszynowy i odzieżowy. Niemcy to w ogóle kłębowisko korporacji i firm, których nazwy przewijają sie na tysiącach tablic i innych billboardach. Wszyscy chętnie finansują za granicą np. w Ameryce Pd., czy Afryce do dawnych koloni. Chętnie zbiera się również zaczarowane drewno ze Schwarzwaldu. Z jednego takiego zrodził się Pinokio.

Górnictwo

Górnictwo jest potęgą. W kopalniach wydobywa się w końcu chmiel, z którego powstaje piwo. Oprócz tego pojawia się też gulasz i sole. Oba stanowią ważną część gospodarki, która w końcu nastawiona jest na jedzenie.

Kuchnia

Pożywienie Niemców to głównie ciężkie mięso. Zwykle ociekające tłuszczem, oczywiście pojawia się wraz z piwem. Piwo to w ogóle cecha charakterystyczna braci z zachodu. Na Oktoberfest polewa się hektolitrami. Innymi ciekawymi daniami to np.

  • Prosię z czosnkiem i szparagami (gotowane na piwie);
  • Gulasz z chlebem i piwem;
  • Dziczyzna z polewą z miodu i piwa.

Nieprzystosowani do tej kuchni często cierpią wielkie męki, po zetknięciu się z tymi potrawami. Zdarzały się przypadki, gdy ludzie z zapędu zjadali innych ludzi, czasami poznanych przez internet.

Przyroda

Roślinność i Schwarzwald

Roślinność jest mocno zróżnicowane. Występują jodły, bakłażany i chmiel. Symbolem przyrody jest Schwarzwald. Na jednym km2 znajduje się ponad 90 gatunków drzew i roślin. Zaobserwowano tam wiele endemitów np.

  • Czarny krwawnik
  • Stokrotka czarna
  • Słonecznik czarny
  • Sosna czarna
  • Uśmiech murzynka

Zwierzęta

Najwięcej w Niemczech jest gadów. Płazów też. Lista dziwnych zwierząt:

Płazy

  • Skrzączek błękitnolicy
  • Badziewiak adolfek
  • Błądzik pełzacz

Sssaki

  • Jeleń kopacz
  • Gornik auflandzki
  • Gruby Bawarczyk

Gady

  • Bogacz szczęściarz
  • Alzek misiak
  • Polgot mściwy

Linki zewnętrzne

Szablon:Unia Europejska

Medal.svg