Polska

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Medal.svg

{{Państwo infobox |państwo = Zjednoczony Protektorat Polski Zachodniej i Wschodniej |symbol2 = Dwuglowa kaczka.png |flaga = Wikiflaga Polski 1.PNG |flaga nazwa =odarkę. W końcu do władzy dotarł kochanek nimfomanki carycy Katarzyny, Stanisław August Poniatowski. Pomimo reform w kulturze rozebrał się przed carycą. To też, chodzi o rozebranie Polski na trzy części. Aby wkurzyć szlachtę Poniatowski uchwalił konstytucję. Kraj był na skraju upadku. Nie pomogło Polsce powstanie kościuszkowskie, w której chłopi ruszyli na uzbrojonych żołnierzy. Prawdziwa mądrość. W 1795 roku Polska zasnęła.

Początek XIX wieku to Napoleon Bonaparte i jego walka o wielką Francję. Głupi Polacy uwierzyli kurduplowi z Francji, że Polska odzyska niepodległość. No cóż, Francja chciała zrobić z Polski to, co dzisiaj Putin próbuje zrobić z Ukrainą. Ostatecznie zamiast Francji Rosjanie dali nam prawdziwą namiastkę pseudowolności, dając nam Królestwo Polskie. Polacy oczytani w bełkocie Mickiewicza i Słowackiego uwierzyli, że jedyna droga do pełnej niepodległości to rzucenie się z gołymi pięściami na dobrze wyposażoną rosyjską armię. Po złamaniu nosa podczas powstania listopadowego w 1830 roku Polacy jeszcze raz spróbowali swoich sił. W 1846 roku wybuchło powstanie krakowskie, które przyczyniło się do podbicia oka Polsce. Z kolei powstanie styczniowe z 22 stycznia 1863 roku dało Polsce wstrząs mózgu. Styki wróciły na swoje miejsca i naród w końcu zrozumiał, że nie damy rady w tym momencie i że musimy robić po 18 godzin w pruskich i rosyjskich fabrykach licząc na docenienie i poklepanie po plecach papieru gwarantującego nam utworzenie autonomii. Podczas I wojny światowej Polacy zjednoczyli się i pookradali swoich zaborców z ziem jak i wyposażenia wojskowego.

Niepodległość odzyskaliśmy w 1918 roku. Pierwszą rzeczą dokonaną przez Polaków było przetestowanie linii kolejowej do Poznania. Testerem został pianista Paderewski, który przez przypadek doprowadził do wybuchu powstania wielkopolskiego. O dziwo spontaniczna rewolucja wygrała i Polska zdobyła Wielkopolskę. W 1919 roku Polska uchwaliła prototyp konstytucji i wprowadziła demokrację. Krótko po tym Polska walczyła o rodowite ziemię, jakim był Śląsk zamieszkany przez 700 lat przez Niemców i Czechów. Jednak Śląsk rzuciliśmy w cholerę, gdy Rosjanie zapukali do Polski. Zatrzymali się aż do linii Wisły, skąd uciekali przerażeni przed strzelającą Nataszą Urbańską skuteczną polityką Piłsudskiego. Po wojnie z Rosjanami w marcu 1921 roku weszła w życie prawdziwa konstytucja. Pięć lat swawoli doprowadziło do przewrotu majowego. Rozpoczęto budowę sanacji – uzdrowiony kraj wyleczono za pomocą gangreny. Międzyczasie w Niemczech władzę objął Hitler, Józef Beck zniweczył program budowy autostrad i szybkiej kolei na Pomorzu, a Franciszek Dolas doprowadził do wybuchu II wojny światowej.

Wojna wybuchnęła 1 września 1939 roku. Wówczas Polacy mieli rzekomo budować obozy koncentracyjne, zabijać Żydów i Niemców oraz wmówić prawakom, że wojna wybuchnęła za sprawą Hitlera. Hitler zdenerwowany sojuszem Polski i ZSRR popełnił samobójstwo, a w kraju zapanował komunizm.

Komunizm to budowa nowej Polski. Początkowo Bolesław Bierut walczył z nazistowską partyzantką nazywaną żołnierzami wyklętymi oraz walczył z ubóstwem. Później Władysław Gomułka dokończył oczyszczanie Polski z Żydów. W latach 70. w Polsce rządził największy bohaterów XX wieku – Edward Gierek, który zastał Polskę murowaną, a zostawił azbestowaną. Niestety finansowanie programu atomowego Sylwestra Kaliskiego przyczyniło się do kryzysu gospodarczego, który doprowadził do powstania „Solidarności”. Po drodze Jan Paweł II porzucił kremówki i objął władzę w Watykanie, a Lech Wałęsa wynalazł parkour. W 1981 roku Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny i walczył z upadającymi kopalniami poprzez mordowanie załogi. Stagnacja z lat 80. zakończyła się w 1989 roku, kiedy to doszło do Obrad Okrągłego Stołu.

W 1989 roku w Polsce zapanowała demokracja. Symbolem stał się plan Balcerowicza, który zresetował gospodarkę. Na wielkim pustkowiu powstała nowoczesna Polska oparta o autostradach (budowanych przez 25 lat) i usługach. W 1999 roku Polska wybaczyła Amerykanom wysypanie stonki w latach 50. i wstąpiła do NATO. Polska doprowadziła do zawału u Jelcyna, który kilka miesięcy później ustąpił ze stanowiska. I tak po raz kolejny nic nie znacząca decyzja doprowadziła do kłopotów – tym kłopotem został Władimir Putin. Od tego momentu Polska przepłaca za gaz, musi sama jeść jabłka, a prezydent ma zakaz picia alkoholu z Łukaszenką. W 2004 roku Polska weszła do Unii Europejskiej, a pięć lat później stała się pełnoprawną kolonią niemiecką.

W 2010 roku za sprawą masońskiego spisku doszło do katastrofy smoleńskiej. Wówczas zginął Lech Kaczyński, jego żona i 94 pozostałych nonamenów, o których wspominamy dla porządku. Po rządach lewaków pojawiła się szansa na drugą próbę budowania IV RP. Budowa nowego kraju zmusza nas do pisania historii na nowo, w której należy docenić prawdziwych bohaterów.

Przyszłość wygląda obiecująco: według polskich jasnowidzów Polska ma w III wojnie światowej podbić Rosję, stać się najbogatszym krajem Europy oraz być członkiem triumwiratu Polska-Francja-Chiny.

Polska, kraj absurdów

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:
No właśnie…
Kraj nieograniczonego absurdu
Polski absurd – kraj, który ma beznadziejne prawo gospodarcze jako jeden z nielicznych zaliczył dodatni wzrost gospodarczy pod kryzysu gospodarczego
Plik:Słabyat.jpeg
Polska to tolerancyjny kraj
Polski absurd
Polski emigrant w drodze do domu

Oto znajdujemy się w świecie absurdów, piętnowanych przez wiele lat przez Stanisława Bareję. Po odrodzeniu demokracji liczba absurdów gwałtownie wybuchła, przez co wszystko, czego się nie dotkniemy dostaje tytuł „Barei”. Polska to:

  • kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/3 narodu żyje poza granicami kraju, w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat – kraj brutalnie oderwany od wiekowych tradycji, który odbudował stolicę wg obrazów Canaletta, a stare miasto odtworzył jak nowe;
  • kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik;
  • kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny dobrego używanego samochodu, gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał pcha się drzwiami i oknami;
  • kraj, w którym kierowcy muszą oświetlać drogę w dzień;
  • kraj, w którym dzieci wyzywają się od Rumunów i Mongołów, sądząc, że jest tam „syf, gówno i nędza”, a w rzeczywistości te kraje stoją na bardzo podobnym poziomie gospodarczym;
  • kraj, w którym koncesjami rządzą monopoliści;
  • kraj, w którym większość aut skradziono z Niemiec…;
  • i kraj, w którym większość aut jest kradziona przez Ukraińców i Rosjan;
  • kraj, w którym można sobie kupić chodniki, postawić parkomat i płacić państwu 10% podatku od zysku;
  • jedyny kraj byłego bloku socjalistycznego, w którym obywatelowi wolno było posiadać dolary, choć nie wolno mu było ich kupić ani sprzedać poza bankami;
  • kraj, w którym 30% Polaków uważa, że największym zagrożeniem dla demokracji jest demokratycznie wybrany rząd i prezydent;
  • kraj, w którym urzędnik państwowy wysokiego szczebla nie ma matury, a kierowca ciężarówki albo kelner w restauracji ma dyplom magistra;
  • kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z barmanką po niemiecku, z kucharzem po francusku, a z ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza;
  • kraj, w którym za nieuctwo dostaje się pozytywny wynik z matury;
  • kraj, w którym zwrócenie uwagi urzędnikowi kończy się sądowym skazaniem petenta;
  • kraj, w którym urzędnik za swoją błędną decyzję, nierzadko mającą olbrzymie konsekwencje (np. bankructwo prywatnej firmy) co najwyżej otrzymuje naganę, chociaż istnieje prawo, wg którego grozi mu za to nawet więzienie;
  • kraj, w którym biurokrację miał zwalczać Urząd ds. zwalczania biurokracji;
  • kraj, który był nazywany przez Polaków trzecim światem, a przez resztę świata szybko rozwijającym się krajem, który wraz z nadejściem Euro 2012 znalazł się w gronie najbogatszych państw na świecie…;
  • …i jeszcze kraj, w którym jak Polacy zaczęli cieszyć się z życia w swoim kraju stał się pośmiewiskiem całego świata i utracił swoje przywództwo w Europie Środkowo-Wschodniej;
  • kraj, w którym rząd wspiera piramidy finansowe;
  • kraj, w którym pacjenci szpitali państwowych czekają 2 lata na zabieg, podczas gdy szpital prywatny oferuje terminy na jutro;
  • kraj, w którym istnieje państwowa służba zdrowia oraz prywatne ośrodki, chociaż istnieje przymus opłacania państwowego molocha;
  • kraj, w którym wszystkie twoje oszczędności zgromadzone w ZUS-ie przepadają, gdy umierasz przed wiekiem emerytalnym,
  • kraj, w którym pluje się na szczypiornistów, którzy zdobyli czwarte miejsce na olimpiadzie w Rio, choć wcześniej byli Mistrzami Europy;
  • kraj, w którym można gnoić siatkarzy, którzy w 2016 nie zdobyli medalu olimpijskiego, ale dwa lata wcześniej uzyskali tytuł mistrza świata;
  • kraj, w którym największą liczbą czytelników mogą pochwalić się Fakt i Super Express;
  • kraj, w którym buduje się lotniska, a dopiero później się zastanawia, czy są rentowne;
  • kraj, w którym większość remontów na Euro 2012 ukończono na Euro 2016;
  • kraj, w którym organizowano europejskie zawody piłkarskie z drugim najbiedniejszym krajem Europy;
  • kraj, w którym najwięcej do powiedzenia mają zwolennicy PiSu (10%) i KOD-u (10%), podczas gdy cała reszta domaga się normalności i odpierdolenia polityków od ich życia;
  • kraj, w którym na dwóch Polaków przypada osiem problemów;
  • kraj, z którego wyjeżdża co roku pół miliona Polaków i do którego wjeżdża pół miliona Ukraińców;
  • kraj, w którym podczas obchodów chrztu Polski oddawało się hołd zmarłemu w 2010 roku prezydentowi;
  • kraj, w którym 80% Polaków gardziło Lechem Kaczyńskim do 10 kwietnia 2010 roku, a potem 80% pokochało;
  • kraj, w którym można oddać opinię o Dreamlinerze za pomocą ekranu wyświetlającego warianty: „Lot był wspaniały”, „Jestem wysoce zadowolony z lotu” oraz „Cieszę się, że LOT kupił ten nowoczesny samolot”;
  • kraj, w którym zapowiada się niezapowiadane kontrole w urzędach;
  • kraj, w którym pracę w urzędzie pracy dostają tylko pracownicy urzędu;
  • kraj, w którym Solidarność walczyła z cenzurą nałożoną przez komunistów i który przywrócił cenzurę, nakładając kary za naśmiewanie się z katolicyzmu i Oświęcimia;
  • kraj, w którym za dwa razy cięższą pracę, zarabia się cztery razy mniej niż w Zachodniej Europie;
  • kraj, gdzie od wielu lat jest niż demograficzny, a mimo to szkoły, przedszkola i poprawczaki są od zawsze przepełnione;
  • kraj, gdzie partie głoszą się klerykalnymi, ale każdy członek w nosie ma słowa Franciszka;
  • kraj, w którym za pedofilię księdzu grozi co najwyżej przeniesienie do innej parafii;
  • kraj, gdzie „Sprawa dla reportera” czy „Państwo w państwie” są skuteczniejsze od prokuratury;
  • kraj, gdzie za czasów rządów socjalisty był na szczycie najbardziej liberalnych gospodarek, a za czasów rządów liberała spadła poniżej poziomu Madagaskaru, Mongolii czy Kirgistanu;
  • kraj, gdzie posiadając dziadka Niemca można przejąć całą wioskę (i wyganiając tamtejsze rodziny), którą dziadek otrzymał w nagrodę za sławetne czyny w walce w Polsce. Zaś walka o zwrot obligacji jest istną walką z wiatrakami;
  • kraj, który nie posiada własnej marki samochodu osobowego, a jednocześnie Polacy szydzą z samochodów czeskich i rumuńskich;
  • kraj, który jako jedyny nie wziął udziału w Eurowizji 2012 w Baku;
  • kraj, w którym gry konsolowe kosztują dwa razy więcej niż pecetowe tylko dlatego, że są mniej popularne;
  • kraj, w którym człowieka kupującego gry traktuje się jak frajera;
  • kraj, w którym lekarz może wystawiać sam sobie zwolnienia lekarskie i nie przychodzić do roboty nawet 3 miesiące, bo sprawa sądowa na ten temat nie rozstrzygnie się z powodu jego złego stanu zdrowia popartego tymi właśnie zaświadczeniami lekarskimi;
  • kraj, w którym, aby zostać politykiem, trzeba być kompletnym bałwanem;
  • kraj, w którym politycy odradzają głosowanie w referendum, jakkolwiek bezsensowne (rok przed wyborami) by ono nie było;
  • kraj, w którym w wyborach ogólnokrajowych frekwencja rzadko przekracza 50%, a w wyborach uzupełniających sięga najwyżej 15%, ale wszyscy narzekają, że wybrano złych ludzi do rządzenia;
  • kraj, który nie ma osiągnięć w nauce, a jednocześnie 90% Polaków to eksperci od wszystkiego;
  • kraj, w którym pacjent (czyt. klient) przyjeżdżający do szpitala nie ma gdzie zaparkować, bo miejsca parkingowe zarezerwowane są dla lekarzy (czyt. usługodawcy);
  • kraj, w którym nauczyciel zarabia grosze, a mimo to pedagogika jest co roku oblegana na uczelniach;
  • kraj, w którym skarbówka goni obywatela za 20 groszy, a wielkie piramidy finansowe nie są kontrolowane;
  • kraj, w którym do lekcji wychowania do życia w rodzinie zatrudnia się katechetów;
  • kraj, w którym w ramach e-administracji zatrudniono paru tysięcy nowych urzędników, którzy potrafią obsługiwać komputery;
  • kraj, w którym prywatne firmy mogą zakładać blokady na koła samochodów, mimo że takie kompetencje mają wyłącznie policja i straż miejska;
  • kraj, w którym możesz dostać mandat za przekroczenie prędkości nawet jeśli na zdjęciu z fotoradaru nie widnieje twój samochód, a w dodatku nawet nie możesz zobaczyć tego zdjęcia (opcjonalnie można Tobie zabrać prawo jazdy na podstawie błędu systemu punktów karnych w systemie które w tym samym czasie były naprawione);
  • kraj, w którym za wzorowego policjanta uważa się takiego, co podczas swojej służby nigdy nie strzelał z broni;
  • kraj, w którym straż miejska wystawia mandaty kierowcom i ściga za ich niepłacenie, chociaż generalna prokuratura ogłasza, że jest to nielegalne działanie;
  • kraj, w którym prawo zabrania przewozu przez karetkę pogotowia ciała osoby zmarłej podczas reanimacji w tejże kartce;
  • kraj, w którym 14-latka może wsadzić do więzienia kogo tylko chce i na ile tylko chce, bo słowa „On mnie zgwałcił” wykrzyczane na komendzie policji w napadzie emocji są podstawą do zatrzymania;
  • kraj, w którym możesz dostać mandat za przekroczenie prędkości, nawet jeśli twoje auto wiozą na lawecie;
  • kraj, gdzie lekarze w swym katolickim miłosierdziu i szacunku dla życia zmuszają kobiety do rodzenia zdeformowanych, półmózgich dzieci, które i tak nie mają najmniejszej szansy na przeżycie. Kraj, w którym sumienie i ideologia stoją wyżej od prawa;
  • kraj, w którym nie ma niebezpiecznych przejazdów kolejowych;
  • kraj, w którym sąd skazuje na więzienie osobę upośledzoną za kradzież batonika, a sprawy dotyczące przekrętów, które opiewają na miliony złotych, są umorzone;
  • kraj, który potrafił zremisować z mistrzami świata w piłce nożnej i jednocześnie z drużyną z Kazachstanu, która nie osiągnęła żadnego sukcesu od chwili uzyskania niepodległości;
  • kraj, w którym informacja o rzekomym podłożeniu bomby jest odczytywana dzień po rzekomej eksplozji;
  • kraj, w którym kaca leczy się wódką;
  • kraj, w którym niewidomy musi rozpoznać agresora na komisariacie policji;
  • kraj, w którym możesz kupić ciupagę nad morzem i muszlę w Zakopanym;
  • kraj, w co drugi Polak słucha radia podczas jazdy samochodem i w którym reklamy radiowe składają się z dźwięku radiowozu lub karetki pogotowia;
  • kraj, który oskarża Niemcy o podporządkowanie sobie Europy i który nie ma nic przeciwko braniu funduszy europejskich, do których najwięcej dokładają się Niemcy;
  • kraj, w którym kandydujący na stanowisko Rady Europejskiej pechowiec Brian dostał głosy prawie od każdego. Wyjątkiem była jego ojczyzna;
  • kraj, w którym różne znane postaci zasłużone dla Polski są usuwane z ulic, gdyż rzekomo były powiązane z komunizmem, jednak wcale nie były;
  • kraj, w którym w ramach planów budowy polskiej Kolei Dużych Prędkości zamówiono szybkie[potrzebne źródło] pociągi Pendolino bez uprzedniego przygotowania torów pod jazdę 250 km/h, wskutek czego jeżdżą one prawie tyle samo co tańsze wagonowe składy Express InterCity, choć są droższe;
  • kraj, w którym wszyscy uważają disco polo za obciachową muzykę, jednak wszyscy znają słowa wielu piosenek;
  • kraj, w którym jeden budynek może znajdować się równocześnie przy dwóch ulicach i mieć dwa numery;
  • kraj, w którym odnotowano dodatnie PKB, co spowodowało, że stał się oazą zieleni na tle całej nowoczesnej Europy. Państwo, którego nie dotknął ogólnoświatowy kryzys według rządu, więc nie można o nim mówić, a jak już można, to tylko w barwach, gdyby odchodził. Według reszty, szarej masy zamieszkującej ten absurd, kryzys nas nie dotyczy, bo jego polska odmiana trwa od wielu dziesięcioleci, gdzie zaczęła się w 1989 roku. Nie oszukuj się czytelniku: pensji na poziomie średniej krajowej większość obywateli nigdy nie widziała, cała reszta to nowobogaccy (swoją drogą: skąd oni przybyli w takiej ilości?), byli wysocy urzędnicy PRL-u i 460 osób w pewnym budynku na Wiejskiej.

Witaj w kraju absurdu! Świecie, w którym nie obowiązują prawa finansowe, gospodarcze, ani żadne inne. Gdzie nawet śmiertelna dawka alkoholu jest przekraczana kilkakrotnie, a delikwent żyje. Witamy w raju wszelkich filozofów i groteski dla 38 milionów ludzi. Oto Polska właśnie…

Języki

Info.png Główny artykuł: Język polski
Przypadki w języku polskim

Wszyscy Polacy mówią płynnie w dwóch językach: w języku polskim oraz w łacinie. Podwórkowej oczywiście. Język polski idealnie odzwierciedla nas – wszystko w nim jest skomplikowane, wszędzie są wyjątki. Przygoda z językiem polskim zaczyna się wraz z poznaniem liter „sz”, „cz”, „dż” i innych dwuznaków, które sprawiają sen z powiek obcokrajowcom. Ze względu na trudności poloniści wymyślili łacinę podwórkową. Łacina podwórkowa jest językiem tonowym, w którym słowo „kurwa” ma tysiące znaczeń – wystarczy inaczej położyć akcent w „kurwie” i mamy zupełnie inne znaczenie. Wbrew pozorom język polski i łacina podwórkowa to bardzo podobne języki. Jedyna różnica to zasób słownictwa – w języku polskim słów jest ok. 120 tys., z czego Polacy znają 1% z tego. Łacina podwórkowa ma góra 20 słów, które są idealnie poznane przez wszystkich. Coraz więcej Polaków uczy się także języka angielskiego, by wyjechać do Anglii i dziwić się, że żyją tam jeszcze więksi dziwacy od nas.

Gospodarka

Stereotypowy biznesmen z klasy średniej
Info.png Główny artykuł: Gospodarka Polski

Polska opiera swoją gospodarką głównie na handlu węglem. Oprócz tego sprzedaje się także żywność, 25-letnie samochody, Wiedźmina i dewocjonalia. Aż do 1989 roku Polska była krajem rolniczo-przemysłowym, ale dzięki reformom Balcerowicza Polska została krajem przemysłowo-rolniczym. W celu ożywienia gospodarki Polska wybudowała sieć autostrad i dróg szybkiego ruchu z zachodu na wschód. Te z północy na południe nie są tak chętnie budowane, gdyż Słowacy są na tym samym poziomie gospodarczym co Polska. Polska tworzy swoisty łańcuch – jako niemiecka kolonia skolonizowała przemysł naftowy w Litwie oraz przymierza się do kolonizacji gospodarczej Ukrainy. Wysłanie Balcerowicza do rządu Poroszenki ma w tym pomóc. Co ciekawe gdy rząd Platformy Obywatelskiej osiągnął 3,6% wzrost gospodarczy, to opozycja wieszała psy. Z kolei teraz za wielki sukces uznaje się 3,1% wzrost. Zadłużenie kraju nie przekracza 60%. Nie mniej według polityków z prawej był to skandal, gdy rząd liberałów[potrzebne źródło] doprowadził do takiego zadłużenia. Po zmianie miejsc politycy z prawej dotarli do 58%. Liberałowie zapomnieli o swoim „sukcesie” i zaczęli krytykować rozdawnictwo pieniędzy, które doprowadziło do takich problemów. Niezależnie od tego, kto okupuje stołki, to braki w pieniądzach łatało się zawsze mandatami. Obecnie Polska buduje gospodarkę na wzór Węgier. Co ciekawe, rząd Viktor Orbána doprowadził do kryzysu we Węgrzech, a kraj, który w 1989 roku był o 50% bogatszych do Polski stał się nagle uboższy od niej.

Polacy przez całe 20 lat wspierali głównie zagraniczne rynki. I tak potrafili obudzić się w łóżku kupionym z szwedzkiego sklepu, pić duńskie piwo, myć naczynia w amerykańskiej zmywarce, dawać dzieciom lizaki z Hiszpanii, jeździć do pracy francuskim samochodem i robić zakupy w portugalskim dyskoncie, po czym narzekali, że w tym kraju panuje bezrobocie. Obecnie Polska wspiera swoją gospodarkę. Oczywiście pierwszy krok musiał postawić Władimir Putin, który nałożył embargo na polskie jabłka. W ten sposób Polacy ponownie się zjednoczyli i zaczęli jeść owoce. Dzisiaj Polacy wspierają głównie rodzimy przemysł alkoholowy, który jest zarządzony przez rosyjskie koncerny oraz przemysł włókienniczy kupując tandetne dresy z żołnierzami wyklętymi i logiem powstania warszawskiego.

Bezrobocie od niedawna wynosi mniej niż 6%. Co ciekawe, gdy w 1989 roku Polska była głęboko w dCenzura2.svgi, bezrobocie nie przekraczało 1%. Później podskoczyło do 6% i wywaliło licznik do 23. Za czasów SLD bezrobocie realne wyniosło 8%, ale w urzędach wyliczono 21%. Nieco później polscy bezrobotni zaludnili Irlandię oraz popełnili masowe samobójstwa. Dziś eksportujemy bezrobotnych do Holandii i Norwegii oraz szukamy pracy dla bezrobotnych w administracji. Co ciekawe, gdyby w Polsce bezrobocie wyniosło 0% to nikt nie zlikwidowałby pośredniaków, gdyż wówczas ci potrzebowali pomocy, którą uzyskaliby w pośredniakach.

Podatki są niewielkie, ale jak na razie na jednego Polaka przypada 86 różnych podatków. Co ważne, im kolejny rząd, tym są usuwane te nałożone przez poprzedni i nakładane nowe (na zasadzie – usuwamy ich jeden, a na jego miejsce dajemy trzy nasze). Polski budżet trzyma się dzięki tzw. krzywej Rostowskiego – im większy podatek, tym mamy więcej pieniędzy. Krzywa ta działa niezależnie od tego, kto sprawuje władzę w tym kraju.

Stosunki międzynarodowe

Plik:Buzek.jpg
Polska AD 2001
Plik:Już więcej.jpg
Polska AD 2016

Polska prowadzi bardzo wesołą politykę zagraniczną. Nasi ministrowie spraw zagranicznych chętnie wetują różne rzeczy w pewnej Unii, często nawet o tym nie wiedząc. Dowodami na to są m.in. weto rozmów z Rosją o zniesieniu embarga na polskie mięso, które Rosja nałożyła na nasz kraj, oraz weto w sprawie ustanowienia Europejskiego Dnia Przeciwko Karze Śmierci (Unia nie dba o ochronę życia poczętego).

Społeczeństwo

Polacy z założenia są bogobojni, ale lęku w nich nie budzi jedynie Stwórca, lecz również wszelkie przejawy inności. Główną cechą narodu jest pobożność i wiara oraz brak zaufania wobec państwa, szczególnie w postaci polityków, oraz nienawiść do bliźniego. Jak więc można zauważyć większość Polaków to hipokryci, którzy pomimo deklarowania swojego wyznania łamią wszelkie zasady swojej wiary (katolicyzm, w niemałym procencie też alkoholizm).

Sport

Polacy są dumni ze swoich sportowców. Najbardziej śledzą karierę polskich piłkarzy, którzy potrafili na meczu z Kazachstanem zremisować 2:2, choć w pierwszej połowie strzelili dwa gole. Polacy są dumni z Legii Warszawy, która po dwudziestu latach dostała się do Ligi Mistrzów. Tylko tutaj reprezentacja piłkarzy potrafi zremisować mecz z Niemcami i jednocześnie zremisować z Kazachstanem, z którym prowadziliśmy do pierwszej połowy 2:0.

Polacy namiętnie śledzą mecze siatkarzy i szczypiornistów – zazwyczaj tylko co 4 lata, gdy są mistrzostwa świata. Polacy są dumni z Piotra Wyszomirskiego, który bronił na Rio bramki szczypiornistów jak Polacy bronili Westerplatte. Siatkarze z kolei w 2014 roku zdobyli tytuł mistrza świata. Nieco później gdy siatkarze przegrali z Amerykanami w Rio, to całą winę zrzucono na firmę produkującą Monte, która produkowała reklamówki z Bartoszem Kurkiem. Siatkarze są znani z tego, że można ich podziwiać na boisku (kupując bilet na halę za 100 zł. i płacąc drugie 100 zł. na benzynę lub bilet kolejowy) lub na Polsacie (kupując dekoder za 200 zł. i płacąc 500 zł. za uzyskanie dostępu).

Dobrze także idzie polskim sportowcom zimowym. Pomimo tego, że Adam Małysz skończył już karierę skoczka, to wielu jeszcze marzy o tym, aby skoczył.

Pomimo tego, że Polacy hejtują często swoich sportowców, to niekiedy zdarzy się, że stają w ich obronie. Oczywiście stają gdy widzą jakąkolwiek inność, choćby napakowane jak Pudzian norweskie biegaczki narciarskie lub nawalone testosteronem babochłopy, z którymi przegrała Joanna Jóźwik.

Przyroda

W skrócie: łosie, jelenie, sarny, dziki, lisy, borsuki, kuny, jenoty, wilki i rysie. Z ptaków: kuropatwy, bażanty, dzikie kaczki, gęsi, łyski, bekasy i cietrzewie.

Zobacz też

Słownik
Zobacz w słowniku:
polska
Noncytaty
Zobacz cytaty:

Przypisy

Pink.jpgTen artykuł zajął 4. miejsce w „Różowym Słoniu” 2016.