Matematyk: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 83.5.219.219. Autor wycofanej wersji to 83.6.158.134.)
(Anulowano wersję użytkownika Walewzyleheroine)
Znacznik: anulowanie
 
(Nie pokazano 73 wersji utworzonych przez 57 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{cytat|Co robi matematyk w programie graficznym?|Koreluje}}
{{redakcja}}
[[Plik:Poezja.gif|thumb|[[Józef Stalin|Pewien]] matematyk przy obliczaniu liczby swoich ofiar]]
'''Matematyk''' - osoba lub postać licząca na tyle ile jest w stanie przerobić materii jej przeogromny [[mózg]] w ciągu określonej liczby czasu wysiłku i potu na łysym czole, jednak gdy [[okulary]] zaparują jest problem...czy je wyczyścić i stracić cenne ułamki atomowych sekund czy nie i się dłużej męczyć?! Jedno jest pewne: "matematyk" umiera od bólu głowy... im dłużej w tym siedzi tym wiecej ma "liczenia", a i tak [[Nagroda Nobla|Nagrody Nobla]] za odgadnięcie nieskończoności nie dostanie. Zazwyczaj nosi stare ciuchy z lat sześdziesiątych, ma żałosne żarty i jest siwy.
'''Matematyk''' – zakładając sensu stricto [[a priori]], że bycie istotą ludzką jest warunkiem dostatecznym i koniecznym do możliwości uprawiania zawodu, dowolnie wybranego z rodziny [[Zbiór|zbiorów]] stanowiącej uniwersum niezdefiniowanych tworów nazywanych „specjalizacją” lub „zawodem”, praca matematyka sprowadza się do rozmyślania i wpompowywania w ogólnoświatowy zbiór informacji. Co niektórzy mają także skłonności filozoficzne typu rozważania na tematy „jak kopnąć kwadrat, żeby powstał romb?”. Nurtuje ich co by było gdyby tak nie kopać, a skoczyć na kwadrat z góry (prawdopodobnie tak właśnie powstał trapez). Przez skok na okrąg powstała elipsa.
Wykwalifikowanych matematyków najczęściej można znaleźć na [[plac budowy|placach budowy]] lub przy [[remonty dróg|remontach dróg]]. Matematyk nie uprawia trójkąta z dwiema kobietami, ponieważ sądzi, że trójkąt nie może mieć dwóch kątów rozwartych. Wyjątkiem jest sytuacja opisania trójkąta na sferze, gdyż istnieje wtedy możliwość utworzenia dwóch kątów rozwartych.
== Matematyczki ==
Najlepszymi matematykami są kobiety, co łatwo stwierdzić po przyjrzeniu się działaniom arytmetycznych jakie wykonują:
* Dodają sobie urody, a zmartwień partnerom;
* Odejmują sobie lat;
* Mnożą dzieci i wydatki domowe;
* Dzielą łoże (z [[mąż|mężem]], [[kochanek|kochankiem]] itp.);
* Potęgują ból głowy męża na [[kac]]u.


== Umiejętności ==
Przeciętny matematyk potrafi:
* Cały dzień rozwiązywać bzdurne zadanie typu: ile wynosi suma tysiąc dwudziestej piątej i tysiąc dwieście szóstej cyfry po przecinku pierwiastka z 637,479
* Wyrażać swoje myśli całkami i układami równań.
* Pamięta wartości sinusów i cosinusów dla '''każdej''' liczby naturalnej, która może być argumentem tych funkcji.
* Liczy szybciej od kalkulatora (tak, to możliwe, patrz: [[Net Bielecki]]).
* Pamięta około pół miliona cyfr po przecinku w liczbie π.
* Ryk na podobieństwo Godzilli.
* Wścieklizna.
* Wysysanie szczęścia i krwi z uczniów.


== Jak rozpoznać matematyka ==
Nie od dziś wiadomo że najlepszymi matematykami są kobiety. Łatwo to zaobserwować po działaniach arytmetycznych jakie wykonują:
Matematyk to osoba która spotkana w barze zacznie Ci opowiadać o nieskończenie wielowymiarowych przestrzeniach liniowo-topologicznych, abstrakcyjnych przestrzeniach Hilberta, Banacha i operatorach samo sprzężonych. Dodatkowo będzie Ci próbowała za wszelką cenę powiedzieć, że nigdy w szkole nie uczyłeś się matematyki bo ludzie którzy uczą "matematyki" w szkołach to ludzie którzy opierdalali się na studiach (specjalizacja nauczycielska) i zdawali przedmioty tylko dlatego że zrobili loda profesorowi od analizy funkcjonalnej (co zgadza się z tym, że większość nauczycieli matematyki zasilają kobiety) - wyjątkiem są starsi nauczyciele którzy poprzez badanie takich rzeczy jak paradoksy, fraktale, liczby urojone, kwaterniony, sedeniony i tesserini trafili na odział psychiatryczny i podpisali białko że rozstaną się z matematyką wyższą i co najwyżej będą uczyć biedne dzieci liczyć wyróżnik trójmianu kwadratowego (popularnie zwany deltą) co i tak znacznie przerośnie zdolności intelektualne uczniów twierdzących że "matematyka jest pojebana".


== Zobacz też ==
Dzielą łoże (z mężem, kochankiem itp.)
* [[Felix Klein]]
* [[André Weil]]
* [[Tales z Miletu]]
----
* [[informatyk]], [[fizyk]]


{{Matematyka}}
Mnożą dzieci (jak wyżej)
{{Zawody}}

[[Kategoria:Zawody związane z nauką]]
Dodają sobie urody

Odejmują lat (kolejny raz 18)

Aczkolwiek bywają tez nierzadkie przypadki staropanieństwa.


Tak więc mężczyźni w tej dziedzinie są bez szans.

Cztery trzecie Polaków nie zna się na ułamkach.

'''DEKALOG MATEMATYKA'''

'''I''' Szanuj nauczyciela swego możesz mieć gorszego.
'''II''' Z prochu niewiedzy powstałeś i w proch matematyczny sie obrócisz.

'''III''' Będziesz miłować matematykę z całej myśli swojej z całych sił swoich a nauczyciela swego jak siebie samego.

'''IV''' Pamiętaj aby dzień święty (z matematyka) ŚWIĘCIĆ.

'''V''' Rano i wieczorem wzory skróconego mnożenia pobożnie odmawiaj.

'''VI''' Nie cudzołóż enpekami i bezetami.

'''VII''' Pamiętaj aby przyrządy matematyczne raz w tygodniu porządnie polerować , a przynajmniej raz w roku w okresie wakacji na kółko matematyczne przybywać.

'''VIII''' Nie będziesz miał cudzych przedmiotów przed matematyką.

'''IX''' Na sprawdzianach z matematyki odpisywać nie dawaj, spotka cię za to kara.

'''X''' Nie pożądaj ćwiczeń bliźniego swego ani żadnego cyrkla który jego jest.

'''JAM JEST MATEMATYK TWÓJ KTÓRY WYWIÓDŁ CIĘ Z PODSTAWÓWKI I PRZEPCHA CIĘ PRZEZ GIMNAZJUM.'''

{{stubmat}}
{{stubzaw}}


[[Kategoria:Matematyka]]
[[Kategoria:Zawody]]

Aktualna wersja na dzień 07:10, 13 wrz 2024

Co robi matematyk w programie graficznym?

Koreluje
Pewien matematyk przy obliczaniu liczby swoich ofiar

Matematyk – zakładając sensu stricto a priori, że bycie istotą ludzką jest warunkiem dostatecznym i koniecznym do możliwości uprawiania zawodu, dowolnie wybranego z rodziny zbiorów stanowiącej uniwersum niezdefiniowanych tworów nazywanych „specjalizacją” lub „zawodem”, praca matematyka sprowadza się do rozmyślania i wpompowywania w ogólnoświatowy zbiór informacji. Co niektórzy mają także skłonności filozoficzne typu rozważania na tematy „jak kopnąć kwadrat, żeby powstał romb?”. Nurtuje ich co by było gdyby tak nie kopać, a skoczyć na kwadrat z góry (prawdopodobnie tak właśnie powstał trapez). Przez skok na okrąg powstała elipsa. Wykwalifikowanych matematyków najczęściej można znaleźć na placach budowy lub przy remontach dróg. Matematyk nie uprawia trójkąta z dwiema kobietami, ponieważ sądzi, że trójkąt nie może mieć dwóch kątów rozwartych. Wyjątkiem jest sytuacja opisania trójkąta na sferze, gdyż istnieje wtedy możliwość utworzenia dwóch kątów rozwartych.

Matematyczki[edytuj • edytuj kod]

Najlepszymi matematykami są kobiety, co łatwo stwierdzić po przyjrzeniu się działaniom arytmetycznych jakie wykonują:

  • Dodają sobie urody, a zmartwień partnerom;
  • Odejmują sobie lat;
  • Mnożą dzieci i wydatki domowe;
  • Dzielą łoże (z mężem, kochankiem itp.);
  • Potęgują ból głowy męża na kacu.

Umiejętności[edytuj • edytuj kod]

Przeciętny matematyk potrafi:

  • Cały dzień rozwiązywać bzdurne zadanie typu: ile wynosi suma tysiąc dwudziestej piątej i tysiąc dwieście szóstej cyfry po przecinku pierwiastka z 637,479
  • Wyrażać swoje myśli całkami i układami równań.
  • Pamięta wartości sinusów i cosinusów dla każdej liczby naturalnej, która może być argumentem tych funkcji.
  • Liczy szybciej od kalkulatora (tak, to możliwe, patrz: Net Bielecki).
  • Pamięta około pół miliona cyfr po przecinku w liczbie π.
  • Ryk na podobieństwo Godzilli.
  • Wścieklizna.
  • Wysysanie szczęścia i krwi z uczniów.

Jak rozpoznać matematyka[edytuj • edytuj kod]

Matematyk to osoba która spotkana w barze zacznie Ci opowiadać o nieskończenie wielowymiarowych przestrzeniach liniowo-topologicznych, abstrakcyjnych przestrzeniach Hilberta, Banacha i operatorach samo sprzężonych. Dodatkowo będzie Ci próbowała za wszelką cenę powiedzieć, że nigdy w szkole nie uczyłeś się matematyki bo ludzie którzy uczą "matematyki" w szkołach to ludzie którzy opierdalali się na studiach (specjalizacja nauczycielska) i zdawali przedmioty tylko dlatego że zrobili loda profesorowi od analizy funkcjonalnej (co zgadza się z tym, że większość nauczycieli matematyki zasilają kobiety) - wyjątkiem są starsi nauczyciele którzy poprzez badanie takich rzeczy jak paradoksy, fraktale, liczby urojone, kwaterniony, sedeniony i tesserini trafili na odział psychiatryczny i podpisali białko że rozstaną się z matematyką wyższą i co najwyżej będą uczyć biedne dzieci liczyć wyróżnik trójmianu kwadratowego (popularnie zwany deltą) co i tak znacznie przerośnie zdolności intelektualne uczniów twierdzących że "matematyka jest pojebana".

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]